Moje futrzaki - odświeżamy a Szarotka pozdrawia Franka:)

[ani]

Tak czy inaczej objawy rujki są

Biedna Agatka...
Może mizianki pomogą?

[Anka]

Tak czy inaczej objawy rujki są

Biedna Agatka...
Może mizianki pomogą?

Hmm, mizanki wzmagają objawy . Mizana Agatka zaczyna tarzać się, nastawiać kuperek, wogóle wpada w trans...

[RyuChanek i Betix]

Jak sie czuje kotka? Najlepiej ją czymś zabawić i...uzbroić sie w cierpliwość.

[Anka]

Objawy rui minęły. Trwały wręcz podręcznikowo około 4 dni, z tym, że punkt kulminacyjny osiągnęły w piątek wieczorem i wczoraj rano. Jeszcze w nocy było trochę "efektów dźwiękowych" , a dzisiaj już po wszystkim. Miało to chyba też znaczenie pozytywne - Agatka prędzej pozbyła się lęków i zahamowań w nowym bądź co bądź środowisku. Dzisiaj już nie "rujkuje", ale chodzi już po całym domu, absolutnie nie mieszka w kuchni, można ją głaskać. Tylko nie grucha - to był początek rui, czego wówczas nie skojarzyłam, bo niby skąd miałam wiedzieć, że sterylizowana koteczka ma ruję

[RyuChanek i Betix]

Fajnie, że macie juz spokój no i kotka sie nie męczy. ja nysle ze to była jej ostatnia rujka, poprostu hormony się juz rozpędziły i nie zdążyły zahamować, nie wiem ale tak by to mogło być. Popytam jutro weta. Chyba nie powinno sie to juz powtórzyc. Głaski dla zwierzaczków!

[Anka]

[kasiap&smok_telesfor]

Aneczko wspaniale się ten twój wątek czyta:)

[kociamatka]

Aneczko wspaniale się ten twój wątek czyta:)

Popieram
Mizianki dl a kociej i psiej częsci rodziny
Pitaszek też z tych gadulińskich jest

[Anka]

Oj, o coś damom poszło Przy Nowym Roku Myszka zaczyna wojnę z Agatką. Od rana buczą na siebie, powarkują, jeżąsię. Mam wrażenie, że Myszka uznała, iż Agatka za bardzo pewnie zaczyna czuć się w domu i próbuje ją sprowadzić do parteru (czyli spowrotem do kuchni ). Ale Agatka to dzielna dziewczynka i nie daje się. Mam nadzieję, że to prędko minie.

[ryśka]

Oby, oby

[Anka]

W nocy trwały awantury . Podejrzewam, że dopóki Agatka żyła raczej w kuchni, przemykała cichutko, była tak trochę na uboczu - reszta kotów ją akceptowała. Teraz prawdopodobnie próbuje zyskać status równej reszcie i to spotyka się ze sprzeciwem (zwłaszcza wokalnym, ale może i łapoczynnym, chociaż na własne oczy tego nie widziałam, a ran niet na szczęście ). Wstawałam w nocy na odgłos dzikich warkotów i okrzyków. Aktywna była seniorka Okruszka i zdaje się dzielna jej pomocnica Myszka (ostatnia w hierarchii), Murzynek, macho pełną gębą chociaż bezjajeczny, nie zajmuje się widocznie czymś takim, bo spał sobie ze mną.
No i trochę się martwię . Przecież to już dwa miesiące pobytu Agatki u mnie (ostatnie dni listopada). Macie pomysły jak ten proces akceptacji przyśpieszyć? Czy znowu, już na stałe nie zepchną jej do malutkiej (ok.7m) kuchni? Tak jak kiedyś Łateczkę, której na szczęście znalazłam domek? A przecież jedzą już od dawna razem, w kuchni chodzą obok siebie. A teraz nagle

[RyuChanek i Betix]

Być moze to rzeczywiście próba sił, muszą ustalić kto rządzi takie sa koty, a może to poprostu krzykliwa zabawa...czasami to tak strasznie wygląda Myślę, że bedzie dobrze tylko bez paniki, pozwól kotom sie dogadać

[Anka]

Oj, na zabawę to nie wygląda, w nocy Agatka siedziała gdzieś w kącie, za stołem i półkami, zdaje się zepchnięta do defensywy. Jak zagarnęłam Okruszkę, przekradała się chyłkiem do kuchni. To była zdecydowanie próba sił, walka o to "kto tu rządzi" . Ale skoro krew nie płynie, to chyba faktycznie najlepiej nie interweniować, muszą same się "dogadać"

[Anka]

Znów w nocy się awanturowały
A przy jedzeniu spokój.

[Anka]

Czy ktoś czyta, czy nie, to i tak o Agatce będę pisała i już . I o reszcie też
Agatka coraz dzielniejsza . Jeszcze przed samą Wigilią chowała się, gdy ktoś przychodził. A w niedzielę była u mnie koleżanka, dzisiaj zaś Iza z forum - i Agunia cały czas była w pokoju. Nie chciała być głaskana, ale siedziała sobie na dość niskiej szafie i wszystko obserwowała - dzielna dziewczynka
Niestety Okruszka i Myszka jeszcze się trochę awanturują i syczą na Agunię , ale ona nie daje się zastraszyć
Iza zrobiła trochę fotek, to jak będą, to umieścimy je w wątku.