POMOCY!!!transport W-wa -Lublin dla 2maluchów!JEST!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lip 22, 2009 18:08

Asia, a nie myślisz o założeniu na okno takiej siatki p. owadom? U mnie w bloku sprawdza się dobrze, nawet jak moje koty były małe i czasem się po niej wspinały - nic się z nią nie stało.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Śro lip 22, 2009 18:30

witam!! przepraszam ze dopiero teraz się odzywam ;) tak- to ja mam zabrac kociamberki do Lublina ;)

Anda - moj te. 501292459, bede jechac busem z Wawy o 10.20, wiec w Lublinie bede przed godz. 13 pewnie....

Asia, jak łapanka ?????
"pies ma pana -kot obsługę"

red_devil

 
Posty: 185
Od: Śro maja 30, 2007 11:35
Lokalizacja: Warszawa (Jelonki)

Post » Śro lip 22, 2009 19:27

poszli własnie łapać. P.ewie sprawy rodzinne przeciągnęły sie dzisiaj.
jak tylko cos będę wiedziała to dam znać.

Witaj Killatha. Dawno ciebie nie widziałam :lol: Pamietam jak kibicowałaś Burasi
:lol:
Na wstępie wyjaśnię,że koty korzystaja tylko z parapetów wewnętrznych, bo okna uchyla sie tylko. Ale wpadki sie zdarzają. Siatek na drzwi balkonowe nie mogę założyć bo nie ma jak otworzyć jej. To są tylko drzwi balkonowe a potem kratka balkonowa-zero balkonu. Okna z powodu wielkości pokoi tez nie moga być otwarte, bo są nad meblami "siedzącymi" Główka boli...
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56055
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Śro lip 22, 2009 23:10

Koty załapane. Pojechały od razu do red_devil. TZ cała droge miny stroił, tym bardziej że zabłądzilismy w dwie strony!!!Gapy okropne.Ale oszczędził mi komentarza.
Przez droge były bardzo spokojne.Przytulały się do siebie mocno a potem zaczęły wygladac. Na miejscu dały mi sie pogłaskać i troche poprychały. Nie są do końca dzikawe-będą kanapowce z nich jak sie patrzy. Zostawiłam swój kontenerek bo nie chciałam ich wyrzucać z czegoś gdzie czuja sie bezpieczniejsze. No i pojada w nim. Jakoś sie Anda umówicie z odbiorem.(broń ciebie panie od przekładania . cały czas mi stoi przed oczami watek Tosi-Ewar)
Dostałam sms przed chwila że zjadły i poszły spac.
jeden jest drobniejszy, płci nie znam,.mama pójdzie do sterylki i może dom też bedzie szukany. To przemiła kociczka.


Dziewczyny prosze o ciepłe mysli i światełko dla koteczki p.Ewy. Dzis wybrała sie za TM :cry: Na wieczną wizytę do moich i waszych. :aniolek:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56055
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Czw lip 23, 2009 6:57

cieszę się z udanej akcji z kociętami

['] dla koteńki.... ile tych naszych ukochanych łapek i ogonków już tam jest...
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Czw lip 23, 2009 7:20

Późno poszłam spać bo adrenalina działała.No i moje dziczki musiałam iść nakarmić. Jednego nie było ,ale rano sie pokazał.Napyskował mi okropnie i nawet dotknąć sie nie dał. On i tak słabo dotykalski.Lubi naszego psa :lol:
I Ewa dzwoniła jeszcze. Cała akcja mocno ja wyczerpała a i śmierć kociczki swoje zrobiła.Podziwiać ją tylko bo mimo wszystko poszła i wyłapała. ja wiem,że sie powtarzam, ale maluchy sa dla mnie sliczne. Anda nie jestem obiektywana, ale będą z nich pieknoty.A przy twojej miłości i trosce-cuda.
red_devil dzięki za pomoc w przewózce!
Czekamy na wieści od maluchów.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56055
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Czw lip 23, 2009 10:13

Troche mnie nie było a tu tyle wieści i dobrych i złych.

Ja oczywiście podjadę do busa, zdzwonimy się gdzie i o której.
Transporter wezmę swój, ale tez wolałabym nie przekłądać kotków.
Podrzucę go red_devil jak będzie wracała, albo przekaże może senioricie. Zobaczymy. Mogę ewentualnie jeszcze podać jako przesyłkę konduktorską.

