Moderator: Moderatorzy
mokkunia pisze:Pedro trzymam kciuki za Krawateczkę
Możesz napisać jaką narkozę miała robioną i jak cały ten zabieg przebiegał?
magradz pisze:Jesteśmy po wizycie u weterynarza.
Kicia dostała kroplówkę. I jakiś zastrzyk przeciwymiotny.
Zaraz po wejściu do mieszkania rozdarła mordkę, że głodnaZjadła odrobinkę tylko. Ale przynajmniej nie zwymiotowała.
Teraz bidulka leży, trzęsie się co chwila, główka opada. Normalnie, jak staruszka. A ona ma dopiero 9 lat!
Wet poradził, żeby nagotować wywaru z kurczaka i marchewek i takim wywarem zalać chrupki. No to gotuję...
aga9955 pisze:Stoczylismy walke....ale przegrana...Mieciu 4 lata kot mamy...umiera.
PNN
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 246 gości