Migi i Gaspar- rzep i przytulanka. Koniec cz I. Nowy wątek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 25, 2009 19:41 Migi i Gaspar- rzep i przytulanka. Koniec cz I. Nowy wątek

Obrazek

Jak z z brzydkiego kaczątka wyrasta piękny łabędź, czyli
świat według francuskiego arystokraty imieniem Gaspar!


Obrazek Obrazek Obrazek

,,Ciemność i zimno w zrujnowanym pomieszczeniu, 63 koty na 10metrach kwadratowych i opiekunka - miłośniczka kotów z pozoru. Zaniedbane koty, stale rodzące się kocięta i umierający koci seniorzy. Rywalizacja o jedzenie, wojny o uwagę i pieszczoty, których było i tak mało. Atmosfera śmierci, tęsknoty, bólu i choroby - to właśnie był cały mój świat...

Nie znałem miłości, ludzi dobrych serc, nie wiedziałem co to mięciutkie łóżko, wygodne kolana człowieka. Marzyłem, by pewnego dnia wyrwać się z tego strasznego miejsca, by zapomnieć o tym co mnie spotkało. Marzyłem, by stać się kimś więcej niż tylko bezimiennym, niewidzialnym pingwinkiem, chciałem mieć swoje imię! Bo trzeba wiedzieć, że nadający zwierzęciu imię, momentalnie staje się za niego odpowiedzialny, a ja chciałem, by ktoś był właśnie poczuwał się do opieki nade mną, by pokochał mnie i troszczył się o mnie każdego dnia. "Już nie jesteś zwykłym kotem, od dziś jesteś moim mruczkiem" - czyż te słowa nie są piękne? Podczas mojego pobytu w ciasnym mieszkaniu, dużo myślałem - o swoich pierwszych dniach życia, choć niewiele ich pamiętam, o tych szczęśliwych i rozmruczanych kotach, do których los się uśmiechnął i właśnie grzeją się leżąc w ciepłym łóżeczku...Ja też tak chciałem!

Los bywa okrutny - jednym się udaje, a innym nie. I właśnie wtedy kiedy straciliśmy już nadzieję na lepsze jutro- szczęście uśmiechnęło się moich towarzyszy niedoli! Grupa wspaniałych ludzi zainteresowała się naszym losem - część z nas zabrała do siebie, zawiozła do miejsca pachnącego nieskazitelną czystością, mnóstwem lekarstw i strzykawek, a dla kilku moich kolegów znalazła to o czym marzy każdy kot - swoje miejsce na Ziemi.
Jednak mimo ich działań paru nieszczęśników, w tym i ja, wciąż jednak jeszcze tkwiło w klatce, patrząc bez celu przez metalowe kraty. Poszukiwane były tymczasowe domki…

Pewnego dnia dołączyłem do tych wszystkich szczęściarzy, znaleźli się ludzie gotowi zaopiekować się mną do czasu adopcji, wyleczyć, pokazać mi coś więcej niż pokój zapchany klatkami.

21 kwietnia trafiłem na tymczas, wiedziałem że od tej pory moje życie się zmieni - tak jak sobie wymarzyłem. Do tej pory pamiętam słowa: "Nie martw się, będzie dobrze...!"

I tu właściwie kończy się moja historia jako bezimiennego kota, niewidzialnego i zapomnianego, a zaczyna się nowy rozdział - czysty jak biała i niezapisana kartka, kartka na której pisać będę o moich najszczęśliwszych chwilach w domu tymczasowym, później stałym. Nie wiem co mnie czeka, ale jestem dobrej myśli. Najważniejsze, abym mógł dnie spędzać w towarzystwie człowieka, w ciszy i spokoju, cieple i bezpieczeństwie.

Ja, elegant w fraku, wciąż jeszcze szukam swojego pierwszego w życiu prawdziwego domu, ale wytrwale i grzecznie czekam. Czekam, bo wiem, że na mnie też gdzieś ktoś czeka!”


Gasparek zmienił się nie dopoznania:

Gasparek na samym początku:

Gaspar, bo tak dostał na imię ten oto pingwinek, jest wciąż nieśmiałym miziaczkiem, czasem ucieka, bywają dni przesiedziane pod kanapą, jeszcze uczy się UFAĆ. Przecież nie każdy musi być superkontaktowy na początku, przecież zdarzają się nieśmiałki. Gaspi popołudniu w pierwszym dniu zwiał za kanapę, za to wieczorem już pozwolił się popodziwiać i cichutko pomrukiwał z zadowolenia, wylegując się na podusi. Będzie kiedyś naprawdę pociesznym, ufnym i kochanym towarzyszem, trzeba tylko dać czas. Kocha ludzi, choć o tym jeszcze nie wie…

Gasapar teraz:

Gaspar to kot o eleganckiej, sportowej sylwetce, w czarnym fraku i białym krawacie. Jego ciemną maskę zdobią wyraziste oliwkowe oczy oraz długie arystokratyczne wąsy, iście szlacheckie. Równie królewsko się prezentują jego białe łapki, nieustannie ugniatające oraz brzuszek - również biały, który stale upomina się o mizianie. Gaspar jest kotem ufnym, towarzyskim, milusińskim, ale bardzo grzecznym i spokojnym. Chętnie ogląda telewizję - śledzi wówczas z zaciekawieniem ruszający się ekran, raz po raz delikatnie trącając wyświetlacz, nie zostanie także obojętny wszelkim "fruwającym" po ziemi zabawkom. Widząc toczącą się piłeczkę, czy uciekającą myszkę swoją dumę i powagę chowa do kieszeni i momentalnie rusza w pogoń za przedmiotem. Nie zmienia to jednak faktu, że to naprawdę grzeczny kot! - z pewnością nie zalicza się do tych mruczków skaczących po firankach, czy buszujących w nocy. Gaspar kocha ludzi całą sobą, ale pobyć samemu w domu nie jest źle! Śpi oczywiście w łóżku, najczęściej zwinięty w kłębuszek koło brzucha. Coraz częściej sam przychodzi po mizianki na kolana, upomina się grzecznie, gdy głasków jest za mało. Często udaje się na wycieczkę po domu za domownikami, z zaciekawnieniem obserwując ich codziennie zajęcia, nie żadko również się do nich przyłączając. Wielokrotnie towarzyszył już nawet przy odkurzaniu. O tak, Gaspar nie boi się niczego - nawet odkurzacza!
Gaspar jest 4letnim wykastrowanym kocurkiem, jeszcze niezaszczepionym. Czeka go jeszcze tylko zabieg czyszczenia ząbków. Gaspar wierzy jednak, że jeśli naprawdę go pokochasz, poczekasz na niego.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Nie lip 12, 2009 14:12 przez Korciaczki, łącznie edytowano 47 razy
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Sob kwi 25, 2009 19:42

Obrazek

Panna Migotka- migoczący pocisk miłości, z małym charakterkiem

Panna Migotka, ta puchata przytulanka w płaszczyku rozmiarów XXL to istna kocia dama z wyższych sfer. Nie dla niej betonowe podłogi, schroniskowa atmosfera, brak kontaktu z człowiekiem - a tak właśnie żyła. Przez dłuższy czas świat podziwiała zza metalowych krat, ale jej tęskona za dwunożnym miziaczem wkrótce ją przerosła...

Długie, monotonne dnie w samotności - każdy dzień podobny to tego wczorajszego, i Panna Migotka zwana Migoczacym pociskiem miłości, która stale pragnie i szuka kontaktu z człowiekiem. Samotność i kot, który kocha ludzi ponad wszystko równa się zrezygnowanie w oczach, ale determinacja w łapkach dużego futrzastego "black&white" Koteczka nie mogła się pogodzić ze swoim losem, nie potrafiła - chciała być doceniona, zauważona i pokochana, chciała mieć swój pierwszy w życiu prawdziwy dom. Schronisko nie jest miejscem dla Migotki, nie - ona tam nie pasowała! Azylowa atmosfera nie dla ufnej, kontaktowej i towarzyskiej przytulanki, która na dodatek jest jeszcze chora. Jednak dni mijały, a 3kilogramowy ocean miłości był samotny...dni mijały, a łaciatka była bezdomna.

Mimo, że Migotek starała się być silna i się niepoddawać - marzyła, by los się do niej uśmiechną, by dołączyła do tych 'po drugiej stronie lustra' - do świata szczęśliwych, domowych mruczków, powoli popadała w depresję. Później tęsknota za człowiekiem przeobrażała się w nerwowe rzucanie się na kraty na sam widok przechodzącego obok Dużego, nierzadko obojetnie ją mijającego. Trudno opisać radość kotki, gdy jej mięciutkie i aksamitne futerko głaskała jej ukochana wolontariuszka - iskra666. Momentalnie zamieniała się w rozmruczany, gruchający traktorek, naprzemian to barankując to ocierając się od kraty.

Niżej zamieszczamy opis wolontariuszki schroniska w Milanówce Iskry666- to właśnie on spowodował, że Migotka od kilku dni jest u nas na tymczasie

Migusia w schronisku
Migotka to zasmarkana, czasem kaszląca, przełysiała po grzybicy puszysta koteczka. Na mój widok miauknęła i dosłownie rzuciła się na kratę...
Migotka pod kratą tańczy..miauczy..uderza łebkiem o drzwi..dosłownie robi wszystko żeby zwrócić na siebie uwagę..Gdy tylko weszłam do Migotki ze szczęścia nie wiedziała co robić.
Ocierała się..wystawiała brzuszek do miziania...bawiła się piłeczką..i znowu miziała...podgryzała w rękę, gdy przestawałam miziać.. zaczepiała łapką..znowu się ocierała.. totalny szał ! Migotka zawsze wita mnie miaukiem i chyba jest kotem, który najbardziej ze wszystkich interesuje się człowiekiem..