Napiszcie mi co one jedzą, żeby na początek nie robić im w brzuszkach rewolucji.

Dlaczego te TZty są marudne jak cholera :cry: :?
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw lip 23, 2009 10:25

Możesz oddać transporter przez red_devil lub przez Senioritę. Nie przekładaj ich. Na Jelonki daleko. Może Seniorita gdzieś bliżej mogłaby zostawić. Ewa karmiła ich gotowanym kurczakiem i wishasem juniorkami.Ale widziałam,że matce podkradały i jej jedzenie. Gotowany kurczak z ryżem i warzywami. One głodowały tam wszystkie...nawet nie chce komentować. Bałam się,że "DobraKobieta"nie zechce z przekory ich oddac.

TZ tak mają .A jeszcze jechalismy na podwójnych oparach:finansowych i paliwowych. Bo złapał sie jeden i Ewa miała iść do domku, więc podjechałam tylko po niego. Miał iść do mnie i poczekać na rodzeństwo.A podeszły już z dwoma. Więć miałam tylko kartę i cholere odrzuciło na stacji benzynowej. Ile ja sie nasłuchałam o plastikowych pieniadzach :twisted: No i zaskórniak poszedł TZ-towski :wink:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56055
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Czw lip 23, 2009 10:29

Właśnie otzrymała sms-a od red_devil.Maluchy strasznie płakały w nocy, a rezydentce to się nie podobało. I miała ku temu świete prawo. Zsnęły wreszcie w łóżku.Rano zjadły ładnie i maluchy sa kuwetkowe :lol: . Kot to zdolny zwierz!!!
Reszte pewnie napisze red_devil jak tylko bedzie mogła dorwać sie do neta.
Bardzo się o nie martwiłam. Pierwsze dni/noce sa straszne. A to nie koniec stresu.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56055
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Czw lip 23, 2009 14:32

Czekamy na wiesci o puchaczach.
Kciuki za parapetowca-jedzie dzis do domku!!! Oby sie powiodło :lol:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56055
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Czw lip 23, 2009 18:04

to trzymam kciuki :ok:
ciesze się, że maluchom się udało
teraz niech się starają i nie przynosza wstydu :wink:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lip 23, 2009 21:33

Przechodni domek dzwonił przed chwilką. Maluchy zaszyły się w wersalce ale na jedzenie,picie i inne sprawy wychodza. Głaskać się nie daja a rezydentka zadowolona z towarzystwa nie jest :twisted: Mały parapetowy burasek jest juz w domku u p.Joli :lol: Dostałam sms od niej. I przyszły jakieś zdjatka-tylko ja mam prehistoryczny telefon więc co madrzejsze informacje nie przechodzą :cry: To nie wim czyje to i co straciłam :cry: Prosze ujawnic sie.
Anda pucuj kuwety,szykuj smakołyki i sobie krople na nerwy-nadciaga totalny kataklizm :wink:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56055
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Czw lip 23, 2009 21:42

ASK@ pisze:Anda pucuj kuwety,szykuj smakołyki i sobie krople na nerwy-nadciaga totalny kataklizm :wink:


Umiesz zachęcić... :smiech3: :smiech3: :smiech3:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Czw lip 23, 2009 21:47

smakołyki już są, jeszcze tylko suchie kupię ;)
Żwirek stoi i czeka.
Zabawki czekają
Szkoda, że nie mam klatki, bo jak u mnie zaszyją się, to minie kilka lat zanim znajdę ;)

Kuweta jest już gotowa.
Nasercowe mam, walerianka jest, co by tu jeszcze.................?\
:roll:

Z pewną nieśmiałością oczekuję...... :strach:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw lip 23, 2009 21:57

Ja-Ba reklama dźwignią adopcji :lol:

Miałam w grudniu tymczasy, które spedzały swój czas własnie w wersalce.Z moim Rudolfem-tatusiem zastepczym. A jak wychodziły...eee nie bede pisać :wink:
A może ma ktoś pozyczyć klatkę? Domcio mówi,że sliczne i wiedzą co to łóżko(nie tylko od tyłu) :lol:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56055
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 22 gości