Moje koty cz II. Wiosenne porządki

» Czw mar 12, 2009 8:42

ariel pisze:Dziś w lecznicy koszmar. Same trudne przypadki. A nowy grafik jest beznadziejny .

to prawda, że był koszmar
dr przyjęła nas przed 22-gą i już sama była ledwo żywa, a czekał na nią jeszcze pies (chyba też trudny przypadek)...
na szczęście udało się dojechać ok 20-tej (recepcja zamknęła rejestrację o 20.30)

kciuki za Majeczkę :ok:

» Czw mar 12, 2009 10:20

Nieustające :ok:

wiadomo co jej jest?

» Czw mar 12, 2009 10:34

genowefa pisze:wiadomo co jej jest?

Nie

.
Wyniki w normie, na rtg nic nie widać.
Prawdopodobnie jakiś stan zapalny.
Tym trudniej leczyć.

» Czw mar 12, 2009 10:38

Kciuki!

» Czw mar 12, 2009 10:40

Ariel, cały czas zaglądam po cichutku i trzymam kciuki za Majeczkę :ok:

» Czw mar 12, 2009 16:35

Mnóstwo kciuków!

» Czw mar 12, 2009 16:37

trzymam też!

» Czw mar 12, 2009 21:40

Jak Majeczka?

» Czw mar 12, 2009 22:49

Właśnie wróciłam do domu.
Maja lepiej.
Tzn. jeszcze się przewraca, ale odruchy lepsze, zaczyna chodzić.
Przewraca się, kiedy coś rozproszy jej uwagę i spojrzy gdzieś przed siebie, a nie pod nogi.
Jesteśmy jeszcze umówieni na wizyty jutro i na sobotę.

I poproszę o kciuki za czarnego szczeniaczka ze schroniska, który jest bardzo mocno chory. Dzisiaj spotkałam go po raz drugi. Rodzina zapłakana.