Piorunka mieszkała z Misiem do którego bardzo się przyklejała..
Miś białaczki nie ma..
Nie wiem od kiedy Skarpetka jest w schronie. ale mieszkała w dużej kociarni.. tylko ona ma białaczkę..
wcześniej w dużej kociarni mieszkał też Biały, którego uśpili na fiv..
reszta kociarni jest zupełnie zdrowa...
dziwne to strasznie dla mnie i niepojęte.. serio..
orientując się w jaki sposób przenosi się fiv i felv..
Zakładam, że koty są szczepione przeciwko białaczce.. no to w takim razie skąd Piorunka i Skarpetka mają białaczkę.. ?
a jeżeli miały białaczkę przed przybyciem do schronu to jak przetrwały szczepienia przeciw białaczce, które musiały mieć zrobione?
Może mnię ktoś uświadomić?
