To będzie bajka o białym Kayu z Milanówka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 13, 2009 17:17

Złotooki Kay! :love: :love: :love: -jaki on piękny!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob cze 13, 2009 17:18

ma takie, łagodniejsze, spokojniejsze oczy...
Obrazek Obrazek
Banda Iduli zaprasza do NASZEGO wątku

Idula

 
Posty: 1021
Od: Śro gru 10, 2008 10:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 13, 2009 21:04

Cameo pisze:Dzięki Siean. Chodzi Ci o kota Nemo, od Belio?

Niestety, Kay robi się agresywny w klatce (nie ma gdzie uciec, jest przyparty do muru, stąd ta reakcja) mam nadzieję że mu przejdzie bo inaczej będe go musiała wypuścić z tej klatki :(

Tak, o niego.

Co do tej agresji Kaya w klatce, to się nie dziwię. Jak sama zauważyłaś, jest przyparty do muru.

Ale Idula słusznie zauważyła, że wydaje się spokojniej patrzeć. Może więc... Trzymam kciuki w każdym razie. Moje dziczki to teraz banda miziaków, nawet najnowszy nabytek, Hela, zaczyna przychodzić do głaskania, więc sadzę, że i Kay się da przekonać do ludzkich rąk :)
:ok:
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 13, 2009 21:27

Tylko że... Kay nigdy nie był "kotem domowym" :( on od małego mieszkał w schronisku, więc nie wie co to fotele, kanapy i człowiek...

To tak jakby oswoić dorosłego dzika wyłapanego np. do sterylki...

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob cze 13, 2009 21:40

Cameo pisze:Obrazek


Jaki piękny :love: :love: :love: Taki prawdziwy Kay, on nie mógł mieć innego imienia... :love:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob cze 13, 2009 21:49

Ja bym go nazwała Dzikuś :twisted:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob cze 13, 2009 21:55

Cameo pisze:Ja bym go nazwała Dzikuś :twisted:


marze że pewnego dnia wszystkich nas zaskoczy ale przede wszystkim Ciebie...bo to Ty każdego dnia walczysz o Niego...zasługujecie na to oboje :)
Obrazek Obrazek
Banda Iduli zaprasza do NASZEGO wątku

Idula

 
Posty: 1021
Od: Śro gru 10, 2008 10:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 13, 2009 22:06

Cameo pisze:Ja bym go nazwała Dzikuś :twisted:


Eee, nie...ta biel futerka to kolor śniegu, lodu :wink:

Ja też mam w domu tymczaskę dzikuskę, która panicznie boi się ludzkiej ręki, dlatego czytam wątek Kaya. Ale moja Kulka pięknie zaaklimatyzowała się w mieszkaniu, gania, bawi się, dogaduje się z moimi kotami, tylko ja jestem wrogiem :twisted: Nie da się dotknąć, nie miałam jej nigdy na rękach, ucieka kiedy się zbliżam, potrafi nawet zwiać z kuwety w trakcie załatwiania, jak ja przechodzę. Jest u mnie od lutego :cry: i już zwątpiłam, czy cokolwiek się zmieni :cry:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob cze 13, 2009 22:12

Zuzia, nie strasz mnie :( skąd masz tę kotkę? jest agresywna?

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob cze 13, 2009 22:29

Cameo pisze:Tylko że... Kay nigdy nie był "kotem domowym" :( on od małego mieszkał w schronisku, więc nie wie co to fotele, kanapy i człowiek...
To tak jakby oswoić dorosłego dzika wyłapanego np. do sterylki...


Hela też jest dzikim kotem - urodzona na wsi, znała człowieka o tyle, że wiedziała, że on karmi. Też daliśmy jej popalić na początku, bo trafiała na zastrzyki i kroplówki, więc gdy nabrała sił, walczyła. I owszem, podobnie jak kotka Zuzy, ucieka przed nami, gdy chodzimy po mieszkaniu. Ale gdy siedzimy - potrafi podejść. Da też się pogłaskać, gdy ma nadzieję na coś do zjedzenia. I mruczy.
Inne moje dzicze też nie były kotami domowymi - Księżniczka, Pusiek, Krówek, Milusińska, Hipolit - są urodzone na działce. Milusińska i Hipolit były i są agresywne i ta dwójka była złapana jako koty dorosłe, kilkuletnie.
Miciek - dzicz z targowiska, ma wyraźnie złe skojarzenia z ludzkimi rękoma, ale... przychodzi już się miziać Tyle, że od razu uprzedzam, że jest u mnie pięć lat - na początku pojawiał się tylko do miski. Powoli mu jednak przeszło do etapu miziania się, nawet pozwala sobie brzuszek głaskać.

