Czarna Sissi ma super dom a ruda Sissi pilnie szuka TYCHY

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 04, 2009 17:12

Sissi ma jakies dziwne zgrubienie na wysokosci nerek , w poniedziałek ide z nia do weta , grzybica idze juz powolutku precz ale dzis kichneła z ropa i krwia ale wetka mowiła że może czasami tak kichnąć bo nie me tej kości która jej zgniła z powodu tego ropnia ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob lip 04, 2009 19:50

brak kości brakiem kości ale jak jest ropa z krwią to jest stan zapalny i to mocny! Zrób jej Justynko badania krwi porządne. Tej ropy tam nie powinno być :!: :!: :!: Ropa to paskudna trucizna dla organizmu - siedlisko wszelkich bakterii i innego świństwa :!: Szczególnie jak siedzi gdzieś wewnatrz organizmu :!: To ja zatruwa :!:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lip 04, 2009 23:24

Wetka twierdzi, że do końca swoich dni będzie jej się wydzielała ropa z krwią. A czy miała robione badania musi się wypowiedzieć Justa.

benita92

 
Posty: 725
Od: Nie cze 28, 2009 10:33
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie lip 05, 2009 1:03

sory ale cos mi tu nie pasuje. moim zdaniem wetka najzwyczajniej w swiecie nie wie jak wyleczyc kotke. Kiedys mialam do czynienia z kicią z wielkim ropniem na plecach . Z tego co pamiętam leczenie trwalo dlugo a wet po kazdym wyciskaniu ropnia kazał dezynfekować ręce ponieważ nie ma gorszego swinstwa niz ropa. A już ropa w srodku organizmu to masakra - potrafi zniszczyc zdrowe nerki! Justyna skonsultuj to prosze z innym wetem. Ja wiem że cienko z kasa. Może na początek zadaj pytanie dr Jarkowi na krakwecie opisz leczenie i zapytaj czy to prawda ze tak ma byc! Zapytaj co robic dalej. ja wiem że wirtualnie sie nie da leczyc ale przynajmniej sie wypowie i podpowie co robic!
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lip 05, 2009 10:59

Justyna wie wszystko na temat jej choroby. Tak powiedziała wetka na ostatniej wizycie (ma brak kości nosowej i dlatego tworzy się ropa). Nie chcę namieszać więc nie piszę nic więcej na temat jej choroby.

benita92

 
Posty: 725
Od: Nie cze 28, 2009 10:33
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie lip 05, 2009 11:33

phantasmagori pisze:sory ale cos mi tu nie pasuje. moim zdaniem wetka najzwyczajniej w swiecie nie wie jak wyleczyc kotke. Kiedys mialam do czynienia z kicią z wielkim ropniem na plecach . Z tego co pamiętam leczenie trwalo dlugo a wet po kazdym wyciskaniu ropnia kazał dezynfekować ręce ponieważ nie ma gorszego swinstwa niz ropa. A już ropa w srodku organizmu to masakra - potrafi zniszczyc zdrowe nerki! Justyna skonsultuj to prosze z innym wetem. Ja wiem że cienko z kasa. Może na początek zadaj pytanie dr Jarkowi na krakwecie opisz leczenie i zapytaj czy to prawda ze tak ma byc! Zapytaj co robic dalej. ja wiem że wirtualnie sie nie da leczyc ale przynajmniej sie wypowie i podpowie co robic!


leczyć wirtualnie się nie da, ale konsultować jak najbardziej !
Popieram, żeby w razie jakichs podejrzeń korzystać z neta.
Kota łatwiej leczyć wirtualnie niż ludzia :wink: , bo on nie opowie co go boli, a wszystko (no prawie) można opisać, lub obfocić...
Mój kot miał nawet wirtualne konsylium i to międzynarodowe...
I z sukcesem ( tfu, tfu, tfu)

Pewno, że to nie dotyczy wszystkich chorób, ale czasem warto spróbować, no i czasem taniej to wychodzi.
Weci nie są nieomylni, nawet ci najlepsi. Ja mojego cenię między innymi za to , że każe mi się konsultować ... :wink:

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lip 05, 2009 12:56

benita92 pisze:Justyna wie wszystko na temat jej choroby. Tak powiedziała wetka na ostatniej wizycie (ma brak kości nosowej i dlatego tworzy się ropa). Nie chcę namieszać więc nie piszę nic więcej na temat jej choroby.


nie wiem nie jestem weterynarzem ale na zdrowy rozum biorąc co ma brak kości do tworzenia sie ropy? tylko tyle ze ropa się zbiera w miejscu kosci a nie ma tego "guza". Ropa oznacza poważny stan zapalny w tym miejscu,który zatruwa cały organizm i który trzeba leczyć. Ta kość po prostu dalej gnije i stad tworzy sie ropa. Gdyby była czysta ropy by nie było. I nikt mi kurcze nie powie ze nie mozna nic z tym zrobić i ze tak ma być. Justyna konsultuj na krakwecie to nic nie kosztuje.
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lip 05, 2009 13:14

:!:

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lip 05, 2009 22:05

Piękna księżniczka Sissi pilnie szuka domku. Kto ją pokoch :conf:

benita92

 
Posty: 725
Od: Nie cze 28, 2009 10:33
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon lip 06, 2009 7:41

Justynko czy masz czas dzisiaj wieczorem jak wrócimy od weta może będziemy próbować łapać Plamkę na sterylkę jest to bardzo pilne :conf: Grażynka obiecała, że weźmie ją do weta na zabieg.

benita92

 
Posty: 725
Od: Nie cze 28, 2009 10:33
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon lip 06, 2009 9:58

benita92 pisze:Justynko czy masz czas dzisiaj wieczorem jak wrócimy od weta może będziemy próbować łapać Plamkę na sterylkę jest to bardzo pilne :conf: Grażynka obiecała, że weźmie ją do weta na zabieg.


super , to jesteśmy umówione :lol: :lol: :lol: Dziekuje Olu :lol: :lol: :lol:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon lip 06, 2009 10:20

Kciuki nadal trzymane - na pewno się przydadzą.

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Pon lip 06, 2009 11:17

Justyna OK.
Kto pokocha czarnulkę Sissi. :(

benita92

 
Posty: 725
Od: Nie cze 28, 2009 10:33
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon lip 06, 2009 17:22

:roll:

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lip 07, 2009 11:35

Korciaczki pisze:Ona tak kładzie uszka raczej tylko na widok aparatu :lol: Ogólnie sprawia wrażenie wiecznie zaciekawionej. To przezabawna koteczka z którą nie straszna nuda !!!


ale bardzo jej z tym do twarzy :lol:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bells, fruzelina, Google [Bot] i 787 gości