Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 7; i tylko Domiś

[smil]

No tak, jedynka to transporter dla kota o wadze do 5 kg.
To się biedny kotecek i tak w pudle poobijał, zamiast w jakiejś miękkiej torebusi komfortowo podróżować
Nie masz Kicor litości

[moś]

No nie ma, dla kotow tez

[ewaw]

Muszę się pochwalić, niech inne ciotki pękną z zazdrości :
a ja dziś widziałam małego Chico i nawet spał u mnie na kolankach
Wszystkie koty Kicorek są OBŁĘDNIE PIĘKNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zaczynam odkładać kasę na devona, bo bez takiego kota nie da się żyć!
Kicorku, raz jeszcze DZIĘKI za zaproszenie!!!

[Fri]

nie nie da sie, nie da
a ja muszę i muszę!

[Kicorek]

Nie ma za co, było mi bardzo miło, że nas odwiedziłaś
Polecamy się na przyszłość

Mały jest rozpuszczony jak dziadowski bicz, dobrze, że Ci palców nie zjadł

Bo on ogólnie to zjada całe palce, a później się oblizuje:

[ewaw]

Dałabym takiemu diabełkowi zjeść nawet i całą rękę,
byle tylko był mój...
Od jutra oszczędzam - devon być MUSI!!!

[ewkaa]

słoooodziak

[moś]

mniam

[Beata]

jaki Chico pofutrowany jest

[MariaD]

jaki Chico pofutrowany jest

i pędzelki na uszach ma

[Kicorek]

Ciotki się upiły i majaczą


Jest już tradycją, że jak położę się spać, to Chico skacze po mnie i gryzie wszystko, co wystaje spod przykrycia, na szczęście z wyjątkiem twarzy. Największym powodzeniem cieszą się palce u rąk i nóg, ale łokciem czy kolanem mały wampir też nie gardzi
Wczoraj znów nie mogłam zasnąć przez tego gada

Ale i tak jest najsłodszym kociakiem na świecie

[Kicorek]

No proszę, muszę pisać sama do siebie. A fotek na razie nie ma, tzn. są, ale jedynie na dysku i w aparacie, bo ostatnio nie miałam czasu

Dziś nastał wielki dzień - po mordędze w zeszłą sobotę i wczoraj, kotom wreszcie został udostępniony balkon bez ich pilnowania. Bo siatkę mam
Jeszcze czeka mnie mocniejsze naprężenie linki z kimś, bo samej ciężko, postawienie po bokach drewnianych kratek dla większej prywatności, ale to, co najważniejsze, już jest
No i oczywiście balkon był otwarty przez pół dnia, a ja się napawałam widokiem leżakujących kotów
Nie od razu zreszta zaczęły korzystać z nieograniczonego dostępu, początkowo były nieufne, ale później im się spodobało, zwłaszcza kosmitom

Hestia opalała się do góry brzuchem, Alma wolała leżeć na kocyku w cieniu, a Chico napadał to na jedną, to na drugą i dusił

[smil]

No, nareszcie koty będą mogły korzystać z inwestycji

Hestia opalała się do góry brzuchem, Alma wolała leżeć na kocyku w cieniu, a Chico napadał to na jedną, to na drugą i dusił

A to dusiciel napowietrzny

[FluszakPluszak]

...
Hestia opalała się do góry brzuchem, Alma wolała leżeć na kocyku w cieniu, a Chico napadał to na jedną, to na drugą i dusił

czy Alma to na pewno devon

[Kicorek]

Alma ogólnie jest nietypowa

Mam balkon od południa, więc nawet w cieniu było bardzo ciepło. Poza tym na kocyku wygodniej