Bura... i inni - potrzebny DT dla trzech maluchów - Kraków

[Patii]

To ja tylko nieśmiało komunikuję, że Mała już dostała nowe imię i od dziś zwie się Pepsi

Gratuluje nowego imienia

[Nordstjerna]

Niech się Nordstjerna wypowie . Ona chyba wysuwa się na prowadzenie .

czekamy, czekamy

Wysuwa się, wysuwa. Paranoja przeszła w spiskową teorię, a o takich pisać publicznie nie będę. Dysputy prowadzić na zamkniętych i tajnych kapturowych sesjach odtąd będziem, dla dobra sprawy.

[Brackish]

Nordstjerna po naszej ostatniej rozmowie to mi się przypomniał taki film "Piękny umysł", ale ja oczywiście święcie wierzę w słuszność naszej teorii niech tylko prawda wyjdzie na jaw No i musimy ustalić termin jakiegoś tajnego spotkania, żeby obgadać szczegóły naszego sprytnego planu.

[Bungo]

Spotkanie
Przypominam, że zgłosiłam akces do Klubu

[Nordstjerna]

No, to trzeba tajne zaproszenia szyfrem wypisać. Bungo, Ty jako Wiedząca znasz jakieś stosowne szyfry?

[Bungo]

Tylko alfabet harcerski - ale to trzeba patykiem na korze

[sanna-ho]

Tylko alfabet harcerski - ale to trzeba patykiem na korze

patykiem?

łaaaał...






już dawno mówiłam, że trza się utajnić :smokin:

[Sylwka]

Wy tu sobie dalej trollujcie a ja napiszę co słychać .
Chłopcy okazali się być zdrowi (nuda straszna ) więc zostali zaszczepieni. Gruby jednak ma leciutkiego zeza ale według wetki mam tego nie rozpowiadać, bo się będą z niego śmiali. Tak naprawdę to trzeba się przyglądnać aby to zobaczyć. Jako dwa bure klony robili furorę siedząc mi na kolanach w poczekalni. W końcu nie co dzień widzi się takie chude, długie i szczurowate "brzydactwa" . Wiem że z tego wyrosną ale teraz nieodparcie chce mi się z nich śmiać oczywiście wtedy gdy nie mam ochoty ich zamordować. Te dwa małe motorki mnie wykończą. Nie znoszę walk podjazdowych w środku nocy. Zenek i Kaśka do tego super z nimi współpracują. Szczególnie nad ranem. Poza tym są kochani. Tulą się do mnie, mruczą. Jak nie mam czasu się z nimi bawić lub głaskać (permanentnie nie mam) to włażą na mnie i się sami o mnie miziają. Polecam koneserom klasycznego kociego piękna (jeszcze tego nie widać ale jak nabiorą masy to będą cudne kocury).

Muszę jeszcze napisać, że wczoraj chudy spał na Zenku (właściwie obok ale miał głowę między przednimi zenkowymi łapkami - mam fotki ale wstawię może jutro). Rudy jeszcze wtulił w małego nos. Chyba Zenek normalnieje i tymczasy nie robią na nim wrażenia. Trening czyni mistrza.

[Sylwka]

Dokumentacja fotograficzna tego, że z Zenkiem coś się stało. Jak widać Chudy zachwycony.


Marta79 patrz co się stało z moim agresorem. Chyba Klakierowi powinnaś zafundować nalot maluchów.

[Nordstjerna]

No, ja Marcie ostatnio radziłam to samo, wcześniej jeszcze w lecie. Marta miała na tymczasie maluchy, ale izolowane, a to nie to. Maluchy muszą skakać zgredowi po głowie, inaczej terapia nie skutkuje.
Ale i tak to, co widzę na zdjęciach, przeszło moje najśmielsze oczekiwania!

[Bungo]

Zenuś śliczny i kochany

Wniosek - im więcej tymczasów, tym lepiej

[marta79]

Gorzej, jak maluchy zaczną się pewniej czuć. Mieliśmy, co prawda jednego i może to zaważyło, podrostka od sierpnia. Po początkowym, wstępnym tolerowaniu się - walki, krew i futro. Dziękujemy.

O stadku myślimy, tylko co, jak się nie uda? Kto je ode mnie weźmie, jak się adopcje będą przedłużać, a sytuacja w domu zrobi się za bardzo napięta? Taką ewentualność chyba należy rozważyć przede wszystkim...

A Zenek - cudny! Brawo, chłopie.

[nanetka]

To ja tylko parę fotek wstawiam do obejrzenia

Pumka:



Pepsi - tak śpię:




A tak się bawię, ale ciężko zrobić mi zdjęcie:

[Sylwka]

O Pumę mozna zobaczyć. Niewtajemniczonym napiszę, że na żywo to trudno bo panna bardzo "nieśmiała". Ale mała urosła. Niby to tylko tydzień a mam wrażenie, że się bardzo zmieniła.

[Brackish]

Zenek i Chudy super wyszli na tych fotkach , mam nadzieję, że mój zgred też polubi się z Pircią (teraz to sukces, że niedaleko siebie leżą, ale nie ma mowy o jakimś przytulaniu ) A jak idą poszukiwania domków dla pozostałych kotków??