Mój ukochany Jerzyk pobiegł do Anielki...['] Śpij kochanie

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob lut 07, 2009 19:34

Jerzyczku, ja tylko po cichu podczytuję, bo nie znam się i nie będę się wymądrzać. Ale cały czas trzymam kciuki :ok:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lut 07, 2009 21:26

Kochane Cioteczki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie mam sily dzis pisac precyzyjnie, nadrobie jutro.
Dzis w paru slowach: wet ma nadzieje, ze stan niewydolnosci nerek Jerzyka jest jak najbardziej przewlekly. Paradoksalnie to daje mu najlepsze rokowania- organizm, pomimo zlych wynikow, odpowiednio prowadzony ma szanse na zycie- nikt nie wie jak dlugie, ale jednak.
Badanie moczu wskazuje na stan zapalny, ale nie jest zle (ciezar). Morfologia nadal w normie. Jonogram niezły.To wszystko stwarza nadzieje na to, ze Jerzyna jeszcze nas nie opuści... Ale po środowych wynikach weci (bylo konsylium) nie spodziewaja sie cudow i powoli mnie na to przygotowuja. Ale ciagle istnieje szansa na zycie mojego Ukochania... Jerzyk bedzie dostawal leki, w momentach slabszych dozylne kroplowki...
Teraz kocio jest umeczony kuracja, bardzo pokazuje, ze ma juz dosyc. Dzisiejsza druga kroplowke konczylismy podskornie, bo tak protestowal, ze "wykonczyl" wenflon. Przy podskornej musielimy dzialac we dwojke z wetem- tak skutecznie Jerzyna protestowal. Jest silny bo w kroplowkach procz glukozy i NaCl w stosunku 1:1 dostaje tez "kotlet schabowy".
Wiem juz, ze nie moge liczyc na cud ozdrowienia, ale nadal licze na cud zycia... Niezaleznie od perspektyw, zrobie wszystko by ten czas jaki Jerzynie pozostal byl najszczesliwszym na swiecie :!:
Bo bardzo, bardzo, oblednie go kocham... Wy Cioteczki Drogie, wiecie doskonale co to znaczy...
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Sob lut 07, 2009 21:43

Asiu, no ja nie wiem po prostu co napisać :( Rozumiem co czujesz, przez co teraz przechodzisz. Mogę tylko wspierać Cię myślami i to czynię. I mocno trzymać kciuki, żeby Jerzyk jeszcze długo cieszył się Waszym wspólnym życiem.
fufu
 

Post » Sob lut 07, 2009 22:18

Asiu, kocham moje Tygrysy tak jak bede kochac wlasne dzieci, kiedy sie pojawia ;)
I domyslam sie co czujesz.
Zrobisz dla niego wszystko
bo Twoje serce nie zna innej mozliwosci...

Utul Jerzyka ode mnie na dobranoc...

ciaptak

 
Posty: 715
Od: Wto cze 10, 2008 21:11
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lut 07, 2009 23:12

Wiemy, dokładnie wiemy co to znaczy. I wiemy, jak musi Ci być trudno teraz.
Też mam nadzieję, że Jerzykowi uda się na tyle poprawić wyniki, że będzie jeszcze mógł szczęśliwie pożyć, chociaż będzie kotem szczególnej troski.
Śpijcie spokojnie.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 08, 2009 0:19

Asiu - trzymamy kciuki, za Was oboje :oops:

Nah

 
Posty: 1206
Od: Czw wrz 07, 2006 20:48
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 08, 2009 10:01

Nah pisze:Asiu - trzymamy kciuki, za Was oboje :oops:


My też, MUSI BYĆ DOBRZE :!: :ok: :!: :ok: :!: :ok: :!: :ok:

TMEJ

 
Posty: 258
Od: Pt kwi 27, 2007 11:51
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 08, 2009 10:13

Asiulek!!! jak sie macie ? jak Jerzynek ?
przytulaki i buziaki.....
trzymam
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Charleta

 
Posty: 120
Od: Śro gru 10, 2008 20:26
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 08, 2009 10:46

Z taką nadzieją wchodzę na wątek.Chcę przeczytać,że już super,ze Jerzyk wraca do zdrowia.Czasem weci,tak jak lekarze zakładają to gorsze,tak na wszelki wypadek.Będzie dobrze,tak bardzo w to wierzę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56325
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 08, 2009 10:47

tez jestem mysli ze musi byc dobrze!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 08, 2009 11:30

Asiu dacie radę, będzie dobrze.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 08, 2009 12:33

Bedzie dobrze,musi być dobrze :D !!! jestem z Wami myślami bo właśnie przezywam to samo z moją ukochaną Zuńką.POWODZENIA i BUZIACZKI

gonia 71

 
Posty: 6
Od: Nie lut 01, 2009 15:02
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon lut 09, 2009 14:16

Asia trzymajcie się, jestem cały czas myślami z wami, w razie czego to dzwoń, przyjadę!

czia

 
Posty: 1454
Od: Wto cze 19, 2007 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pon lut 09, 2009 15:35

Co słychać u Jerzyka :?: Jak się dziś kiciuś czuje :?:

TMEJ

 
Posty: 258
Od: Pt kwi 27, 2007 11:51
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 09, 2009 17:26

TMEJ pisze:Co słychać u Jerzyka :?: Jak się dziś kiciuś czuje :?:


też się pytam
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości