Kociaki szukają Domu: RUDA i SZYLKRECIA 6 m-cy str. 14

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 18, 2009 21:55

To cudnie.. :D

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 18, 2009 21:57

Zdrówko ok :ok: Opisałam wcześniej.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Pon maja 18, 2009 22:04

Migota pisze:Zdrówko ok :ok: Opisałam wcześniej.

Faktycznie, nie zauważyłam :oops: Trochę nieprzytomna dziś jestem.
Ale odpchlenie dopiero w sobotę 8O Czegoś chyba nie rozumiem 8O
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon maja 18, 2009 22:08

Wet powiedział, że za słabe są żeby je tak od razu chemią faszerować. Nie ma tych pcheł tak dużo, a w tym smarze może się nie rozmnożą. Nie drapią się w każdym razie.
Moje ręce to tak śmierdzą jakbym w silniku grzebała. Normalne mycie nie bierze.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Wto maja 19, 2009 7:14

Cofam pytanie o kupale. Były, trzy, w tym pierwszy nie w kuwecie tylko w misce z suchym 8O . Przełożyłam do kuwety i kolejne już trafiły gdzie trzeba. Ale później znalazłam w misce z suchym sikola, no i już nie było suche. :twisted: Któryś kociak jeszcze nie kuma i nie mogę wyczaić który.
Chłopaki apetyty mają jak trzeba, ale szylka odmawia współpracy i nie chce jeść, przynajmniej przy mnie. Brzunio ma tak samo pękaty jak braciszkowie, więc mam nadzieję, że kiedy zostają same to je. Ona jest najbardziej bojaźliwa, a rudzielec najodważniejszy. Oczywiście wszystkie na mnie syczą, toż to ogromne koty są i muszą ludzia trochę postraszyć. :lol:
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Wto maja 19, 2009 19:45

Dzieciaki ok, jedzą, sikają i s......., oczywiście do kuwety :lol: Tylko za małą trochę im dałam i ciągle pobojowisko na podłodze.
Dziewczynka zaczęła jeść i nawet powarkiwała na braciszka jak chciał jej podkraść mięsko. Ona taka nieśmiała w grupie bo chłopaki zdecydowanie nad nią dominują.
Teraz chłopcy bawią się piłeczkami a szylka obserwuje.

Jakieś imiona by się przydały, ale nic mi nie przychodzi do głowy.
Jak ciocie zgłoszą nam jakieś fajne propozycje, to jutro w nagrodę wkleję zdjęcia. :wink:
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Wto maja 19, 2009 19:52

zawsze mozesz odwiedzic smokowisko - imion Ci tam dostatek :lol:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto maja 19, 2009 20:50

Żeby rozgryźć to smokowisko potrzebuję więcej czasu. :?
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Wto maja 19, 2009 21:20

Migota pisze:Jakieś imiona by się przydały, ale nic mi nie przychodzi do głowy.
Jak ciocie zgłoszą nam jakieś fajne propozycje, to jutro w nagrodę wkleję zdjęcia. :wink:

Co to za podły szantaż? :twisted: :twisted: :twisted:

Z moich doświadczeń wynika, że imiona same przychodzą z czasem, jak się lepiej pozna towarzystwo.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro maja 20, 2009 7:54

Padł mi wczoraj aparat, tylko rudzikowi udało się pyknąć fotki, ale wiertel straszny :lol:
Wczoraj Kissa wyprowadziła kociaki na spacer do garderoby, skąd nawiały jej do kuchni. A ja potem nie mogłam ich wyłapać. :lol: Chyba zaczyna się nimi opiekować. Nie tak jak Jaga, co to to nie, ale obserwuje je i strofuje za złe zachowanie.
A Dynia już coraz mniej syczy.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Śro maja 20, 2009 19:29

Wow! jaką masz fajną kocicę 8) 8O Moje wredne maupy zawsze przyjmują postawę "Spadaj stąd gówniarzu, ale już!" Siupsiupek natomiast traktuje kociaki jak takie większe myszki do zabawy :roll: więc maluchy często się go boją.

Dawaj foty :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro maja 20, 2009 19:30

foty foty!
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro maja 20, 2009 20:40

Sie robi.

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

ObrazekObrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Ważenie dziś było. Sytuacja przedstawia się tak: biało-czarny kocurek jest największy - 600 g, szylkretka - 550 g i rudasek-maleńtasek - 450 g
Od razu uprzedzę pytania o oczy rudaska. Są podrażnione od tego lepiku (bo to lepik a nie smar). Cały pyszczek to była jedna wielka skorupa. Powolutku czyścimy.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Śro maja 20, 2009 20:46

Moje małe dziubalki :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro maja 20, 2009 21:01

ale rudasek wyczyszczony, a taki był brudniutki
wszystkie piękne i cudowne
To może imię dla rudego - Lepik? :wink:
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości