Mały Pajączek Aszek Fistaszek we własnym domku :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 15, 2008 10:10

gosiaa pisze:Ta, nie kasują :) Ten fiołek miał jakiś czas temu jakieś 30 kwiatków, został samotny jeden, a i listków ubyło :)

A o Magijowych podpupkach nie mów głośno bo jerzykowa nam pęknie z zazdrości :) :wink:

No wlasnie :roll: Pekam :( :wink: Ja Wam strasznie zazdraszczam tych Magijowych cudow :oops: Moja małość staje sie juz ogolnie znana :lol:
Co gorsza, Ashy :love: tez zazdraszczam :roll:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw gru 18, 2008 16:38

Co tam u ślicznej Ashy?
fufu
 

Post » Czw gru 18, 2008 16:44

jerzykowka pisze:
gosiaa pisze:Ta, nie kasują :) Ten fiołek miał jakiś czas temu jakieś 30 kwiatków, został samotny jeden, a i listków ubyło :)

A o Magijowych podpupkach nie mów głośno bo jerzykowa nam pęknie z zazdrości :) :wink:

No wlasnie :roll: Pekam :( :wink: Ja Wam strasznie zazdraszczam tych Magijowych cudow :oops: Moja małość staje sie juz ogolnie znana :lol:
Co gorsza, Ashy :love: tez zazdraszczam :roll:


:ryk: :ryk: :ryk: :surprise: :ryk: :ryk: :ryk:
małosne zazdraszczanie
nic tylko strzelić sobie baranka :spin2: :spin2: :spin2:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 18, 2008 18:12

fufu pisze:Co tam u ślicznej Ashy?


Ashunia nabrała ciałka, nie jest już takim pajączkiem patyczakiem jak była :) Kocha człowieka ponad wszystko. W nocy przychodzi przytula małą główkę i śpi mrucząc do uszka. Wita nas przy drzwiach jak wracamy do domu i przykleja się do nas jak tylko gdzieś usiądziemy.

Podrosła i nie ma już takiej miłości ze Szprotką jak była na początku, każda chodzi swoimi drogami. Asha wyciąga Szprotkę do zabawy a ta ucieka, to już stateczna pani i nie nadąża za tą małą torpedką.

Będziemy szukać Ashy domku. Przemyśleliśmy wszystko dokładnie i niestety nie stać nas obecnie organizacyjnie na dwa koty :( Mam dla niej jeden wymarzony dom, napisałam maila ale nie mam jeszcze odpowiedzi.
Szukać będziemy pewnie bardzo długo bo domek musi być taki najlepszy z najlepszych, który pokocha Ashkę bezgranicznie i na zawsze.
Nie wiem jeszcze jak się z Nią rozstaniemy ale jak znajdzie się superowy domek chyba damy jakoś radę.

Na dzień dzisiejszy Mała ma grzybka nad oczkiem, musimy się go pozbyć i wtedy zaczniemy Małą promować. Bo na razie nie udało się Jej jeszcze zaszczepić.

A Asha z przeprowadzką nie będzie raczej miała problemu. Na weekend została w Łodzi u naszego znajomego, po wypuszczeniu z transporterka od razu zwiedziła mieszkanie, opróżniła miski a po naszym wyjściu uwaliła się koledze na kolanach i zasnęła. Zero stresu.

Teraz siedzę i piszę a mały aniołek siedzi, czyta i podgryza mi palce. Chyba to co napisałam nie jest po jej myśli :(
Ostatnio edytowano Czw gru 18, 2008 23:03 przez gosiaa, łącznie edytowano 1 raz

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 18, 2008 22:12

Przepraszam, ze wcinam sie do wątku Ashy, podobnej do mojej Neluni, ale ....

Szukamy pomocy dla Ani Rylskiej i jej 11 kotów. Anna znalazła sie w tragicznej sytuacji finansowej. Musi zaszczepic 11 kotów p/grzybowi.

