
Sparing z Soplem:



Najpierw Willie zaczepia, a potem kończy się tak jak powyżej


Tak Dzielny Rycerz Willie herbu Biała Beza walczy z potworami torbowymi




A oto Willie zwycięski po pokonaniu potworów podkołdrowych (samej walki nie udało się uchwycić



Istnieją jeszcze potwory podprześcieradłowe, poddywanowe, zakiblowe i - mała strzykawką, którą się tak fajnie paca po podłodze o 3 nad ranem...

Pieszczoszki są i tak najlepsze...

(Wil to pierwszy znany mi osobiście kot, który usiłuje podbić oko lub wybić zęby barankiem


