
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Anna_33 pisze:Ostatnio u Marzeny bylo 5.
CoolCaty dostala 4 od niej, i Marzena sie zgodzila zeby juz nie wracaly po sterylkach.
Ich historia jest opisana pod koniec listy zwierzat zabranych.
Jeden nie dal rady, umarl. Trzy CoolCaty wyleczyla. Przy czym jednego chyba cudem ( martwe plody, porozrywany w srodku itd).
Jeden bialo czarny zostal u Marzeny jak wyrzut sumienia.
Nie bardzo widze jak go zabrac. Gdy spytalam Marzene jak sie czuje ten samotny kot wsrod stada psow, to...no glosno bylo..Mnie tez ponioslo i sie w koncu wydarlam.
Dowiedzialysmy sie, ze wcale nam nie oddala tamtych 4. Ogolnie bylo niewesolo. Tak ze zabranie tego ostatniego graniczy z cudem.
Anna_33 pisze:1.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
4.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
5.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
memka pisze:Wydaje mi sie, ze zdjecia 2 i 3 sa robione u p. Ireny, wiec albo to sa ktores z fivkow, albo zostaly zabrane.
Co do 1 nie mam pojecia. Gdzie tam mogl byc taki ladny koc
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, lucjan123, smoki1960 i 77 gości