Migusia teraz:

Idealny świat widziany oczami tej niezwykle przytulanej, pełnej temperamentu, ciekawskiej koteczki nie jest ani trochę skomplikowany. Nie potrzebuje wiele by być szczęśliwą i rozmruczaną Migotką, która właśnie wygląda przez okno domu tymczasowego i z wielkim zainteresowaniem przygląda się przechodniom z nadzieję, że to właśnie Ty... Mięciutkie łóżko i podusie, wygodne krzesła kuchenne, podłoga, po której fajnie toczą się piłeczki, długie frędzle w dywanach i oczywiście człowiek, który nieustannie jest przy niej... to właśnie cały świat pociesznej i zabawnej Migotki. To naprawdę kochana koteczka, z którą nie sposób się nudzić! Bo jeśli nie wyleguje się akurat na kanapie (a prezentuje się pięknie!) oczywiście obok swojego Dużego, tuląc się i zaczepiając delikatnie jednocześnie, to szaleje i galopuje po mieszkaniu za kauczukową piłeczką lub podrzuca łapkami do góry ołówki czy długopisy. Kocha mizianki, o tak to pieszczoch numer jeden wśród kocich dam. Nie zmienia to jednak faktu, że Migi ma swój charakterek i nie ukrywa go; jeśli coś jej się nie podoba to poinformuje o tym grzecznie leciutko podgryzając. Wystarczy jednak zrobić choćby krok, a Migi już tęskni, momentalnie rusza za człowiekiem dumnie paradując z ogonem postawionym jak antenka. Gdzie śpi? Oczywiście tam, gdzie dama spać powinna, na łóżku; czasem w rogu, czasem tuż przy głowie. A o jakim domku marzy? O takim własnym, swoim jedynym, w którym już nie będzie zwykłą Migotką, ale Twoją Migotką!



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Wto cze 16, 2009 20:01 przez Korciaczki, łącznie edytowano 23 razy
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Sob kwi 25, 2009 19:42

Banerek dla Migotki :ok:

Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/z5td][img]http://upload.miau.pl/3/207224.jpg[/img][/url]


Banerek by Iksra666
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/z5td][img]http://upload.miau.pl/3/215318.gif[/img][/url]


Banerek dla Gasparka :ok:

Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/z5td][img]http://upload.miau.pl/3/207226.jpg[/img][/url]


Banerek od Iskry666
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/z5td][img]http://upload.miau.pl/3/215317.gif[/img][/url]


Wspólny banerek :ok:

Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/z5td][img]http://upload.miau.pl/3/207285.gif[/img][/url]


Banerek od ruru :1luvu:
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/z5td][img]http://upload.miau.pl/3/207793.jpg[/img][/url]


Banerek by Iskra666
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/z5td][img]http://upload.miau.pl/3/215319.gif[/img][/url]


Prezent od zapiętejnaguzik :love:
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/z5td][img]http://images44.fotosik.pl/153/02067a6a3337d47c.jpg[/img][/url]

Bardzo dziękujemy za piękne banerki :king:
Ostatnio edytowano Nie cze 28, 2009 20:00 przez Korciaczki, łącznie edytowano 10 razy
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Sob kwi 25, 2009 19:42

Zdjęcia wkrótce ;)
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Sob kwi 25, 2009 19:47

Dziewczyny, kciuki :ok:

Piękne imię, zapamiętam gdy będę się zastanawiać jak nazwać kolejnego schroniskowca :wink:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 25, 2009 20:05

Znalazłam wątek :wink:
Zapisuję.

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 25, 2009 20:06

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Gaspara
korciaczki :1luvu:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob kwi 25, 2009 21:03

Ależ cudny jest Gaspar! :1luvu: I ja trzymam :ok: za leczenie i szybki powrót do zdrowia. Na pewno będzie wszystko dobrze i spełni sie Jego marzenie o byciu kochanym miziakiem swojego Dużego.
"Wszystko będzie tak, jak ma być..."

MS

 
Posty: 95
Od: Pon lip 28, 2008 8:58
Lokalizacja: Konin/Gniezno

Post » Sob kwi 25, 2009 21:28

Pozdrowienia od Forci :love: :love: :love:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob kwi 25, 2009 22:35

Będzie to wspólny wątek Migotki z Milanówka i Gaspara z Poznania :ok: Niestety Gaspar jest wciąż tajemniczy i dość trudno zrobić mu zdjęcia.

