Forumowe adopcje 2003 - lista str. 1

[Maraszek]

Romuś Kluska też trafił do mnie trochę "pokrętnie"
Jenny 170 i Lakshmi komuś go wyadoptowały, potem okazało się, że kocio znów szuka domku (alergia dzieci ) . Wzięłam go na przechowanie z opcją zadomowienia... No i już u mnie został

[ani]

Romuś Kluska też trafił do mnie trochę "pokrętnie"
Jenny 170 i Lakshmi komuś go wyadoptowały, potem okazało się, że kocio znów szuka domku (alergia dzieci ) . Wzięłam go na przechowanie z opcją zadomowienia... No i już u mnie został

w 2003?

[set]

Jest jeszcze moj Nikodem, adoptowany dzieki Forum w troche pokretny sposob, tzn: na forum dowiedzialam sie o Azylu, pojechalam tam ze znajomymi z Forum, dziewczyny mi powiedzialy, zebym brala kota, no to wzielam
Ja bym to nazwala ogolnym wplywem Forum i Azylu.

w 2003?

Tak

[graga]

dodaję te czysto forumowe

Tygrys > posrednictwo Jenny170> Paweł z Wwy
Duszka > Ola z Wwy
Michasia > Lewka
Świrek> Stach (alergia)> Graga again
Oto > Agniesia Szczecin

może mi się jeszcze coś przypomni

[Maraszek]

Romuś Kluska też trafił do mnie trochę "pokrętnie"
Jenny 170 i Lakshmi komuś go wyadoptowały, potem okazało się, że kocio znów szuka domku (alergia dzieci ) . Wzięłam go na przechowanie z opcją zadomowienia... No i już u mnie został

w 2003?

Nio pewnie Romeczek jest u mnie od listopada 2003

[Iwona65]

Kotka Śnieżka (?) znalazła dzięki temu forum dom u mnie. Mieszka teraz w Stalowej Woli i nazywa się Pani Norris.

Pozdrowienia

Iwona

A mogłabyś powiedzieć, skąd przyjechała do Stalowej Woli?
I kto z forum przyłożył ręki do adopcji?

Pani Norris przyjechała z Warszawy. Kiciorzyńska to moja siostra i dzięki niej ta kochana kota jest u nas
Wcześniej przez parę dni byla u Sabiny.

Pozdrowienia
Iwona

[kordonia]

Właściwie moge dopisać jeszcze do adopcji spoza forum:
Czarnuszek śmietnikowy i szaraczek śmietnikowy- obydwa poszły do biura pana prezesa w jednym z elbląskich przedsiębiorstw

[Katy]

Zaraz, bo ja się gubię

Bo poza tym nie ma sensu chyba pisać o kotach, które nie miały związku z forum, a tylko zdjęcia ich były.

A ja myslałam, że tutaj mają się znaleźć wszystkie koty, które znalazły dom w 2003 dzięki forumowiczom, nieważne czy ktoś pisał o nich na forum czy nie... Uświadomi mnie ktoś jak to jest?

[ani]

dodaję te czysto forumowe

Tygrys > posrednictwo Jenny170> Paweł z Wwy
Duszka > Ola z Wwy
Michasia > Lewka
Świrek> Stach (alergia)> Graga again
Oto > Agniesia Szczecin

może mi się jeszcze coś przypomni

Grago, czy dobrze zrozumiałam?

Zaadoptowane na forum:

Michasia Graga (wa-wa) Lewka (Wa-wa)
Oto - Graga (wa-wa) Agniesia (Szczecin)

Został u Ciebie, chociaż był do adopcji
Świrek - Graga (Wa-wa)

Wyadoptowane z Forum:

Tygrys:!: - Graga, Jenny170 (Wa-wa) Wa-wa
Duszka - Graga (Wa-wa) Wa-wa

[ani]

A ja myslałam, że tutaj mają się znaleźć wszystkie koty, które znalazły dom w 2003 dzięki forumowiczom, nieważne czy ktoś pisał o nich na forum czy nie... Uświadomi mnie ktoś jak to jest?

Ja myślę, że własnie tak

Często przecież trudno byłoby nawet ocenić, czy kotek znalazł domek dzięki forum, czy nie - np. była o nim mowa tutaj, a zaadoptowano go np. z ogłoszenia w gazecie A kotki, zaadoptowane przez osoby "wyłapane" przez forumowiczów z ogłoszeń w innych miejscach?

[Mysza]

uo- kto sie jeszcze zgłosi??
z tego co pamiętam to sqter wyadoptowała szóstkę, a sama zatrzymała Hienkę Ale może coś mieszam

[Batka]

kotki wyadpotowane przeze mnie dla przyujaciół z poza forum -
Trollica - Radoslaw Kraków
Morfeusz i Morfinka- Beata Kraków
Dzierzba- Saba Kraków

[kordonia]

Tak przeglądam listę kotów adoptowanych i dochodzę do wniosku, że niektóre dziewczyny zajmują się chyba zawodowo adopcjami Powinien powstać nowy zawód: adopterka

[Mariejo]

Kinus pomogla mi ulokowac kociaki 2 rude i tricolorke od moich kuzynow. Niestety nadal jest duzo kotow do wydania na Wildzie jest kobieta, ktora ma ok 70 szt i nie daje rady.

[ani]

Kinus pomogla mi ulokowac kociaki 2 rude i tricolorke od moich kuzynow. Niestety nadal jest duzo kotow do wydania na Wildzie jest kobieta, ktora ma ok 70 szt i nie daje rady.

Mariejo, a gdzie "wylądowały" kociaki? W Poznaniu?