Srebrny kocurek wyrzucony z auta!!!!Już w DS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 08, 2009 22:05

Ja-Ba pisze:
Idula pisze:właśnie może tymczas...w między czasie a moje serce będzie myślało czy już jestem gotowa...
bo chyba się zakochałam...kurcze!!!!!!!!!!!


Mam nadzieje że Twoje serce nie ma problemów z myśleniem... :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Idula, myśl szybciej, pliiiiiiiiiiiizzzz :catmilk:
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Pt sty 09, 2009 9:03

:) wy spryciule :)

no moje serce ciągnie ale też jest straszliwe pokiereszonwane...
3 tygodnie temu musiałam pomóc odejść mojej kocince, patrzyłam na straszne cierpienia tego Kiciulka. obiecałam sobie wtedy, że nie chcę już tego przechodzić. tydzień po tym musiałam zostawić mojego drugiego kicusia w rodzinnym domu po przeprowadzce do Warszawy, gdyż jest kotem wychodzącym i nie jest w stanie zrezygnować z wychodzenia. choć ze strachu przed tym co się może stać najchętniej bym go zamknęła w domu. niestety zrobiłam ten błąd na początku...
druga sprawa, że muszę też przedysuktować sprawę. mój TZ bardzo uparcie nie zgadza się na zwierze w tak małym mieszkaniu, że musiałabym długo kombinować gdzie postawić kuwetę...boi się też o nieznany charakter. i choć ma wielkie serce dla zwierzaków podchodzi do sprawy bardzo rozsądkowo nie dopuszczając do głosu emocji.
musi to byc jego decyzja również - nie mogę tego zrobić ani sobie, ani TZtowi ani kiciulkowi.
wreszcie trzecia sprawa, że często nas nie ma w domu calutkie dni. czy kiecuś dobrze znosi samotność? pewnie jeszcze trudno to stwierdzić...
musiałabym mieć zgodę mojej mamy, że przechowa kotka gdybyśmy wyjeżdżali na dłużej. kotek musiałby być zdrowy (zakaźne) ze względu na drugiego kociaka.
martwią mnie niezabezpieczone okna na 11stym piętrze ale póki zima to mielibyśmy czas na to...

wiem, że czas strasznie goni, ale na prawde muszę podjąc świadomą decyzję. sama w awaryjnych sytuacjach miałam w domu rpodzinnym koty tymczasowe (trzy znalały domki) ale tu sytuacja jest troszkę inna bo decydujemy się na kota na stałe...jeśli za mocno nacisnę na TZta wycofa się zupełnie, a widziałam wczoraj odrobinkę szansy... :wink: dlatego też napisałam że idealny byłby tymczas u kogoś. jesli się zdecydujemy zapłacimy oczywiście za konieczne badania. może ten tymczas w Warszawie?

postaram się mieć odpowiedź po weekendzie. będzie okazja do przedyskutowania ze wszytkimi.
Aniu, po przeprowadzce mam dość ciężką sytuację finansową, ale podaj na PW konto, przeleję chociaż ciutkę. przepraszam, że w tej chwili nie mogę więcej pomóc!!!!
Obrazek Obrazek
Banda Iduli zaprasza do NASZEGO wątku

Idula

 
Posty: 1021
Od: Śro gru 10, 2008 10:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 09, 2009 9:05

z tego wszytkiego zapomniałam-jak siuśki?
Qrcze nie przekonam TZta jeśli kocio jest chory... mam nadzieję, że wyjaśniła się ta sprawa....

czy możliwe że nie umie korzystać z kuwety???? mój Bzyczek przyszedł z niewychodzącego domku/hodowli a istotnie nie umiał korzystać z kuwety (miał 7 miesięcy). po ponad roku bycia z nami nauczył się dopiero robic na dworzu. gdy okazjonalnie pojawiała się kuweta w domu nigdy do niej nie zrobił, wręcz kładł się w niej i nic nie kojarzył...
Obrazek Obrazek
Banda Iduli zaprasza do NASZEGO wątku

Idula

 
Posty: 1021
Od: Śro gru 10, 2008 10:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 09, 2009 11:24

siuśki są ,kocurek umie korzytać z kuwety
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pt sty 09, 2009 11:47

qpal też?
Aniu a jak Twoje zdrówko?

