trzymam kciuki !Andrzejek - miał cudowny DOM - odszedł [']
Moderator: Estraven
- Posty: 480
- Od: Pt paź 17, 2008 22:01
- Lokalizacja: Szczecin
To ja bardzo proszę o dobre wieści.MUSI być dobrze.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam
- Posty: 56321
- Od: Wto lis 06, 2007 20:17
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Ja też bardzo,bardzo proszę o dobre wiadomości.Kotuś już tyle wycierpiał.To niesprawiedliwe,żeby teraz chorował.Trzymam kcuki. 
- Posty: 297
- Od: Wto gru 16, 2008 9:54
Jest bardzo biedny.
Boli go.
Zjadł trochę a/d z palca, gotuję mu kurczaka z ryżem. Rano wypił miskę conva.
Dostał dziś furosemid, po ktorym troszkę lepiej oddychał.
Ja poprawiałam matury, i dopiero teraz dotarłam do domu.
No i jak wróciłam, to misiaczek zjadł to a/d i mruczał mi pięknie.
Wczoraj był taki fajny, bawił się myszką...
Czemu to tak się dzieje...
Boli go.
Zjadł trochę a/d z palca, gotuję mu kurczaka z ryżem. Rano wypił miskę conva.
Dostał dziś furosemid, po ktorym troszkę lepiej oddychał.
Ja poprawiałam matury, i dopiero teraz dotarłam do domu.
No i jak wróciłam, to misiaczek zjadł to a/d i mruczał mi pięknie.
Wczoraj był taki fajny, bawił się myszką...
Czemu to tak się dzieje...
- Posty: 22470
- Od: Sob cze 18, 2005 16:48
- Lokalizacja: Śląsk
Może coś się dzieje w andrzejkowej paszczy? 
Może warto pokazać go znów wetowi?
Może warto pokazać go znów wetowi?
-
- Posty: 29535
- Od: Wto sty 31, 2006 15:47
- Lokalizacja: Warszawa
Bazyliszkowa pisze:Może coś się dzieje w andrzejkowej paszczy?
Właśnie?
- Posty: 1897
- Od: Nie kwi 20, 2008 14:22
- Lokalizacja: Z Miau
Dopiero w poniedziałek i to jak nam auto ktoś pożyczy - nasze klękło i będzie naprawione dopiero we wtorek...
- Posty: 22470
- Od: Sob cze 18, 2005 16:48
- Lokalizacja: Śląsk
- Posty: 1121
- Od: Nie sty 04, 2009 18:22
- Lokalizacja: Joli Bord
trzymam kciuki za bidulka
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com
- Posty: 9652
- Od: Sob lis 17, 2007 12:04
- Lokalizacja: Zabrze
Pewnie go boli...biedny
-
- Posty: 12523
- Od: Czw lut 15, 2007 12:44
- Lokalizacja: Kraków
Mam nadzieję, że Andrzejek lepiej ma się wieczorową porą.
I jeszcze na dodatek auto
I jeszcze na dodatek auto
- Posty: 15616
- Od: Nie lut 29, 2004 14:46
- Lokalizacja: Podbeskidzie
-
- Posty: 34548
- Od: Pon sie 21, 2006 14:34
jak tez trzymam kciuki i zapytowuje jak zdrowko Andrzejka - musi byc dobrze!! skoro kotuś ma taki apetycik.. 
ech, bez auta to jak bez reki...
ech, bez auta to jak bez reki...
- Posty: 15689
- Od: Czw gru 18, 2008 15:04
- Lokalizacja: Warszawa/Białołęka
Wieczornego kurczaka nie ruszył.
Ale za to rano zjadł dość spor a/d i napił się budyniu. I poszedł odpoczywać do klatki. W klatce umył łapki, co było bardzo wzruszające... Przednie łapki. Tylnych na razie nie da rady umyć, są całe oklejone, próbowałam mu to umyć mokrą szmatką, ale nie chciał; będę to próbować odmaczać jak się poczuje lepiej.
Nie jest już dziś taki ośliniony.
A bez auta bardzo kiepsko... Nie mamy jak odebrać karmy, ktora czeka od piątku, ani pojechać po żwirek...
Ale za to rano zjadł dość spor a/d i napił się budyniu. I poszedł odpoczywać do klatki. W klatce umył łapki, co było bardzo wzruszające... Przednie łapki. Tylnych na razie nie da rady umyć, są całe oklejone, próbowałam mu to umyć mokrą szmatką, ale nie chciał; będę to próbować odmaczać jak się poczuje lepiej.
Nie jest już dziś taki ośliniony.
A bez auta bardzo kiepsko... Nie mamy jak odebrać karmy, ktora czeka od piątku, ani pojechać po żwirek...
- Posty: 22470
- Od: Sob cze 18, 2005 16:48
- Lokalizacja: Śląsk
-
- Posty: 29535
- Od: Wto sty 31, 2006 15:47
- Lokalizacja: Warszawa
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 6 gości