BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka- fotki łysego s.98

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 20, 2009 20:42

Aniu, Piotrze, jak dobrze widzieć uśmiechnięte buźki w Waszych postach. :D Z czystym sumieniem życzę Wam spokojnej nocy i wierzę, że naprawdę taka będzie. :D

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14655
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Śro maja 20, 2009 20:57

Wodz wrocil w pelnej formie :lol: :lol: :lol: :wink: :D

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro maja 20, 2009 21:46

Marcelibu pisze:
Senser pisze:Misiek chyba się już oswoił, bo siedzi głodny pod kuchnią.

A kiedy Rysio nie był głodny? :twisted:

Oto jest pytanie :lol:

O tak aniuposz, bardzo sie cieszymy :lol:
Brucek chodzi po domu i pierniczy jak najety :D ma pewno duzo wrazen, ktore musi wyrzucic, ale nie jest nakrecony, raczej widac, jak sie odpreza.

Mamy jeszcze jeden trop odnosnie atakow Brucka, ale nie chce tego pisac, zanim dokladnie tego nie zrozumiem, a jest to wlasnie fachowo przyblizane. W kazdym razie Brucek cos dostanie i na to, a chodzi suplementacje wapnia.
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro maja 20, 2009 21:57

ten kot mnie wykonczy :D
ciagle chce sie bawic sznurkiem...mam juz zadyszke od biegania :oops:, a on ciagle proszaco podszczekuje: miau-miau
8O
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro maja 20, 2009 22:00

Dobrze, ze Brucek juz w domku :D :D Kciuki sa przez caly czas - ode mnie i od moich futerek tez :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: , a najwieksze od Alusia Obrazek

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro maja 20, 2009 22:14

ogromnie się cieszę :dance:
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Śro maja 20, 2009 22:19

xandra :D
Brusio przed chwila mocno zasnal na kanapie, wyglada na szczesliwego 8)
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro maja 20, 2009 22:24

We własnej chałupie, u siebie. Nareszcie... :D
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro maja 20, 2009 22:26

Marcelibu pisze:We własnej chałupie, u siebie. Nareszcie... :D

a Ty czemu sie spisz? :) tak a propos :wink:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro maja 20, 2009 22:30

Anja pisze:xandra :D
Brusio przed chwila mocno zasnal na kanapie, wyglada na szczesliwego 8)


takiej wiadomości mi było trzeba na koniec dnia :mrgreen:
spokojnej nocy Wam życzę, odeśpijcie stresy.
Wreszcie w komplecie :D

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Śro maja 20, 2009 22:30

Anja pisze:
Marcelibu pisze:We własnej chałupie, u siebie. Nareszcie... :D

a Ty czemu sie spisz? :) tak a propos :wink:


O Grzesiu myślę. Jest teraz kremacja...
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw maja 21, 2009 7:49

Nie miałem siły ciągle go obserwować, ale po pierwszej w nocy zauważyłem:
Pyszczek mu się nie zamyka, wciąż miauczy, na szczęście nie tak jak po relanium. Mimo to chodzi i niemal bez przerwy coś sobie gada pod nosem, jest niezmordowany. Przede wszystkim gada do nas i do pozostałych kotów, nie do siebie, ale niemal ciągle. Trochę jest to niepokojące dla mnie.
Bardzo chętnie je, bawi się tak samo ochoczo. Chodzi tak jakby lekko przykulony i tak jakby trochę unikał głaskania. Dużo chodzi. Gdy siada to przynajmniej też się przymyka na chwilę.
Zauważyliśmy też oboje, że dopada Miśka i gryzie go w kark. Misiek zaczął już lekko burczeć na niego w sytuacjach, gdy znajduje się bez drogi ucieczki. To nas też niepokoi w zachowaniu Brucka. Anja się zastanawiała, czy koty go nie pobiją. Na razie wolą uciec.
Hrupka dostaje szału - syczy na Brucka, a on w odpowiedzi idzie do niej i coś jeszcze gada :) Nie zraża się w ogóle.
Wczoraj kradł z misek na potęgę.
Ten od Anji i (wybrakowanego) Pirackiego Trio :)

Senser

 
Posty: 355
Od: Czw lut 27, 2003 19:05

Post » Czw maja 21, 2009 8:16

Chłopak musi odreagować i pewnie dlatego tak szaleje. No i trzeba znowu ustawić bandę, bo pod nieobecność Wodza dyscyplina siadła :wink:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 21, 2009 8:23

Myślę, że Bruc na pewno pachnie inaczej. Może dlatego Hrupka tak histerycznie reaguje? To dobrze, że Wódz nic sobie z tego nie robi. Na pewno Brucek ma skłutą skórę na karku i plecach od zastrzyków itp., może go boleć. Psychicznie na pewno bardzo trudno zniósł rozłąkę, choć szczęscie w nieszczęściu, że był dłuższy czas "ogłupiony" i niekoniecznie sobie do końca zdawał sprawe co jest grane.
Trzeba go obserwować. Mam wielką nadzieję, że będzie dpbrze. Czy spał w nocy, czy miał włączonego "szwędacza"?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw maja 21, 2009 8:27

Hmm, to Wy znacie Brucka, wiecie, co jest normą w jego zachowaniu.
Ale nie wykluczałabym, że to jego ciągłe łażenie i gadanie to jest reakcja na czas spędzony w klatce.
Zachowanie Hruptaczki to norma - nie poznała swojego Pana i Władcy i próbuje pozbyć się uzurpatora.
No cóż, Brucek przyniósł ze sobą smród całego szpitala, leków, pachnie też strachem innych zwierząt.
Mam nadzieję, że nie go nie pobiją, z tego co piszecie on się zachowuje dość pewnie, a to często stopuje chęć sprania rzeczywistego bądź domniemanego intruza.
Kciuki zaciśnięte mocno :ok: :ok: :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 146 gości