POMÓŻ!!130 KOTÓW ma tylko IZĘ, proszę o zamknięcie wątku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 19, 2008 8:21

Witam z rana, wczoraj już nie miałam siły, wrocilam późno.
Co ten mój Patryczek wyprawia? czemu tak moknie? a moze kto inny zajął mu budkę? Patryczku - bądź grzeczny, śpij w budce i ładnie przychodź na jedzonko! Ciocia cię prosi!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Śro lis 19, 2008 10:23

Patryczek musi się przyzwyczaić do nowego domku :) Tak jak moja Ida cwaniara :wink: wychodzi dopiero jak przestaje padać a nie wtedy jak miseczki pełne...
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Śro lis 19, 2008 14:40

hoop kociaczki

Jednocześnie przypominam o trwającym głosowaniu na wątku 1% i proszę o głosy na p. Izę. Potrzeb wiele, zima długa i kotów mnóstwo. Pieniążki byłyby bardzo potrzebne.
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Śro lis 19, 2008 17:58

Dostałam wiadomość od domku Niuni :)

"Witam. po Niuni nie widać, żeby w ogóle chorowała. Biega, skacze, bawi się i wskakuje nam w nocy do łóżka. Jak ją wyganiamy to ląduje w nogach. Straszny urwis :) Je normalnie, nie grymasi. Szybko się uczy i rośnie jak na drożdżach. Nie wiem czy to normalne, ale prawie nie miauczy. Nawet kiedy zostaje na parę godzin sama kiedy jesteśmy w pracy. Pytaliśmy się sąsiadów i mówią, że jest spokój i nic nie słychać. Gdy akurat się nie bawi to łasi się i wskakuje na kolana.
Słodka i przesympatyczna z niej mała rozrabiara :)"


Znaczy że jest szczęśliwa i zadomowiła się na dobre :) Super wieści !! :dance: :dance:
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Śro lis 19, 2008 19:24

:dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :balony: :balony:
super wieści :!:
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek

makrejsza

 
Posty: 2032
Od: Czw lis 22, 2007 20:41
Lokalizacja: Chocianów

Post » Śro lis 19, 2008 20:50

witam.pewnie ze super wiesci,jak koty szczesliwe to i ja szczesliwa jestem :dance:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Śro lis 19, 2008 21:11

:D

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lis 19, 2008 21:16

Witam serdecznie Wszystkich. Lało dziś znow caly dzien. Przemoklam już drugi dzień z rzędu. Nienawidze takiej pogody.Od wczoraj znow kiepsko się czuje, więc Pozwolicie Kochani że dokonam teraz wpisu, przeslę zdjęcia Nifredil i zmykam bo mam mase roboty. A sil coś mi niestety brakuje. Albo się strzarzeje albo mam roboty za dużo z tym wszystkim. Tak czy owak , jest jak jest i stado trzeba codzień nakarmić czy się ma silę czy nie. Dziś zalamka totalna. Kilka kotów jest chorych. Myślę tu o kk. Napewno Diabelak o ktorym wczoraj pisałam, Ida ktora chyba wymagalaby leczenia w innych warunkach, bo to sie już dlugo u niej ciagnie i żadnych efektów, poza tym że ladnie je bo apetyt dopisuje wszystkim i tym chorym i zdrowym. Dziś też zauważylam oznaki choroby u Gabi, ktora ma opiekuna Wirtualnego w Vivie. A wczoraj wszystko bylo z nią dobrze. Pewnie podlapala od innego kota, ktory byl w pobliżu przy jedzeniu. No to sa już trzy. Niestety Kulka ktora się do mnie wprosila też podkichuje. Pozostałe kociaki na działce i w altance sa zdrowe. Ucho Zuzi paprze sie nadal choć dostaje codziennie lek do pyszczka bo ucha nie możemy smarowac. Widziałam tego drugiego maluszka co jego braciszek odszedl za TM. Maly podrosl, nabrał ciałka i czeka na mnie codziennie. Jest biało szary, bardzo ladny a i jego oczka wyglądają calkiem dobrze.Może za jakiś czas trochę bardziej się do mnie przekona. Teraz najbardziej czeka na rybkę z makaronem. Dziś zrobilam temu okolo rocznemu szaremu kocurkowi zdjęcie. Temu co Wam wcześniej pisalam że z pyszczka mu krew leciala i co mu leki w jedzeniu podawalam. Wygląda bardzo dobrze. Pięknie wsuwa i chyba mnie polubił .Jak konczy jeśc to wraca na swoje podworko wlasnie tam gdzie jest ten bialo szary kociak, którego nazwalam Niedżwiadek, po kotku którego kiedyś mialam byl bardzo podobny. Ratowalam go z zapalenia pluc ale to był bardzo ciężki przypadek i prawdopodobnie kotek był bialaczkowy i niestety się nie udalo. Tak więc Niedżwiadek i czarny maly kociak z tego samego podwórka bardzo się zaprzyjaznila i śpia razem w tej budce ktorą im wtedy zanioslam. Po odejściu tamtego maluszka za TM, Mama maluszkow opuścila teren i Ten drugi maluszek tzn. Niedzwiadek został sam. Po kilku dniach czarny maluszek odkryl moją budkę i tamtego opuszczonego Niedżwiadka no i sa teraz razem. Wczoraj czarnuszek wyszedl z budki jak przyjechałam a Niedżwiadek siedzieł na budce i czekał. Odkąd ta budka tam trafila widze po maluchach że jest im lepiej i lepiej wyglądają. Być może to też ma wplyw że codzień dostają cieple gotowane jedzenie. Dobrze odżywiony kot ma wiekszą odporność na choroby. Od jutra bede podawac Kotom z KK lek do jedzenia przez 7 dni. Ida na tamten lek nie zareagowała więc sprobuję z tym. Pytałam Wety i ona potwierdza. Muszę tylko przypilnowac czy zjedzony, a lek jest gorzki i w tym problem. Kiedyż tak leczyłam Mame i ciocię Trusi kiedy były bardzo chore i stanęly obydwie na nogi jak trzeba. Martwi mnie to wszystko. W dodatku na opuszczonych dzialkach jeden kotek ma chyba wypadnięty odbyt i to by się kwalifikowało na operacje. Jestem sama. Sama wszystko robię. We wszystko się zaopatruje. Dobrze że choć Agiss pomaga z piaskiem, ale codzień natargam się wszystkiego okrutnie. A jak jeszcze do tego jest taka pogoda jak teraz a ja wracam do domu gdzie jest zimno i jeszcze musze napalić to ciężko mi z tym wszystkim.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31671
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro lis 19, 2008 21:37

