aia witaj!!!!!!!!!!!!
Którysika nikt nie zastapi

ale Miluś juz zaakceptował nowego kolegę
Ale niestety pojawiły sie problemy zdrowotne
Miałam dziś jechac do weta ale jak wróciłam wczoraj do domu to zastałam Krakusika z prawie totalnie zalepionym oczkiem, drugim bardzo łzawiącym i pokichującego.
W kontenerek i do weta.
a tam....
W nosie ropno- flegmiasty wyciek, wypływ z oczu, powiekszone węzły chłonne, temperatura 40 stopni

(lekarka powiedział że moze stres wpłynął na temperaturę) i bardzo zaczerwienione dziąsła
Lekarka pyta czy kot miał badanie na białaczkę a jeśli nie to ona zaleca, bo te węzły chłonne, zapalenie dziąseł i temperatura jej sie nie podobają.
boo77, buffy - bardzo prosze jesli macie jakies informacje o zdrowiu i badaniach Krakuska w schronie to pilnie napiszcie. Kiedy był ostatnio odrobaczany? w książeczce jest wpis z sierpnia 2008. A test na białaczkę?
Narazie stosujemy takie leczenie :
- krople Tobrex - zakraplanie 4 x dziennie
- Synulox - 1/4 tabletki co 12 godzin
- Tolfedyna - 1/3 tabletki raz na dobę
Niestety w związku z leczeniem Krakuska cały proces oswajania wziął w łeb
Najpierw było paniczne uciekanie przede mną jak chciałąm zapakowac do transporterka.
Po powrocie, kiedy juz kot został zakroplony i pastylki podane (oj plujemy lekarstwami, plujemy...) to kot juz w ogóle nie daje do siebie podejść.
Juz widzę dalsze leczenie - niestety bedę musiała biednego kotulca dalej "męczyć' a on coraz bardziej będzie sie mnie bał
D...a
Najważniejsze żeby wyzdrowiał!!!!!!