Wieslaw - CUD POTWIERDZONY-info ku pokrzepieniu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 26, 2004 17:09 Wieslaw - CUD POTWIERDZONY-info ku pokrzepieniu

Pomyslalam, ze to niesprawiedliwe - pisze o malych, a o Wiesiuniu tylko przy okazji...
W pazdziernikowy, zimny dzien jechalismy w strone Konstancina i na srodku jezdni zauwazylismy lezace, rozwiewane wiatrem, czarno-biale futro...Wygladalo swiezo, ale nie myslelismy, ze mozna mu pomoc. I tu sie mylilismy! Kot odzyskal przytomnosc, probowal nawet uciec. Szybko zawiezlismy go do Multiwetu, mial temperature 35,8, rany na udzie i podbrodku, ale nie mial wiekszych wewnetrznych obrazen.Zabralismy go do domu i tak zostal naszym kochanym Wiesiem :lol: Szybko wracal do zdrowia, jadl bardzo zarlocznie i ilosci nieslychane, nie dazylam mu przed jedzeniem zdejmowac kolnierza /bylo za to potem co myc/. W ciagu tygodnia z chudziutkiej tasiemki /2,5kg/ stal sie przyzwoicie wygladajacym, pieciokilowym Wieslawem. Byl chyba wiejskim, biegajacym kocurem - od razu milutki, bez obaw wobec nowej ludzkiej rodziny, ale co to kuwetka ,musielismy uczyc. Mial wtedy ok.1 roku /czasem mysle, ze weci sie pomylili, mial takie zoltawe zabki/. Od tamtego pazdziernika minely ponad 4 lata. :D
cdn.
Ostatnio edytowano Śro gru 09, 2009 16:11 przez Malgorzata, łącznie edytowano 8 razy
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pon sty 26, 2004 17:18

Super, że Wiesio trafił do Was :lol:
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Pon sty 26, 2004 17:21

Wie-sław! Wie-sław! Wie-sław! :wink:

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon sty 26, 2004 17:44

Czekam na cd. 8)

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon sty 26, 2004 17:47

:D I ja też czekam :)

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Pon sty 26, 2004 19:26

Miał szczęście wielkie Pan Wiesław :D Również czekam na c.d.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 26, 2004 20:17

:ok:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35311
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon sty 26, 2004 20:22

Znalezione koty sa takie kociane :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88364
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon sty 26, 2004 21:08

I zdjęcia by się z chęcią obejrzało. :roll: Jeżeli masz w posiadaniu.

moniś

 
Posty: 204
Od: Pt wrz 26, 2003 14:44
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon sty 26, 2004 21:25

Brawa dla Was no i dla Wiesława - przepiekne imię :)
Australia jest jak otwarte drzwi, za którymi majaczy błękit. Wychodzimy ze świata i wkraczamy w Australię.(D.H.L.)

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

Post » Pon sty 26, 2004 21:54

O Boże,az mnie ciarki przeszły jak pomyslałam sobie co by było gdybyscie mu nie pomogli, mało którego kierowce by tak tkneło...

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pon sty 26, 2004 22:25

o rany , jak on w ciągu tygodnia przytył 2,5 kilo ?! 8O
Obrazek + Obrazek

basia

 
Posty: 2450
Od: Czw mar 21, 2002 13:38
Lokalizacja: katowice

Post » Pon sty 26, 2004 23:12

Towarzysz Wiesław - przyjaciel wszystkich ludzi :twisted: !
Kłólewna Inka i Księciunio Salutek

Kid

 
Posty: 3131
Od: Sob lis 01, 2003 0:29
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pon sty 26, 2004 23:16

Lubię to imię :D

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sty 27, 2004 12:26

Wiesiunio mial zawsze zadumane, filozoficzne spojrzenie i takaz nature - niczego nie robi bez glebszego zastanowienia; podjecie takiej decyzji, czy np. wskoczyc na kolana, zawsze wymaga czasu. :lol: W wypadku stracil tez jeden gorny kiel - pieknie to wyglada, przy ziewaniu na przyklad. Bardzo chcial wychodzic na dwor, dlugo sie nie mogl jednak zdecydowac i na szczescie, do tej pory, nie opuszcza przydomowego ogrodka.
Dwa lata temu okazalo sie, ze ma bialaczke...Oszczedze szczegolow, umieral...Wyniki analiz mial fatalne, samopoczucie i rokowania tez, ale byl w trakcie kuracji interferonem, kazali walczyc do konca.....i stal sie cud :lol: Od czasu tamtej wielkiej batalii caly czas jest pod nasza i wetowa czujna opieka, wyniki analiz - raz lepsze, raz gorsze, jeszcze kilka cykli interferonu, samopoczucie caly czas dobre :lol:
To sie, niestety, moze zmienic...Od wiosny ma niski poziom leukocytow, kolejne kuracje interferonowe /+inne leki wspomagajace/ niewiele juz pomagaja :? Walczymy, bedziemy walczyc!
Zdjecia Wieslawa na razie tylko w watku Trojaczkow :lol:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dran, Google [Bot], kocidzwoneczek, Manuelowa, teesa i 130 gości