Cosia,Czitka,Balbi,Mić-wakacje. Brak wakacji.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 11, 2009 8:49

czitka pisze:Widziałam chyba dzisiaj Mićka :roll:

Całkiem możliwe :D
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Sob lip 11, 2009 12:43

Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19120
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob lip 11, 2009 13:40

furminator to dobra rzecz, dzialalam u kilku osob na ich kotach :D
i chyba sobie tez taki kupie, koty rzeczywiscie w tym roku niemilosiernie sie lenia :roll:

jade, jade 8)

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob lip 11, 2009 14:16

a moje koty się lenią i linieją :wink:

chciałbym pojechać, tylko dokucza mi brak czasu :evil:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Sob lip 11, 2009 17:23

Czwarta czesc zbliza sie ku koncowi.
Piata rozpocznie sie podroza.
Ciekawe czy z koncem piatej Czitka bedzie miala w domu juz 5 kotkow :lol:
Luna Obrazek

iskra

 
Posty: 1832
Od: Śro wrz 22, 2004 10:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 11, 2009 17:44

Kotków, to może nie, ale jest szansa na mamuta włochatego :oops:
Mammuthus primigenius...
Jak to będzie w zdrobnieniu?
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19120
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob lip 11, 2009 17:51

Maniuś ! :D
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie lip 12, 2009 14:50

Nie "Maniuś", tylko "Maniek". Albo "Ela" :) (cha cha, wydało się - zaliczyłam Epokę lodowcową

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 22, 2009 14:50

Czitka, dzisiaj Święto Czekolady! :P

Wojtek

 
Posty: 27840
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Śro lip 22, 2009 15:26

Wojtek pisze:Czitka, dzisiaj Święto Czekolady! :P

I św. Marii Magdaleny 8) - w Rabce odpust :wink:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Czw lip 23, 2009 13:17

Wojtek pisze:Mam lekkie obawy, czy to usuwa tylko martwe włosy?


Mam to cudo - furminator - i dokładnie mam takie odczucie jak pisze Wojtek.
Ja bardzo ostrożnie wyczesuje tym moje koteczki tj. raz na 2 tygodnie w okresie intensywnego gubienia kłaczków i to nie do końca. Pisząc nie do końca mam na myśli, że mimo iż jeszcze zostają kłaki na tym cudzie, to ja przestaję czesać.
Pierwszy raz jak użyłam to prawie łyse by wyszły.
Generalnie jestem zadowalano z urządzona., miedzy postrzyżynami, Pysia jest regularnie szczotkowana - onat o uwielbia i codziennie nadstawia się do głaskania szczotką o taką Trixie Zgrzebło miękkie z grzebieniem małe. Haker tez od czasu do czasu jest przegłaskany, jak mam braki w ranach gryzionych.

A w tym roku gubią furto na potęgę, Hakeros zazwyczaj gubił tylko troszeczkę, w tym roku całymi garściami.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie sie 02, 2009 16:18

Nie było mnie od dłuższego czasu, siadły łącza, a i życie potoczyło się jakimiś dziwnymi ścieżkami i teraz jest inaczej.
To inaczej jest trudne, ale spokojne. Dobre. Ciepłe. Każde inaczej jest niepokojem. Budujemy od nowa. Nawet Hilton ma okna i zielone ściany, w ogrodzie kwitnie mnóstwo kwiatów, koty wylegują się brzuchami do góry i czasem upolują motylka.
Tuta ma już na brzuszku prawie nowe futerko, Cosia nadal kradnie co się da, Balbi robi takie leżące uszy na Micia, ale też go kocha.
Upał.
Lato. Czasem powieje, ale co tam. Nawet burze nam nie straszne, siedzimy w oknie i obserwujemy błyskawice.
Oddałam się w dobre ręce. Ciepłe, kochane i solidne.
Obrazek
Te łapy głaszczą mnie w nocy.
Zwariowałam? :roll:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19120
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie sie 02, 2009 16:27

Nie, Czitko, absolutnie nie.
U mnie od paru lat też jest inaczej.
Lepiej i spokojniej.

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 02, 2009 16:38

czitka pisze: (...) Zwariowałam? :roll:


Nie. Po prostu jest inaczej, oby lepiej. I tak trzymać :) .

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie sie 02, 2009 17:12

Jeśli mówisz , że jest lepiej to ja się cieszę z Tego powodu :)

Zazusia

 
Posty: 2534
Od: Pon lut 21, 2005 9:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51, Silverblue, zuza i 406 gości