zapytam jeszcze o jedno odnośnie zakaźnych. załóżmy, że Gołąbek nie miał kontaktu z zakaźnymi. czy u Ciebie są jakieś chorowitki, które mogły go zarazić? pytam bo jak już pisałam ważne to będzie w przypadkach gdyby kiciul musiał czasem przebywać u mojej mamy (wakacje, delegacje itp.), a został tam mój Bzyczek...
Obrazek Obrazek
Banda Iduli zaprasza do NASZEGO wątku

Idula

 
Posty: 1021
Od: Śro gru 10, 2008 10:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 09, 2009 12:17

nie mamy kotów z bialaczką, fip, chorobami zakaźnymi; mamy owszem jak ja to mówie kotki " zdrowej inaczej" ale nie z chorobami zakźnymi

na pewno będzie trzeba go zaszczepić - le ja teraz naprawdę nie jestem w stanie tego zrobić na dzień dzisiejszy, nie dam rady :(


ja czuje się średnio, rzucilo mi sie na gardlo, pęcherz lepiej
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pt sty 09, 2009 12:19

qpal byl wczoraj a dzis to nie wiem - kot juz nie jest izolowany, chodzi po calym mieszkaniu i moze korzystać z innych kuwet w innych pokojach
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pt sty 09, 2009 12:35

Kciuki za same dobre i mądre decyzje!!

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 09, 2009 12:46

Kto pokocha?

Obrazek Obrazek Obrazek
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pt sty 09, 2009 12:51

Jest taki śliczny!!!!!!!! Wygląda na zdrowego, pewnie był trochę zestresowany, może przyzwyczajony do innego żwirku i stąd brak siuśków. CUD DO WZIĘCIA!!! Kto chętny!!! Bardzo prosimy o domek!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 09, 2009 12:52

Idula pisze:qpal też?
Aniu a jak Twoje zdrówko?

zapytam jeszcze o jedno odnośnie zakaźnych. załóżmy, że Gołąbek nie miał kontaktu z zakaźnymi. czy u Ciebie są jakieś chorowitki, które mogły go zarazić? pytam bo jak już pisałam ważne to będzie w przypadkach gdyby kiciul musiał czasem przebywać u mojej mamy (wakacje, delegacje itp.), a został tam mój Bzyczek...


Idula, widac że jesteś odpowiedzialną osobą.

A ten kocurek, jak przeczytałam wcześniej jest wykastrowany więc według wszelkiego prawdopodobieństwa otrzymał też szczepienia. Oczywiście nie da się tego stwierdzić na 100 procent.

Aniu, bardzo, bardzo mocno zdrówka Ci życzę
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pt sty 09, 2009 13:00

będę intensywnie pracować przez weekend. jeśli TZ się zgodzi i kocio będzie zdrowy to ja nie będę w stanie się dłużej bronić... mam nadzieję, że Mam tez się zgodzi na okazyjną opiekę.
trzymajcie kciuki za TZta!!!

ma takie piękne kropecki z boku noska-zupełnie jak mój Bzyczek :(
Obrazek Obrazek
Banda Iduli zaprasza do NASZEGO wątku

Idula

 
Posty: 1021
Od: Śro gru 10, 2008 10:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 09, 2009 13:06

Idula z TŻ możecie w ten weekend podjechac do nas, zobaczyć kociaki i zakochać się bez pamięci

kocurek szybko potrzebuje domku, u nas przepelnienie :( nie dajemy sobie rady :(
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pt sty 09, 2009 13:12

Najlepszym lekarstwem na straconą miłość jest nowa miłość :wink:
Kciuki za urabianie TŻta!!!!
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 09, 2009 13:17

Aniu, w ten weekend mamy rodzinny obiad na nowych śmieciach, nie damy rady przyjechać.
odezwę się pewnie w poniedziałek, bo w mieszkaniu nie mamy komputera.
jesli się zdecydujemy bardzo zależy mi na badaniach na zakaźne - nie mogę ryzykować z Bzyczkiem, którego może jednak kiedyś weźmiemy do siebie. ale to pomyślę jak zrobić jak juz podejmie (my) decyzje... oczywiście wysupłam na to pieniążki koniecznie choć może być trudno po całej przeprowadzce!

trzymaj się póki co i przepraszam, że to tyle trwa!
ucałuj ode mnie Gołąbeczka mocno!
Obrazek Obrazek
Banda Iduli zaprasza do NASZEGO wątku

Idula

 
Posty: 1021
Od: Śro gru 10, 2008 10:48
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, puszatek i 362 gości