Pelcusie. Małpeczka - coś źle się dzieje

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 05, 2009 0:42

nie moge sie napatrzec az sobie wrocilam do twoich pierwszych fotek, wierzyc sie nie chce jakie cudne kocuronki wyrosly, Jana jestes czarodziejka :love:

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Sob mar 07, 2009 8:35

W wątku Pelcusiów na Kociarni napisałam, że kociuchy się przeprowadzają - Małpeczka ze Zbójem do jednego domu (dziś wiczorem), a Kluska z Młodą (nie-pelcusiową) jutro.

Ale to było zbyt piękne. Małpeczka od przedwczoraj gorączkuje, teraz ma 39,8 :( :( :( Jedzie do lecznicy, nie do nowego domu...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob mar 07, 2009 8:38

kciuki za Malpeczke.....
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 07, 2009 8:40

:( Małpeczka się zestresowała, oby tylko tyle :ok:
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Sob mar 07, 2009 12:34

reisefiber, na pewno tylko to :ok: :ok:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Sob mar 07, 2009 13:15

Kciuki za Małpeczkę kochaną!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 07, 2009 13:46

Małpeczka chora, ma wysokie leukocyty. Dostała dwa zastrzyki no wzięłam leki na wynos. Nie będzie dziś przeprowadzki...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon mar 09, 2009 8:46

Dużo zdrówka dla Małpeczki. Ty, mała, nie wygłupiaj się, domek czeka :(
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Pon mar 09, 2009 13:14

Małpko maleńka, zdrowiejemy!!!! :ok:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon mar 09, 2009 13:15

Małpeczka od wczoraj bryka po domu jak nowy kotek. Przeprowadzka przesunęła sie o tydzień, nowy domek poczeka, może nawet wybierze się z nami na kontrolę wet :D

A kto chce nowe zdjęcia zobaczyć, zapraszam na bloga 8)

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon mar 09, 2009 14:51

No, to niech się Małpeczka już nie wywija :wink: :ok:
Fajnie, że Kluska z Młodą maja wspólny dom :D

Foty dojrzałam - boskie som :love:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 09, 2009 23:24

Fotki śliczne :) I cudownie, że Małpeczka zdrowieje :D :D :D
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 13, 2009 21:54

Małpeczka i Zbój już w nowym domu :D :cry: :D

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob mar 14, 2009 23:42

A ja byłam dzisiaj na Wiosennej, po Pusię. A co się nasłuchałam........ Wnuk zrobił taką awanturę, że hej. Nie pod moim adresem, ale żony i pośrednio babci. Koty wyzywał od zdechłych itp. Wszystkie cztery kotki były zamknięte z babcią w pokoju (chora). Nie widziałam czarnego i nie zapytałam bo nie chciałam przedłużać wizyty. Babcia chciała mi oddać również Rukię, tę co to za 100 milionów by jej wcześniej nie oddała. Podobno zadrapała do krwi najmłodsze dziecko i już jej nie chcą bo drapie. A to, że kotka się broniła to nie ważne. Obawiam się, że jak się zrobi cieplej, albo babcia zaniemoże na tyle, żeby się postawić, to koty wylądują na dworze. Tam chyba bez przerwy są awantury. Cóż, brak pracy rodzi różne frustracje, a na kim się najlepiej wyżywać?
Kiedy zbliżam się do Pusi i wyciągam rękę, to ona w pierwszym momencie się kuli, jakby się bała. A kiedy zaczynam ją głaskać od razu się prostuje i nadstawia łepek. Nie wiem czy ten facet ich nie bije i czy koty nie są trzymane z babcią w pokoju. :( :( :(
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Nie mar 15, 2009 20:12

Pusia pojechała do Iwci, ale wylądowała ostatecznie u mamy Agalenory. Iwcia wpadnie ja obfocić i porobi ogłoszenia. Tak, że szukamy kici domku i trzymamy kciuki, żeby się szybko znalazł. Kotka jest zdrowa, zaszczepiona i wysterylizowana. Trochę zalękniona w związku ze zmianami, ale jak sie zadomowi to dopiero wyjdzie z niej miziak.
Może dziewczyny coś jeszcze w temacie napiszą.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, MruczkiRządzą i 78 gości