Bella wyrobiła sobie pobyt stały w moim domu

[goodfriend]

Podniosę

[IKA 6]

Naprawde nie wiem co który sobie myślał. CD dzisiejszego dnia. Po solidnej drzemce ( 4 godz.) jak brzuszki troche sflaczały i nie były takie napięte, mozna było zacząc rozrabiac. Powiesiłam na stojaku mysz na gumce. Wiecie jaka jest najfajniejsza zabawa. Uwiesić sie na myszy i niech mnie ktoś buja. A może kupię mini hustawkę dla tych rozrabiaków......... Przez całe trzy dni obserwowałam je, wieczorek była jeszcze raz vetka. Oczy czyste i aż za bystre ( co by tu jeszcze zrobić?). Nawet sierotka zaczyna to oczko sobie leczyć ( ja tylko pomagam), nie kichają, jak maja brudne nosy to tylko z zachłanności na jedzenie ( wsadzę cały pyszczek do jedzonka może tak będzie lepiej), uszy czyste, tylko sierotka ma ślad po nadżerce. Więc zadnego wirusa nie bedziemy leczyć. Pozwoliłam im dzisiaj wyjść na spacer na mieszkanie. Miała racje Maryla 1m2 klatki to nie to samo co 50 parę. Wszedzie toto wlazło, wszystkiego sie czepiało, przed jedynym kocurek wszystkie maluchy robiły kocie grzbiety i usiłowały stroszyć namiastki ogona. A potem tabunem do siebie. Acha - spróbuje im podciągnąć troche kolorki futra. Nie będę ich farbowac jak sugerowała Maryla. Potem Wam powiem. Na razie poszły spać i jest cisza, bo moje też już śpią a właściwie czekają żebym rozłożyła w końcu tapczan.................

[goodfriend]

Bujania na myszy jeszcze nie widziałam cudny widok zapewne Co do wsadzania pysia w żarełko to może one noskami też pobierają???:D
A tak pomijając wszystko IKA powtórzę po raz setny za dziewczynami jesteś poprostu aniołem

[Gohag]

Tak sobie pomyślałam, że może kocurek chciał się pochwalić jakiego ślicznego qpalka zrobił a siostrzyczka przyleciała zakopać bo jej śmierdziało

- e tam z zawiści to zrobiła bo jej koopska nie są takie piękne

[goodfriend]

Tak sobie pomyślałam, że może kocurek chciał się pochwalić jakiego ślicznego qpalka zrobił a siostrzyczka przyleciała zakopać bo jej śmierdziało

- e tam z zawiści to zrobiła bo jej koopska nie są takie piękne

O proszę o tym nie pomyślałam a to tyż możliwe Zakopała dowody

[Gohag]

No to mamy banerek - nie wiem czy mi jakiś za smutny nie wyszedł...ale na początek chyba może być.

Kod: Zaznacz cały

[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4504400][img]http://images46.fotosik.pl/137/5dd067e6b3b34633.jpg[/img][/url]

[jolab]

Dzień dobry

[goodfriend]

Podniosę

[IKA 6]

Witam dzisiaj. Maluchy sa nie do zdarcia. Jedzą, chodzą do kuwety, rozrabiają po całym mieszkaniu, śpią. Obiecałam Wam informacje o podciagnięciu kolorów. Dzisiaj byłam na zakupach. Musiałam dokupić puszek i chrupek dla maluchów. Tempo w jedzeniu maja nieprzeciętne. Kupiłam również krewetki. Nie wiem czy wiecie ale one podciągają kolor czerwony. Jeden z maluchów ma słoneczny pas na pyszczku. Podejrzewam że to tri. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Na razie towarzystwo nakarmiłam, zakropliłam sierotkę, przemyłam reszcie oczka. Z jedzonka dostały chrupki dla kociąt RC i Rc dla kociąt na ząbki( przecież nie będę szczotkowała zębów maluchom). W drugim pokoju jest cisza, wiec chyba spią. Ide zrobić porządek w mieszkaniu..............

[Gohag]

Jeden z maluchów ma słoneczny pas na pyszczku. Podejrzewam że to tri.

- pewnie to on się na banerek załapał.

[Gohag]

To się jeszcze poprzypominamy...nie wiem, który kocik do Ciebie nie dotarł do Ciebie, nie udało mi się ich spamiętać po jednym razie..
Ale troszkę zdjęć nie zawadzi.

- jeszcze w komplecie
Zdjecia strasznie tracą na zmniejszaniu - muszę nad tym popracować, tymczasem proszę o wyrozumiałość - głównie ich autorkę - Ewke102.

[goodfriend]

Cudne

[goodfriend]

Podniosę

[IKA 6]

Gdybym mogła zobaczyc fotki pyszczków z przodu, to sądzę, że rozpoznałabym moje maluchy. Wydaje mi sie, że to czwarty od lewej ale głowy nie dam sobie uciąć. Acha jeszcze jedno dzisiaj szukałam na wieczorne zakropienie sierotki z chorym oczkiem. Trwało to dobre 15 min. zanim sie zorientowałam, że oczko ma tylko delikatnie powiekszona trzecią powiekę. Cudnie nie
Niestety na fotki musimy poczekać. Młodzi roznosili zaproszenia na ślub i całkiem zapomnieli.

[goodfriend]

Znam to...Sama roznoszę już zaproszenia na ślub... Także cierpliwie czekam na fotki