No i postu też spokojnie napisac nie moge bo jak za dlugo pisze to zamiast y wychodzi mi z i na odwrot. I muszę dokończyć teraz. Więc nie było dziś Patryka ani przy jedzeniu ani w budce. Chyba nie pasuje mu ta budka. Niewiem. Zobaczymy co powie jak się ochłodzi. Ale bardziej mnie teraz martwi ten Misiu. Bo tam w tym pomieszczeniu mają z Niunią trzy cieple budy i jeszcze jedną dodatkową za garażem a teraz Misiu żyje pod krzakiem przez Borsuka, który wszyskim zarzadza. Niewiem co robić. Nie mam jak wstawić tam konkretnej budki bo będzie za duża i widoczna i zaraz ktoś zniszczy. Nie ma się kogo tam zapytać czy można bo nie znam tam ludzi. Myślę że chyba mu zrobię jakąś prowizorkę. To jest malą budkę ktora nie będzie się w oczy rzucać i jak zostanie wyrzucona to żeby dużych strat nie bylo. Nie chciałabym żeby jeszcze Misiu zaczął chorowac. On się strasznie boi Borsuka. Zreszta Borsuk jest tylko lagodny w stosunku do kotek i tylko im ustępuje. Miłka też ciągle goni. Niewiem co z nim robić?Dziś zdarlam gardlo nie na Maurycego, bo ten czekał przy bramie, tylko na Rybcię, ktorej wczoraj nie bylo. Strasznie się tam teraz na tym placu robi bo się nowa budowa zaczyna. Darłam się aby Rybcia przyszła do jedzenia kilka minut i w koncu usłyszałam jak miauczy. A ona biedna nie mogła się do mnie dostać bo tam bloto po kostki od tych ciężarowek. Poszłam w to bloto do Rybci, aby ją przetransportowac na suchy lad gdzie stoi jej miseczka a Rybcia zaczela mi wierzgac na rękach i upaprala cała kurtkę ktorą wczoraj wyprałam i dziś czystą zalożyłam. No i musiałam Rybcię puścić, bo jeszcze by mi w to błoto wpadla i szłyśmy kanałami żeby wyjść obie z tego grzęzawiska. Nie ma od dwóch dni Aldonki. Dziś pod kontenerem byl tylko Czarny kocurek .Był sam a dziewczyn nadal nie ma.Przyszła dziś dziewczyna Pysiolka, była okropnie głodna. Wczoraj jej nie bylo. Od dwoch dni nie widzę krówki, która miała iśc na tymczas do Agiss. Maluszki na dzialce sa ale narazie matka się nimi opiekuje więc czekam kilka dzi z moim planem. Niewiem czy to już wszystko co chcialam Wam napisać ale muszę lecieć po drzewo bo mi zaraz w piecu wygaśnie. Pozdrawiam Wszystkich Bardzo Serdecznie.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31671
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro lis 19, 2008 21:42

