Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 7; i tylko Domiś

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob sty 17, 2009 11:23

Jaka kruszynka maleńka :1luvu:
Że też nie może być tylko radośnie :( wygłaskaj białą :)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 17, 2009 13:35

kicorku, wspolczuje , domyslam sie jak cie to boli ale jest malenki chico- biale sloneczko, cudny bialy scurek z niego- gratulacje :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob sty 17, 2009 14:05

Kicor znowu cos zatail :roll:

mam nadzieje, ze maluszek bedzie zdrowo rosl :ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob sty 17, 2009 14:40

Kicor się odmłodził.
Znów został Babcią, chociaż był już Prababcią. 8)

Niech Ci wnuś zdrowo rośnie.
A Białego Kurczaka mocno wygłaskaj!
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 17, 2009 14:47

Kicorku maluch cudny niech się zdrowo chowa
Głaski dla Hestii dzielna z niej kotka
Obrazek

"Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś..." Antoine de Saint Exupery (Mały Książe)

Dolores

 
Posty: 1707
Od: Nie gru 02, 2007 19:46
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post » Sob sty 17, 2009 16:01

jaki okruszek cudny :love: mizianki dla mamusi :)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 17, 2009 16:52

Doczłapałam do wątku.
Chico jest maleńki, ale widać, że waleczne serce w nim siedzi :)
Niech rośnie duży i zdrowy :ok: :ok: :ok:
Ciepłe głaski dla Hestii ofkors.
Jak i pozostałych domowników :wink:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 17, 2009 17:25

Jak zwykle o 20 stron do tyłułu, dzis zobaczyłam, kto to Chico:) Wygląda jak jagniątko w wesji mini.
Hestii życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Sob sty 17, 2009 17:36

Długo nie zagladałam :cry: a tu taka niespodzianka. Biedna Hestia ale może tak mialo być, sliczny dzidziuś. Gratulacje i duzo zdrowia rodzince.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Sob sty 17, 2009 21:18

Kciuki dla calej coraz wiekszej rodzinki :) i zyczenia zdrowia :ok:

Specjalne glaski dla Hestii
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 18, 2009 11:48

Jak tam mamcia i maleństwo? :)
Obrazek
Obrazek

Ciri

Avatar użytkownika
 
Posty: 2907
Od: Sob gru 11, 2004 12:40
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie sty 18, 2009 17:28

oj dużo przegapiłam a tu takie szczęście w nieszczęściu :(
śliczne maleństwo :1luvu: ten czapeczko-irokez to mu na pewno zejdzie?
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Nie sty 18, 2009 21:15

O, ile osób się wpisało. Dziękuję :)
Mało teraz zaglądam na forum.

Czapeczka na pewno zejdzie i Chico będzie bielutki, chyba że się ubrudzi ;)
Chłopak ma już 4 dni i rośnie jak na drożdżach - dziś przed południem ważył 91 g, czyli około 50 proc. więcej niż po urodzeniu :)
Hestia ma poobcierany brzuszek i rozlizała sobie ogoloną skórę na łapce po wenflonie. Trudno, zagoi się.
Wczoraj obcięłam małemu pazurki w przednich łapkach oprócz kciuków, bo nie dałam rady - strasznie się wiercił i narzekał :twisted:

Dziś po raz pierwszy Hestia wychodziła na trochę dłużej z kojca, a nawet kilka razy pobawiła się z Almą w zapasy :)

Dziś zdjęć nie robiłam, za to mam fotki z wczoraj.
Tak Czikunio wyglądał przed południem:
Obrazek

Słaba jakość, ale widać dwa latające jęzorki: :P
Obrazek

Trzy koty i szczur: ;)
Obrazek

A pod wieczór kawaler urządzał przechadzki - w końcu skończone 3 dni to nie byle co: ;)
Obrazek
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30883
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Nie sty 18, 2009 21:23

Jaki zuch z tego scura...

Czekaąłm na świeże wieści. Jak malucha przyjął Bonito i reszta stada?

Dziś była u nas Milenka, buzia się nie zamyka, a mój kot to, a mój kot tamto...tylko kot chyba zmęczony trochę Milenką i szuka schronienia przed "wielką miłością" :wink: Ale poukładają sobie kontakty, na pewno... 8)

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Nie sty 18, 2009 21:23

Jaki robalek śliczny. :D
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości