Mój Pięciokot. cz.7 (po faceliftingu.) ;))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 11, 2009 7:46

no przyda sie
i myslę będzie mi wtedy nawet łatwiej z dzieciakami wyjechać, bo np ja mam gdzie jechać- do koleżanki w Bieszczady ale na bilety to w jedną strone 120 zł potrzeba

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 11, 2009 7:48

Bazylica, masz rację. Ja nie miałam prawka, kasy... Nic nie miałam, tylko małe gęby do wykarmienia i radziłam sobie jak umiałam - na zakupy chodziłam z plecakiem i to konkretnym i dało się. Do samochodu zawsze wydawała mi się droga za daleka - prawo jazdy, sam zakup, potem utrzymanie. czyli opłaty, paliwo, ew. naprawy... A nie wyrabiałam na bieżące potrzeby więc nie było sensu kupować następnej pijawki. :lol: Ech, stare czasy. Teraz jak najbardziej przymierzam sie do pojazdu, ale to będzie motocykl. Autkiem jeździ Rajmund, ja nie (i to jest wygodne - nie napije się chłopina na imprezie i towarzystwo mam zawsze), a motorkami śmigamy oboje. Realizuję teraz moje pasje na które nigdy nie było czasu, kasy... Jakiś kawałek prostej w tych wiecznych wirażach.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon maja 11, 2009 7:54

Wiesz ja na razie mam taki plan i mam nadzieję go zrealizować, bo jednego juz sie nauczyłam że jak sie nie uprę i nie zrobie czegos to nikt mi nie da i nigdy niczego nie bede miała

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 11, 2009 7:56

Bry poniedzialkowo. Ale sie naczytalam :strach: Bazylico wspolczuje serdecznie choroby meza. U nas wprawdzie choroby ciezkie nie wystepuja na szczescie, ale maz tylko pracuje i tez ciezko.. Mlodziez choruje co i rusz. A teraz na dodatek dostalam przykaz od neurologa mojej babci, ze mam sie z nia stawic na wizyte. Musze wykombinowac jak zrobic, zeby zamieszkac razem, bo juz czuje co uslysze..

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 11, 2009 8:04

ja na razie cieszę się że babcia sobie radzi a w razie czego wujek z nia mieszka, ja i tak sie teraz nie wyrabiam.
wiecie co mnie rozbraja???? jak czasem ktos mi powie że jestem młoda i nic o zyciu nie wiem jeszcze
ciekawe czy ktoś z tych "dorosłych" chciałby sie zamienić z nami??

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 11, 2009 8:07

Bazylica, znów masz rację.Jak własnymi rękami nie wytargasz to na toto lotka nie licz. Wiesz co? Kiedyś się odbijesz... Mnie się wydawało ze tkwię na dnie i tak już zostanie, a teraz... Dzieciaki poszły sobie w świat, zostały mi tylko Bąble, za to pojawił sie Rajmund mój kochany. Pracuję, zarabiam... Fakt, młody studiuje to tak całkiem samodzielny nie jest i trzeba czasem wesprzeć studencki budżecik, ale młody kombinuje twardo i stawia na niezależność, a ja... Zaczynam mieć własne życie.

Maciejowa... nie zazdroszczę perspektywy. Mogę się tylko domyślać.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon maja 11, 2009 8:19

właśnie zaczął sie mój ulubiony serial

tylko czasem przeżyć ten cięższy okres jest bardzo ciężko
ja ostatnio jestem bardzo psychicznie zmęczona
od tylu lat pracowałam i jakieś te pieniądze miałam a teraz...
jeszcze Dominik renty nie dostanie w maju bo czeka na komisje lekarską, ma 21
to pod koniec miesiąca powinien dostać rente jak nie to dopiero w czerwcu

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 11, 2009 8:21

Moja babcia radzila sobie swietnie do tej pory, ale zaczela miec problemy z pamiecia. Babcia ma tylko mnie. Skad wziac szybko pol miliona zlotych? :lol:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 11, 2009 8:24

...bry... :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon maja 11, 2009 8:24

jakbys potrzebowała to moja mama pracuje w nieruchomościach

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 11, 2009 8:27

Dobrze wiedziec. Na razie niestety zakup wiekszej powierzchni mieszkalnej w gre nie wchodzi. Z braku pieniedzy.

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 11, 2009 8:28

A Babcine i Wasze zamienic na jedno wieksze?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon maja 11, 2009 8:31

Dorota pisze:A Babcine i Wasze zamienic na jedno wieksze?

właśnie o tym pomyślałam
mama nie raz takie zamiany robiła

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 11, 2009 8:32

na pół miliona to ja też bym się załapała... :lol: Chatę postawić, taka niedużą, ale własną, żeby się nie kisić na 28m kw. i jakby się dało, nawet chatę na tymczasem byle wejść, a warsztacik Rajmundowi wymarzony - taki garaż troche większy, z kanałem, troche narzędzi... Takie nasze marzenia...
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon maja 11, 2009 8:33

Babcine to moje. A to, w ktorym mieszkam, to mojej mamy. Nie moge go ruszyc.

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 73 gości