Pitaszek Frankenstein-rekonwalescencja;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 24, 2004 15:39

No to jesteśmy :D Kitusz jeszcze śpi, ale pierwsze wymiotowanie i siuśkanie ma za sobą. Ma podcięta górna i dolną powiekę. Biedaczysko z wygolonym futerkiem wokół oczka, aktualnie posrebrzonym. Jak się wybudzi, założymy mu kosmokołnierz, co by sobie tego nie rozdrapał. Przy okazji vetka wyczyściła mu ząbki, jednego musiała niestety usunąć bo się ruszał.
Wygląda strasznie.

kociamatka

 
Posty: 13328
Od: Śro mar 20, 2002 13:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 24, 2004 15:42

To nic, ze strasznie, to chwilowo... Biedulinek :-( Wazne, ze nereczki ruszyly. Dlugo to sie bedzie goic?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87959
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob sty 24, 2004 16:58

Mam nadzieję, że szybko. Kupiliśmy kroplki do oczków takie 3 in 1 jak vet polecił...
Kruszynka jeszcze śpi.

kociamatka

 
Posty: 13328
Od: Śro mar 20, 2002 13:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 24, 2004 19:54

Wymiziaj kotucha ode mnie koniecznie :)
Australia jest jak otwarte drzwi, za którymi majaczy błękit. Wychodzimy ze świata i wkraczamy w Australię.(D.H.L.)

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

Post » Sob sty 24, 2004 19:57

Wiele mizanek dla rekonwalescenta :)

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob sty 24, 2004 20:07

Zaczyna się wybudzać, kiziolda moja kochana. Główkę podnosi, strzyże uszkami jak się do niego mówi :D

kociamatka

 
Posty: 13328
Od: Śro mar 20, 2002 13:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 24, 2004 20:11

Kochaniutki :D
Dużo zdrówka :D

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob sty 24, 2004 20:16

Mizianki dla kicia :D

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob sty 24, 2004 20:43

Kitasz wykonał pierwszy pijacki spacer do kuchni :D

kociamatka

 
Posty: 13328
Od: Śro mar 20, 2002 13:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 24, 2004 20:51

Brawo, brawo ( a ja dzis tez pijana :oops: )
Australia jest jak otwarte drzwi, za którymi majaczy błękit. Wychodzimy ze świata i wkraczamy w Australię.(D.H.L.)

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

Post » Nie sty 25, 2004 13:56

Kota już się wybudziła i zachowuje normalnie. Przez noc probowała umyć buzie :evil: i łapeczkę srebrną ma. Nie ma tak dobrze, założeyłyma kosmokolnierz :twisted:

kociamatka

 
Posty: 13328
Od: Śro mar 20, 2002 13:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 25, 2004 16:41

Buziaki dla Pitasza :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87959
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon sty 26, 2004 7:45

Pitasz, ze względu na swoje srebrne, pocerowane lico zyskał przydomek Frankensteina :twisted:
Obija się w kosmokołnierzu od ściany do ściany, ale mimo to nie stracił ochoty na nocne tuliki. :evil: W dodatku wykorzystuje mnie niemiłosiernie. Wie, że pańci koteczka żal, i ona by dla niego wszystko, to zajmuje caałą poduszkę. Karze się również karmić, miske przesuwa kołnierzem :roll: Bobi, jak to zobaczył to oczywiście chce tak samo :evil:

kociamatka

 
Posty: 13328
Od: Śro mar 20, 2002 13:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 27, 2004 13:49

:?
Ostatnio edytowano Wto sty 27, 2004 14:43 przez kociamatka, łącznie edytowano 1 raz

kociamatka

 
Posty: 13328
Od: Śro mar 20, 2002 13:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 27, 2004 13:51

Powtarzam się :?
Ostatnio edytowano Wto sty 27, 2004 13:55 przez kociamatka, łącznie edytowano 1 raz

kociamatka

 
Posty: 13328
Od: Śro mar 20, 2002 13:44
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, Silverblue i 84 gości

cron