Hospicjum'Jeszcze i jeszcze'(3). Convenia. Proszę o pomoc!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 16, 2009 11:29

Zabrałam się za ogarnianie [trochę niezborne z powodu choroby]. W międzyczasie zarejestrowałam kilka rzeczy.

Po pierwsze, brykający już nieco, Tofu wydrapał sobie dziwna zmianę pod brodą i za uchem. Nie zdziwiłabym się gdyby okazało się to grzybem ale jakoś wygląda to inaczej.
Po drugie, mały Lu porzyguje. Rzygał już wczoraj w tych krzakach, ale myślałam, że to od tej wrony, co im matka upolowała na zeszłotygodniowy chyba obiad. Teraz pomyślałam o PP i włosy mi się zjeżyły, ale zobaczyłam, że coś się rusza w zwrocie - glisty. Oczywiście - jedno nie wyklucza drugiego. Lu jest wątły i wychudzony - w przeciwieństwie do Cynki, która choć klucha nie jest jest w lepszej formie. Mam nadzieję, że damy sobie rade z robalami.

Może jednak pójdę na zwolnienie...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob maja 16, 2009 20:36

Agn pisze:BTW - maluchy dorobiły się imion.
Teraz uwaga, bo logika nadawania imion jest nieco pokręcona.
Ta dwójka, która jest już u mnie, to Cynka [z chorym okiem] i Lu.
Zacznę od Cynki. Napisałam w pierwszym poście o nich, że:
Agn pisze:... dostałam 'cynk'. Efekt tego 'cynku' ['cynka' :?: ] w postaci sześciotygodniowej klonicy Liścia ...


Skoro jest Cynka, no to dalej poszło:
Lu - Cynka.
Lu - Go.
Lu-Go-Petit-Kaa.

Zatem w krzunach pozostały Go, Petit [to będzie to biało-bure, cudne :D ] i Kaa.

ooo, niespodziewane zakończenie, a myślałam, że się zacznie seria imion "Mendelejew" :mrgreen:

Fundacja KOT

 
Posty: 1165
Od: Sob cze 28, 2008 13:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob maja 16, 2009 20:53

Aga...
zestaw imion na K proszę... toż to Krzyżactwo do mnie przyjeżdża... :strach: :strach: :strach:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob maja 16, 2009 20:59

Oj AGN nie choruj... 8O
Dużo zdrówka Ci życzymy...

Imiona świetne... :lol: :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob maja 16, 2009 21:03

zdrowie kryje sie w czosnku, cytrynie i szczypiorku
kuruj sie szybko, Agn !
zo + Fumiszcze .... ;)

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 16, 2009 21:04

lolak pisze:Agn, jesteś wielka.
Taki mały-Wielki człowiek.
ciskamy i trzymamy kciuki :ok:
aaaa, no igratulujemy zdobytego szacunku w oczach pracowników :mrgreen:


dokładnie :king:

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob maja 16, 2009 21:08

Matahari pisze:Aga...
zestaw imion na K proszę... toż to Krzyżactwo do mnie przyjeżdża... :strach: :strach: :strach:
Jednak pozostalabym w klimacie ciastek! Moze Karpatka, Keks?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob maja 16, 2009 21:54

Matahari pisze:Aga...
zestaw imion na K proszę... toż to Krzyżactwo do mnie przyjeżdża... :strach: :strach: :strach:


Nie grymasić proszę. Przyjedzie Krzyżactwo to se przechrzcisz. Dopóki siedzi u mnie i w krzunach będzie jak jest. :twisted:

Lu jak na razie robi wielkie oczy. Ale syczy zdecydowanie mniej niż Cynka. Ale coś słabiutki jest. Na pocieszenie zjadł troszkę gotowanego kuraka. Cynka wzgardziła - woli suchy RC i Calo-pet.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob maja 16, 2009 22:18

O żyjesz na szczęście... :D
choroba Cię nie zmogła...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie maja 17, 2009 13:52

Hm... nie ma AGN ?
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie maja 17, 2009 15:10

kristinbb pisze:Hm... nie ma AGN ?


:lol:
Napisałabym `a kuku` ale źle mi się kojarzy. :twisted:

Już jestem.
Jakoś się kręci. Troszkę byle jak, ale w sumie jakoś.

Rano [ba! ok.12!!] poszłam na spacer ze psem i jakoś mi tak zeszło. Szłyśmy i szłyśmy... i ładnie było. Bezsłonecznie. Las pachniał na mokro.

Cynka - pękata. Lu - nieco wiotki. Ale jakoś jedzą, wydalają. Od wczoraj Lu już nie rzyga.

Tofu wraca do stanu sprzed ataku choroby. Oko się wygoiło, choć jest bardziej zamglone niż wcześniej. Bardzo dużo je - mam nadzieję, że ten pękaty brzuszek to od najedzenia. Futerko mu się poprawiło.

Sonek też wypełnił ten worek skóry, która wisiała mu pod brzuszkiem.
Że o Orim nie wspomnę - ostatnio Aśka na jego widok zawołała `a co to za grubas do mnie tu przyszedł!`.
Paddy`emu postanowiłam posmarować oczy i obślinioną brodę OxycortemA - oczy to wiedziałam, że zadziała, ale z brodą to był strzał w ciemno - okazało się, że trafiony. Paddy pozwala zrobić sobie wszystko - oczy, uszy, wyczesać ogon.

To chyba takie najważniejsze informacje. Choć oczywiście lista przypadłości mogłaby być długa. Bo np. niektóre Boguszki ciągle posmarkane. Nanina postanowiła troszkę spasować ze spiewami. jak tendencja spadkowa się utrzyma, to nie będę jej faszerować hormonami. Spróbujemy przetrzymać.

Idem do roboty. :D
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie maja 17, 2009 16:19

Maluchy...
Obrazek Obrazek

Pańcia sprząta, a koty...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie maja 17, 2009 18:53

no prosze, ledwo sie czlowiek oddali od internetu a tu znowu zmiany :twisted:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie maja 17, 2009 20:01

Lu jest kiepściutki.
Nie mam zbyt wielkich nadziei, ze mu się uda. Za późno go zgarnęłam... żeby tak choć dzień wcześniej, albo tak, jak Cynkę...

Cynka uwielbia Calo-pet - nawet się zaprzyjaźniamy przy okazji zjadania pasty z mojego palca. Mała nie wie, czy ma jeść to smaczne coś, czy syczeć na mój palec.

Mam nawet posprzątane...
Ciekawe na jak długo?
Ostatnio edytowano Nie maja 17, 2009 20:29 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie maja 17, 2009 20:13

Duzo glaskow dla Lu ...
zo + Gwiazdy

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 337 gości