O ile mnie pamięć nie myli, to Kluseczka od początku miała kłopoty z brzuszkiem.
Mam pytanie, czy koteczka ma zdiagnozowany ten brzuszek? Dlaczego był taki duży?
Być może ciężkie oddychanie ma związek z oczami, ale może to być również ucisk pochodzący z jamy brzusznej na płuca. Mogą to być robaki. Powinno się zrobić USG brzuszka.
Być może, że Koteczka ma jakiś przewlekły stan zapalny w płucach, jest przecież z ulicy. Może mieć także pasożyty płuc.
Wskazany byłby Rtg klatki piersiowej.
Szkoda koteczki.
Przed operacją, mam nadzieję, że Kluseczka miała wykonane podstawowe badania: morfologia, Ob, mocz, Rtg kl. piersiowej, Ekg. To podstawa!
Bez tego nie powinno się podejmować zabiegu operacyjnego.
PONIEWAŻ NIE BĘDZIE WIADOMO, CZY u KLUSECZKI NIE MA JAKIEGOŚ UTAJONEGO STANU ZAPALNEGO, powodzenie operacji może być zagrożone.
Trzymam kciuki za pomyślność zabiegu.
