Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 7; i tylko Domiś

» Wto lut 24, 2009 17:51

koteczekanusi pisze:O, "znalazła się" strona internetowa z ubrankami, o której kiedyś mówiłam (przy okazji zakupu błękitnego ubranka).
Już widzę Hestię w szkockim bereciku A te mundurki i czepeczki. Że o czarownicy nie wspomnę. Poezja
Niestety, brak zieleni, by piękne oczy Scarlett - Almy podkreślić

Gapa ze mnie - nie podałam adresu http://www.rakuten.ne.jp/gold/takuhai/catprin/
Można sobie pooglądać. Dla Czikusia bobasek z dołu :-)

Może twoje ambicje zadowala - ale co z kotem - któż nie chciałby wyglądać tak po królewsku :lol:

A moja malizna zdjęła dziś z siebie kaftanik. Nie wiem, jak to zrobiła, bo akurat byłam w łazience - usłyszałam tylko długi rozpaczliwy miauk, a zanim się wygramoliłam z wanny i dobiegłam, znalazłam tylko gołego kota i leżący kaftanik - z zawiązanymi wszystkimi troczkami. Normalnie Houdini jakiś. A kaftanik jest identyczny z tym, który nosi Alma.
Ale malizna jest zdolna - wczoraj usiłowała wskoczyć na parapet i zawisła pazurem na grzejniku, musiałam kota ratować. Dobrze, że byłam.

» Śro lut 25, 2009 9:58

ZJADŁ! Zjadł! Samodzielnie! Niech żyje tuńczyk! :dance:

» Śro lut 25, 2009 10:00

Tak trzymać :ok:

» Śro lut 25, 2009 10:01

Gratulacje dla babci i dzielnego Chico!!
Chłopak już duży!!

:dance:

» Śro lut 25, 2009 10:28

Kicorek pisze:ZJADŁ! Zjadł! Samodzielnie! Niech żyje tuńczyk!

Niech żyje Chico! :dance2:

Niech żyje Kicorek! :smiech3:

Amen. Let it be. :wink:

» Śro lut 25, 2009 11:04

Gratulacje :!:

» Śro lut 25, 2009 11:54

dorośleje nam chłopak w oczach, chlip, chlip... :mrgreen:

» Śro lut 25, 2009 12:02

Wiwat!

Pierwsze lody miseczkowe przełamane. Teraz powinno być z górki.

» Śro lut 25, 2009 16:15

Mógł wcześniej powiedzieć, że chce tuńczyka :twisted:

Teraz was zasypię

Po sobotnim spacerze wyżywałam się jeszcze w mieszkaniu :lol:

Chico z kumplem:

Groźny kocurrrr: :twisted:

Wróg się jednak nie przestraszył i go skotłował: :lol:

Konik w galopie:

Bonito-obserwator:

Dwa kocurki:

Chico pokazuje pełne uzbrojenie:

I znów dwa słodkie kocurki:

Bonito z cudzym kumplem: :twisted:

Melancholijne spojrzenie:

Czyściutka mama większego ananasa:

Ananas tiulowy:

I dostojny:

Kocham to spojrzenie: :love:

Alma zapatrzona na zdobycz:

I słoneczna:

Chico z języczkiem:

I łobuzujący: :love:

Uwiecznione przez ciocię smil karmienie butelką, które chyba już przeszło do historii: :mrgreen:

A na deser dwaj cudni chłopcy: :1luvu:

Mam nadzieję, że was nie zemdli od tylu zdjęć :twisted:

CDN.

» Śro lut 25, 2009 16:30

bosz, Kicor, wymiekłam... :1luvu:

umarłam na zachwyt... :1luvu:

w życiu nie widziałam czegoś równie pięknego! :1luvu:

ZEMGLIUO MNIE!!!! ZEMGLONAM!!!! :mrgreen:

Kicorek pisze:
Bonito z cudzym kumplem:

CDN.

Pan Chochlik, Pan Diablik, Pan Rogatek... :1luvu:

» Śro lut 25, 2009 17:26

Zemdli?
Takich zdjęć NIGDY za wiele!!!!!!!!
CUUUUUUUUUDDDDDAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
Nie mam słów.... :1luvu:

» Śro lut 25, 2009 19:14

To się cieszę :mrgreen:

A teraz mam coś, co zwali was z nóg

(radzę powiększyc minaturkę, będzie większe wrażenie

)

IzaA i ja dostałyśmy maila z domu Bravunia: "prezentuje w zalaczeniu prawdziwego samca co to z fajka sie nie rozstaje a do tego potrafi jeszcze obdarzyc ukochana (mnie) czarujacym uśmiechem"