Aha, nigdy nie nazwałabym Kaya Dzikusiem czy Dzikusem - żeby nie zapeszyć ;) Milusińska dlatego jest właśnie Milusińską, że pierwsze imię, jakie przyszło mi do głowy było "Czarcica", po tym, jak zdemolowała gabinet i pogryzła weta - ona wtedy atakowała, nie chowała się po kątach :!: Teraz zdarza się jej syczeć i straszyć, gdy nie chce być brana na ręce, ale jednocześnie jej pakowanie się na kolana i domaganie się mizianek bywa uciążliwe ;)
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 13, 2009 22:34

Cameo pisze:Zuzia, nie strasz mnie :( skąd masz tę kotkę? jest agresywna?


Nie jest agresywna, ale gdybym chciała złapać, to wali łapą. Była bezdomna, mieszkała na ulicy, spała pod samochodami. Zabrałam ją do domu w wielkie mrozy. Ona chyba nigdy nie miała domu, ale jak napisałam wcześniej, bardzo szybko poczuła się dobrze w domu. Ale ten strach przed ludzką ręką pozostał, chyba bardzo została skrzywdzona przez człowieka :twisted:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob cze 13, 2009 23:09

Przy okazji przygarnięcia Mićka usłyszałam właśnie, że większość kotów ulicznych żywi wyraźną niechęć do ludzkich rąk.
Mićka nikt nie skrzywdził, kot mieszkał pod kioskiem z mięsem i na tyle zaufał prowadzącej go pani, że dał się jej włożyć do transportówki, a też się długo przed wyciągniętą ręką cofał. Do tej pory, choć już miziakuje i podstawia brzuszek, robi się sztywny przy braniu na ręce.
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 13, 2009 23:34

chetnie bym ucalowala ten piekny, bialy pyszczek :) Gdyby tylko pozwolil...

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie cze 14, 2009 1:28

Nie piszę z braku czasu, ale co pewien czas zaglądam.
Koty, które nie miały do czynienia z człowiekiem oswaja sie najtrudniej.
Nie ma kota, którego nie można oswoic. Pytanie tylko do jakiego stopnia i w jakim czasie.
Do mojej przyjaciółki przychodziła taka bezdomna kotka, która nie znała człowieka.
Przez rok wchodziła tylko na balkon i tylko po to aby zjeśc.
Przełomem było urodzenie kociąt, na tymże balkonie właśnie.
Kocięta urosły, a kotka od tego czasu zaczęła wchodzic do domu.
Najpierw tylko jak nikogo nie było w pokoju, póżniej przestała uciekac na widok człowieka.
Jeszcze dłuuugo póżniej zdarzało jej poleżec na kanapie. Duuużo póżniej została na noc.
Była wysterylizowana a jednak pozostała nieufna, chociaż po kilku latach zachowywała się jak domowy kot.
Pierwszy raz pozwoliła się pogłaskac po siedmiu latach.
Teraz potrafi sama przyjśc się pomiziac, ale gdy nie chce uderza łapą.
Jest dystyngowaną damą o pięknym błyszczącym czarnym futrze.

Myślę, że Kay potrzebuje również dużo czasu.
On nigdy nie był szczęśliwy. Nigdy nie był na właściwym miejscu.
Nikt sobie nie zadał trudu. Zawsze był traktowany jak kot, a nie jak Kay.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie cze 14, 2009 5:52

niecałe pół roku to mało
Myszka była domowa, a spędziła dwa tygodnie pod meblościanką
że żyje to wiedziałam tylko dlatego, że z miseczki znikała karma i w kuwecie pojawiał się urobek
a była wtedy jedynaczką
więc na spokojnie, dajcie mu szansę
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 181 gości