Miałybyśmy prośbę o wspólny banerek/ my niegdy takiego nie robiłyśmy :oops: /
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Sob kwi 25, 2009 22:43

ruru robi ładne banerki :) ja nie mogę (brak PhotoShopa w laptopie :x )

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob kwi 25, 2009 22:44

Obrazek
Cześć, to ja - Panna Migotka

Obrazek
...Ja, Twój Migoczący pocisk miłości!

Obrazek
Twój leniuch łóżkowy, który właśnie myśli o Tobie,

Obrazek
Ja, puszusta przytulanka, która w 'oddali' wypatruje ludzi za oknem,

Obrazek
...która marzy, by pobawić się z Tobą swoją kolorową piłeczką, która przyjechała aż z Warszawy!

Obrazek
Pomóż mi spojrzeć na świat kolorowo, chcę widzieć tylko Ciebie i Zieloną Panią Wiosnę,

Obrazek
Nie chcę już patrzeć na świat zza krat! Czy mogę spojrzeć na niego zza Twoich okien?

Obrazek
Jestem milutką w dotyku księżniczką o puchatym łaciatym fureku,

Obrazek
Jestem młodziutka, prawie zdrowa, wysterylizowana i grzeczna. Pięknie kuwetkuję!

Obrazek
Czyż nie trudno zgadnąć o czym marzę? Spojż mi w oczy, a wyczytasz w nich: "Mrr...daj mi dom!"

Obrazek
Jestem małym dużym leniuszkiem, ale bardzo lubie leżeć z moją piłeczką, która przypomina mi Smolika i moją Milanówkową opiekunkę, Iskrę...

Obrazek
Mój nowy domku, pamietaj - ja wciąż czekam na ciebie - grzecznie wylegujac się w domku tymczasowym...

Obrazek
Pamiętaj - czekam na Twoje mizianki, Twoje łóżko i podusie, Twój Dom...

Obrazek
Twoja "mała" puchata kuleczka...
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Sob kwi 25, 2009 22:45

Obrazek
Elegant we fraku

Pierwsze dni Gaspara u nas w DT :ok:
My tylko chcemy donieść, że pingwinek jest bardzo towarzyski - odkrył właśnie w domu drugiego kota i z wielką gracją podchodzi do Migotki wydajac przy tym delikatne, przyjazne dźwięki. Niestety, Migotka chyba indywidualistka, obsyczała go.


Byliśmy z nim wczoraj u weta. Gaspar dostał krople na uszy, krople do oczu, scanomune i advocate. Waży 3,5 kg. Najgorzej jest z jama ustną - dziąsła sa w złym stanie. Jak Gaspar podkuruje sie tak ogólnie, będzie miał leczenie pod narkozą (ściaganie kamienia). Zrobimy na niego bazarek. Poza tym ogólnie jets bardzo grzeczny, zjadł dzisiaj mokrą bozitę, apetyt ma dobry. Noc spędził pod łóżkiem. Pozdrawiamy serdecznie Poznań.


U Gaspara dobrze, wręcz bardzo dobrze. Oczka coraz ładniej wyglądają (choć wciąż momentami jest gorzej), apetyt ma ogromny, nawet ostatnio włączył traktorek i nieśmiało pobarankował. Jeszcze czuć nieprzyjemny zapach od niego (nawet w drugim pokoju czasem), a do buzinki lepiej się nie zbliżać ale jeszcze kiedyś będzie elneganikiem we fraku! Wczoraj bezbłędnie trafił do kuwetki, zakopał i wyszedł dumny i blady Wcześniej załatwiał się do donicy (stres)... więc wielkie gratulacje dla Gasperka! Już zdążyliśmy go wszysty pokochać. Jest jeszcze nieufny, czasem syczy- ale przecież to nie jego wina. Będzie napewno dobrze...

To czym nas ujął (zwłaszcza mamę) to to, że choć z początku walczył i zapierał sie przed podawaniem leków- chyba zaufał, bo teraz bez większych problemów poddaje sie zabiegom Nic nie robiliśmy na siłę, chyba się przekonał że krzywda mu się nie stanie i że wkońcu Duzi lepsi niż wet. Jest cudny!!!!


...Tak więc leczenie trwa :ok: Jest coraz lepiej, co nie zminia jednak faktu, że wet. wciąż jeszcze nie jest zachwycony jego stanem zdrowia :roll: Ząbki w bardzo złym stanie...
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Sob kwi 25, 2009 23:04

Piękne są.
krówki są cudne i kochane :D
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Sob kwi 25, 2009 23:15

Jakie cudne foty...

Jakie cudne koty..

Czy dobrze pamiętam, że ktoś tu napisał, że Gaspar jest brudny? 8O 8O Toż to piękności absolutne :1luvu:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], zuza i 742 gości