KLEMENTYNKA-JUŻ W DOMKU STAŁYM

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie mar 22, 2009 0:00

super, to podrzuce slicznote :D

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie mar 22, 2009 13:29

no i mam nowy tymczasik :roll:
Obrazek
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Nie mar 22, 2009 19:08

Cudo! Anioł jakiś? 8O

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon mar 23, 2009 10:53

Sprawozdanie z weekendu. Jak już wiecie byłyśmy z Moniką w sobotę w weta (wynikiem tej wizyty jest nowy tymczas Moniki:). Kocinka była taka grzeczniutka, że aż wet powiedział, że on by sobie życzył, żeby każdy kot taki był :D Klementyna została zaszczepiona, mam tabletki na wyciszenie rujki i będziemy ciachać.

W domku była dalej troszkę wystraszona, ale na przysmaki i zabawę piórkiem się skusiła. Jakżeby można odmówić :) No i oczywiście dostało w mi się od Boni. Ona chyba zapomniała już, że to właśnie dzięki mnie jest w takim a nie innym domu. Zamiast do kochającego, rozpuszczającego ją domku mogła trafić w zupełnie inne miejsce, o wiele gorsze. Ale nic to wyglądam jakbym sobie ręce cięła.

Jednak nie to jest najważniejsze. Dzwoniłam właśnie do mamy i sama nie wierzyłam w to co mi opowiadała. Od jakiegoś czasu drzwi do pokoju gdzie przebywa Kitka są otwarte, ale ona z tego nie korzysta. Jej pokój jest jej i tam się czuła bezpiecznie. W niedzielę natomiast doszło do oficjalnego zapoznania. Razem zagościły w kuchni! i obyło się bez wojny. Powąchały się i siedziały koło siebie. Jak Bonia uznała, że za długo to nafuczała na małą i ta zwiała znowu do pokoju. Po południu Bonia zawinęła się w polar taty i przespała do nocy, no to Mała korzystała ile się dało. Zwiedziła mieszkanie i siedziała z rodzicami w pokoju :) A dziś rano razem w kuchni czekały na jedzenie
:lol:
ObrazekObrazek

cos_tam82

 
Posty: 429
Od: Śro lip 11, 2007 10:41
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Pon mar 23, 2009 12:35

cos_tam82 pisze:Sprawozdanie z weekendu. Jak już wiecie byłyśmy z Moniką w sobotę w weta (wynikiem tej wizyty jest nowy tymczas Moniki:). Kocinka była taka grzeczniutka, że aż wet powiedział, że on by sobie życzył, żeby każdy kot taki był :D Klementyna została zaszczepiona, mam tabletki na wyciszenie rujki i będziemy ciachać.

W domku była dalej troszkę wystraszona, ale na przysmaki i zabawę piórkiem się skusiła. Jakżeby można odmówić :) No i oczywiście dostało w mi się od Boni. Ona chyba zapomniała już, że to właśnie dzięki mnie jest w takim a nie innym domu. Zamiast do kochającego, rozpuszczającego ją domku mogła trafić w zupełnie inne miejsce, o wiele gorsze. Ale nic to wyglądam jakbym sobie ręce cięła.

Jednak nie to jest najważniejsze. Dzwoniłam właśnie do mamy i sama nie wierzyłam w to co mi opowiadała. Od jakiegoś czasu drzwi do pokoju gdzie przebywa Kitka są otwarte, ale ona z tego nie korzysta. Jej pokój jest jej i tam się czuła bezpiecznie. W niedzielę natomiast doszło do oficjalnego zapoznania. Razem zagościły w kuchni! i obyło się bez wojny. Powąchały się i siedziały koło siebie. Jak Bonia uznała, że za długo to nafuczała na małą i ta zwiała znowu do pokoju. Po południu Bonia zawinęła się w polar taty i przespała do nocy, no to Mała korzystała ile się dało. Zwiedziła mieszkanie i siedziała z rodzicami w pokoju :) A dziś rano razem w kuchni czekały na jedzenie
:lol:

NIEWIERZE TO CUD LODY ZOSTAŁY PRZEŁAMANE :ok: :dance: :dance2: :smiech3: :dance2:
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Pon mar 23, 2009 15:01

to musial byc sliczny obrazek :love:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon mar 23, 2009 15:43

też bym chciała zobaczyć :)

tak się zastanawiam, skoro brak mojej osoby na Bonię tak dobrze wpływa to jak ja się będę widywać z rodzicami :) Zawsze byłam zła. To w końcu ja wyrządzam jej zawsze krzywdę: obcinam pazury, czyszczę oczy, uszy, a teraz jeszcze nowe futra do domu znoszę. W dodatku wynoszę je, za chwilę przynoszę z powrotem pachnące tym złym miejscem-weterynarzem.
O ja niedobra! Chyba się odizoluję :lol:

Izolatka dla mnie na cito!
ObrazekObrazek

cos_tam82

 
Posty: 429
Od: Śro lip 11, 2007 10:41
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Pon mar 23, 2009 16:07

Niedobra Ania :lol:
kontakty z rodzicami wskazane tylko przez telefon :D
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Pon mar 23, 2009 19:38

Byłam dziś z Behemotem u weta. Takie tam przeglądy i szczepienia :)

No i umówiłam nas, tzn. Klementynę na sterylkę. Uprasza się o trzymanie kciuków w dniu 6 kwietnia !
ObrazekObrazek

cos_tam82

 
Posty: 429
Od: Śro lip 11, 2007 10:41
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Pon mar 23, 2009 19:52

już zaciskam kciuki :ok:
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Pon mar 23, 2009 20:24

a czytasz Ty pw, bo nie wiem, czy mogę już coś ogłaszać publicznie?
ObrazekObrazek

cos_tam82

 
Posty: 429
Od: Śro lip 11, 2007 10:41
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Pon mar 23, 2009 20:30

cos_tam82 pisze:a czytasz Ty pw, bo nie wiem, czy mogę już coś ogłaszać publicznie?

dopiero doczytałam pw
Ania ogłaszaj :!: :!: :!:
tobie nalezy sie przekazanie takich wieści :lol:
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Pon mar 23, 2009 20:32

Proszę patrzeć i podziwiać:

Obrazek Obrazek Obrazek
ObrazekObrazek

cos_tam82

 
Posty: 429
Od: Śro lip 11, 2007 10:41
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Pon mar 23, 2009 20:44

Proszę Państwa ogłaszam wszem i wobec, że Klementyna ma DOM, na stałe, na zawsze, na dobre i na złe!

A oto zdjęcia kota w SWOIM domku:

Obrazek
Szczęśliwy Kot na swoim dywanie
Obrazek
W swoim domu
Obrazek
ze swoją prywatną kumpelą (chyba akurat kumpeli towarzystwo na dobre wyjdzie, ale uwierzcie, że w porównaniu z tym jak wyglądała w momencie przyjścia do moich rodziców to teraz jest chuda!)
ObrazekObrazek

cos_tam82

 
Posty: 429
Od: Śro lip 11, 2007 10:41
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Pon mar 23, 2009 20:46

Uprasza się wszystkich kibicujących i zaciskających kciuki o przyjęcie do wiadomości i uświadomienie sobie, że Klementyna (vel Lola) nie szuka już domu:)

Dziękujemy wszystkim za kciuki bardzo, ale to bardzo serdecznie :1luvu:
ObrazekObrazek

cos_tam82

 
Posty: 429
Od: Śro lip 11, 2007 10:41
Lokalizacja: Świnoujście

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 110 gości