pani Izo tak mi przykro ze ciagle cos sie dzieje nie tak,pomimo tylu staran.ja osobiscie to jestem urazona tym,ze zadna z wladz w szczecinie nie zauwazyla jeszcze tego ile pani robi dla tych zwierzat,jakim kosztem i wysilkiem i ze nie chca w zaden sposob pomoc.po prostu tego nie rozumiem :evil: ale ak to juz chyba jest z tymi na wyzszym szczebelku,kasa w portfelu jest na koncie jest wiec co tam inni bo mi jest dobrze :evil: uhmm jak mnie to wszystko denerwuje :evil:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Śro lis 19, 2008 21:46

Izo
jeśli dobrze rozumiem Twoje wpisy to te koty są na zlikwidowanych działkach gdzie w tej chwili trwa budowa. To będzie dla nich okropny czas - one najprawdopodobniej zaczną wędrować w inne miejsca w poszukiwaniu spokoju. Chciałam sobie zażartować że szkoda, że nie zostawiają nam nowych adresów, ale to raczej smutny żart i nie na miejscu. Boję się też co się z nimi stanie. Gdyby jeszcze ta budowa była na wiosnę - jakoś by sobie dały radę. Ale teraz? Biedaki.

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Śro lis 19, 2008 21:49

biedne te chore kiciulki,tak mi zal tych wszystkich bezdomnych zwierzakow,ze taki los maja,pol biedy , gdyby jeszcze tylu beznadziejnie glupich ludzi na swiecie nie bylo, co by sie czlowiek zamartwiac nie musial ze ktos krzywde robi.. :( oj taki podly humor mnie dzis naszedl.
pani Izo jak pani juz zmyka to dobrej i spokojnej nocy :)

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Śro lis 19, 2008 21:59

Ja-Ba pisze:Izo
jeśli dobrze rozumiem Twoje wpisy to te koty są na zlikwidowanych działkach gdzie w tej chwili trwa budowa. To będzie dla nich okropny czas - one najprawdopodobniej zaczną wędrować w inne miejsca w poszukiwaniu spokoju. Chciałam sobie zażartować że szkoda, że nie zostawiają nam nowych adresów, ale to raczej smutny żart i nie na miejscu. Boję się też co się z nimi stanie. Gdyby jeszcze ta budowa była na wiosnę - jakoś by sobie dały radę. Ale teraz? Biedaki.
Budowa się rozpoczyna tam gdzie Rybcia miała swoj dom a raczej piwnice. Na opuszczonych działkach narazie nic nie budują ale to tylko kwestia czasu. Za to rożnych Elementów tam się kręci sporo. Niewiem znow jestem podziębiona. To się nigdy nie skończy bo nie ma jak wyleżeć tego choróbska i tak mi wszyscy naokolo mowią że mam końskie zdrowie.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31671
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro lis 19, 2008 22:00

Biedna moja Ida, faktycznie to juz sie za długo ciągnie. Ale te 2 maluszkico raz lepsze i to są dobre wieści. Z tą budową to faktycznie kociaki będą miałay przekichane teraz, a z nimi Ty też :(może jak się zrobi zimniej to chociaż przestaną tam jeździć. No ale pogoda to faktycznie okrutna jest ten deszcz jest obrydliwy i już by mogło przestać padać!!!

Wiora masz rację to jest oburzające co władze Szczecina robią a może lepiej czego nie robią. Ale oni niech będzie nie wiedzą, ale TOZ Szczeciński wie o Izie, wie co dla kociaków robi i le ich ma pod opieka i co i ma to gdzieś!!! A przecież to niby oni mają pomagać zwierzętom. Brak mi słów do tego wszystkiego. Najlepiej dla Tozu to zamknąć oczy na wszystko i tak przeczekać codziennie swoje godz pracy i z tymi samymi zamkniętymi oczami wrócić o domu, bo w domu to spokój :evil: :evil:
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Śro lis 19, 2008 22:16

Szaruś opiekun Mrmotka
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot], PransNom i 163 gości