ja cały czas myślę, co się stało z Dudusiem. Może on też był w takim stanie, tylko nie miał siły dojść do domku po ratunek?
Moderator: Estraven
.

Wielkie dzięki za kciuki. Floyd leży w dalszym ciągu na Powstańców Śląskich w inkubatorze pod tlenem. Po podaniu krwi był trochę przytomniejszy. Wczoraj zajrzał do niego DużyFacetzBrodą. Dziś niestety nie było już tak dobrze. Floyd jest cały czas podgrzewany bo inaczej znów spada mu temperatura. Wet podejrzewa, że jest to białaczka w najczystszej postaci. Jutro pobiorą chłopczykowi krew i sprawdzą czy są jakieś młode krwinki.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 29 gości