
U nas narazie słoneczko świeci, postaramy się podesłać trochę promyków do Was

A na opór tylko miłość

Pogodnej niedzieli!
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kotka doroty pisze:Zaraz ją złapie za ogon i....będzie leciała dalej niż widziałaMaupa jedna footrzasta,maruda pingwiniasta
Erin pisze:A na opór tylko miłość
Yoko pisze:Dzień dobry![]()
Słoneczko, gdzie sie podziałoś ?no i zadowól babę
![]()
Troche odpoczywamy od upału. Futra marudne jak licho.Gohag pisze:Niesamowity ten rudy tygrys...rewelacja.
Kajtuś bardzo dziękuje.To mój najnowszy nabytek, 8-latek, świeży kastrat![]()
Moje uczucie do niego rośnie wraz ze wzrostem oporu z jego strony![]()
Charakterna bestia jest okrutnie
kotka doroty pisze:Miałka ma focha.Na balkonie mokro a ta się uparła i piłuje pysia NAAA BAAAALLLKKKOOONNNN ! i bez końca .Jak ją wypuściłam i poczuła że,mokro to frrrruuu i do domu.Zamkęłam balkon to ta znowu siedzi i na bbbbaaaaalllkkkooonnnn!Zaraz ją złapie za ogon i....będzie leciała dalej niż widziała
Maupa jedna footrzasta,maruda pingwiniasta
ania1985 pisze:haha ale sie usmialam
dobry jest
upolowal z poswieceniem to i trzymal co jego
a Pancia mowi jeszcze ze jest glupi- przeciez to bohater:P:)
MaryLux pisze:Byłam wczoraj na wycieczce, przymusowy odwyk od miau. Na trasie, jakieś 20 km od Wrocławia, złapała nas burza. No to ja do domu jak na skrzydełkach, bo przecież koty się boją. A te łajzy całe zadowolone siedzą sobie z Chrzestną i domagają się, żeby balkon otworzyć... No, normalnie zabiję!
Gohag pisze:MaryLux pisze:Byłam wczoraj na wycieczce, przymusowy odwyk od miau. Na trasie, jakieś 20 km od Wrocławia, złapała nas burza. No to ja do domu jak na skrzydełkach, bo przecież koty się boją. A te łajzy całe zadowolone siedzą sobie z Chrzestną i domagają się, żeby balkon otworzyć... No, normalnie zabiję!
No...Albercik też ze mną wczoraj na balkonie burzę oglądał...
Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot] i 21 gości