Zostal wystawiony bazarek - laleczki porcelanowe. Moze ktos z tego watku pokusi sie na sliczna laleczke? Zapraszam

oto link do bazarku Ani
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3845356#3845356
Kacper ["] i Albercik ["]
Obrazek Obrazek

borosia

 
Posty: 1108
Od: Śro wrz 06, 2006 7:04
Lokalizacja: Legnica

Post » Pt gru 19, 2008 9:32

Gosiu, jestes przedzielna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja podobny dylemat caly czas miele :oops: Fajnie, ze mala bezstresowo przezyla wizytke- to dobrze wrozy :D
Pokaz nam Ashenke, plisss!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Caluski od zkochanej cioteczki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt gru 19, 2008 11:47

Oj Asiu wcale nie jest tak różowo jak myślisz. Od dwóch tygodni zbieram się z ogłoszeniem i ... jak na razie mam całe jedno zdanie :oops: Ciągle wynajduję jakiś powód że to jeszcze nie czas :oops:

Jak tylko napiszę albo powiem że szukamy jej domku mam łzy w oczach i ogromne wyrzuty sumienia.

Jak tak sobie przeanalizowałam, z każdym kolejnym tymczasem jest mi trudniej się rozstać :(

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 19, 2008 11:52

gosiaa pisze:Oj Asiu wcale nie jest tak różowo jak myślisz. Od dwóch tygodni zbieram się z ogłoszeniem i ... jak na razie mam całe jedno zdanie :oops: Ciągle wynajduję jakiś powód że to jeszcze nie czas :oops:

Jak tylko napiszę albo powiem że szukamy jej domku mam łzy w oczach i ogromne wyrzuty sumienia.

Jak tak sobie przeanalizowałam, z każdym kolejnym tymczasem jest mi trudniej się rozstać :(


Gosia, im dluzej zwlekasz tym gorzej dla Was i dla Ashy.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 19, 2008 12:00

Etka ma rację ... :roll:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 19, 2008 12:02

Etka pisze:
gosiaa pisze:Oj Asiu wcale nie jest tak różowo jak myślisz. Od dwóch tygodni zbieram się z ogłoszeniem i ... jak na razie mam całe jedno zdanie :oops: Ciągle wynajduję jakiś powód że to jeszcze nie czas :oops:

Jak tylko napiszę albo powiem że szukamy jej domku mam łzy w oczach i ogromne wyrzuty sumienia.

Jak tak sobie przeanalizowałam, z każdym kolejnym tymczasem jest mi trudniej się rozstać :(


Gosia, im dluzej zwlekasz tym gorzej dla Was i dla Ashy.


Etka wiem, w poniedziałek miała być szczepioa na zakaźne ale nic z tego, została zaszczepiona na grzyba, 29 drugie szczepienie na grzyba, w weekend siadam do ogłoszenia, chciałam ją oddać przynajmniej po jednym szczepieniu żeby była bezpieczniejsza, a teraz to nie wiem.

edit: nie wiem w sensie czy czekać na szczepienie przeciw zakaźnym, czy zostawić to już domkowi
Ostatnio edytowano Pt gru 19, 2008 12:07 przez gosiaa, łącznie edytowano 1 raz

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 19, 2008 12:03

mi tez niektore ciezko oddawac, dlatego w naszymm domu zostal Drakul, zostala Amisia a teraz Banana. I teraz jak te wariaty jezdzimy z trzema kotami, a co sie natargamy, bo nie dosc ze trojka futerek to jeszcze dziecko pod pacha i akcesoria dla calej czworki.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob gru 20, 2008 9:20

gosiaa pisze:edit: nie wiem w sensie czy czekać na szczepienie przeciw zakaźnym, czy zostawić to już domkowi

Gosiu, jeśli malutka jeszcze nie była szczepiona ani razu ja bym koniecznie ją zaszczepiła zanim pójdzie do nowego domku. Ja z tych dmuchających na zimne jestem.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob gru 20, 2008 11:30

No właśnie, 29 grudnia drugie szczepienie na grzyba, więc teraz to nie wiem kiedy uda się na zakaźne. Jak się skończyło kichanie pojawił się grzyb. Więc tak sobie czekamy.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 20, 2008 17:38

Gosiu, trzymam za Was kciuki :wink: Mocno sciskam i marudze o zdjeciach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Sob gru 20, 2008 18:23

Rozstania są bardzo trudne. Będziemy wspierać ciepłymi myślami i trzymać kciuki za najlepsiejszy domek dla Ashy.

Przyłączam się do prośby o fotki :)
fufu
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 18 gości