
Jutro jadę z Lamią na zabieg i mam masę obaw bo pomimo, że Ramzes kastrację przeszedł dobrze, boję się o kotkę. Ma ponad 7 miesięcy ale dla mnie jest taka malutka i drobniuka, poza tym steryla jest bardziej skomplikowanym zabiegiem. Proszę o kciuki i jakieś rady .