Tak, Planetka jest u Kelly
A jesli chodzi o Jerzyka, to... obserwuje go. Kuracja antybiotykowa juz zakonczona. Wyrazna bolesnosc nie pojawila sie od czasu Twojej wizyty, Kasiu. Ale klopoty z apetytem sie pojawiaja znowu

Na czas pracy zamykam go w sypialni, bo musze sprawdzac bilans plynow. Z miseczki znika troche suchego RC renal (karma nerkowa), natomiast mokre zostaje w calosci (nawet ulubiony kurczak z dynia

), Jerzyk nawet karmiony reka odmawia mokrego zjedzenia:( Wet mowi, ze najwazniejsze jest iz Jerzyna w ogole je i tej wersji sie trzymam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Musze sprawdzic w ksiazeczce termin kolejnych badan kontrolnych (ostatnio wszystko mi sie "kreci"- czasu permanentnie brakuje

)..., wierze, ze znowu beda dobre (jak na stan nerek mojego Płomyczka)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Sciskamy wszystkie Kochane Cioteczki i tradycyjnie upraszamy o kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!