Klub Tych Co Mieli Mieć Dwa Koty - s. 38 ;-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 07, 2009 18:43

to co ogłaszamy Kozę? :D
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw sty 08, 2009 17:55

jak się czuje Koza?
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw sty 08, 2009 18:33

Bez zmian ;) Wybrzydza przy jedzeniu, ale żarcie - powolutku, bo powolutku, ale znika z misek, a to najważniejsze.
W kuwecie nadal niefajnie :?
W sobotę pojedziemy z nią do nadwornego i upuścimy jej trochę krwi - ciekawa jestem w jakim stanie jest teraz wątroba i co z tą nieszczęsną anemią.
Przy okazji zważymy Kozika.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 08, 2009 19:09

A o której w sobotę się zamiarujecie wybrać? 8)
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw sty 08, 2009 19:15

Pewnie koło południa.
Powinnaś być, bo jedziemy nie tylko z Kozą 8)

Maciek jest w weekend w lecznicy?
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 08, 2009 21:55

no to ja trzymam kciuki za Kozunię na okazję wizyty u krwiopijcy :D... i oczywiście czekam z niecierpliwością na newsy :)
proszę też posmyrać za uszkiem moją ulubienicę!!!!
ObrazekObrazek

Minik

 
Posty: 1843
Od: Wto cze 24, 2008 12:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 09, 2009 8:26

trzymam mocno kciuki :ok:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt sty 09, 2009 9:07

Fstrentne stworzenie zwane Kozą odmówiło zjedzenia saszetki Hillsa, specjalnie dla niej zakupionej w zeszłą sobotę w hurtowni.
To znaczy sosik wylizała z zainteresowaniem, kawałki ciut pociamkała, porozrzucała dookoła miski i poszła jeść namoczone suche :x
Suszony Hills wylądował dzisiaj rano przed moimi kotami, oczywiście pożarły ze smakiem, bo ja mam dobrze wychowane kotki-odkurzacze (przynajmniej dwa ;)).
Przy takiej Kozie to mi się stado pożywi ;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 09, 2009 9:54

Przelotem ale całym sercem..

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt sty 09, 2009 19:46

KOTY :!:
któż je zrozumie?
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob sty 10, 2009 1:12

No nie mogłam się powstrzymać żeby nie pstryknąć fotki ;-)
Słodki chłopak :lol:


Obrazek
Obrazek

Evvcik

 
Posty: 231
Od: Nie gru 14, 2008 21:23
Lokalizacja: Warszawa/PragaPłd.-Kamionek

Post » Sob sty 10, 2009 4:12

Słodki :love:
A jaki słodkie języczek ;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 10, 2009 11:34

a co u kochanego kasowniczka?
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob sty 10, 2009 12:42

Kasowniczek dzisiaj od rana nieszczęśliwy bardzo, bo w związku z planowanym upuszczaniem krwi zabrałam jej wszystkie miski.
Chodzi więc i skarży się bardzo, że jej głód w oczy zajrzał ;)
Poza tym z rana urządziliśmy jej sesję wyczesywania kołtunów + mycia uszu, więc ma kolejny powód do niezadowolenia.
No nic, zaraz ładujemy ją do transportera i jedziemy.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 10, 2009 17:44

kiedy będą wyniki?
mam nadzieję , że będą w miarę dobre :)
trzymamkciuki za Kozę-kasowniczka
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, PanPawel, zuza i 32 gości