Waler i Konik (i gratisy).W dupę jeża :/ Przed operacją

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 13, 2008 22:42

Kotka śpi na kanapie :roll:
Wczesniej skakala na klamkę. Wyjsc chciala.
Srod jest taki w domu, ze nie wiem, czy jej kurka, nie ułatwię zadania.
Jak odkryc zrodło smrodu?

A. Bawiła się też myszką.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Czw lis 13, 2008 22:43

kurcze no :(
wygląda na to, że chłopaków porozstawiała po kątach
może kotka w rujce podśmiarduje jak facet?
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Czw lis 13, 2008 22:44

sib, wybacz, ale teoria o dragqueen plus wizualizacja doprowadziły mnie do łez :ryk:

Ale serio serio - obstawiałabym Tulipa w pierwszej kolejności.
W drugiej, że Kotenia gdzieś zgubiła siu.
Kciuki za w miarę spokojną noc :ok:

edit: jak potrafią walić siuśki kociej panny, to się niedawno dowiedziałam, jak mi się Balbinok zlał w drodze z lecznicy do domu.
Dobrze, że nas Meine Liebe Mutter wiozła, bo byśmy popylały na piechotę. Z tramwaju by nas na bank wyrzucili.
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 13, 2008 22:51

sibia pisze:jestem na kosmicznych obcasach po proszonej kolacji, szalenie elegancka, prosze sobie zwizualizować jak łażę na czworakach

Poproś może koty, żeby zrobiły zdjęcia 8)
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 13, 2008 22:52

Co po zdjęciach, jak kabelek wcięło :twisted:


Śmieeeerdziiiii.
Chyba zacznę smażyć cebulę, albo coś. Czym to zabić, no?
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Czw lis 13, 2008 23:09

Vitopar Ci jutro podrzucić na staniki?
Uschi_nieprz.
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Czw lis 13, 2008 23:12

Wątpię, czy dojade na staniki. Dr Janik ma pierwszeństwo i nie będziemy rozmawiać o stanikach.
Na razie w imię stajennej mądrości, nie możesz się domyć, przynajmniej się wyperfumuj, odpaliłam kadzidełka, jutro na uczelni będę zabijać mieszanką kociego moczu i indyjskich pachnideł.
Vitopar to na źródło smrodu się sypie? Ono wciąż nieznane pozostaje.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Czw lis 13, 2008 23:18

sibia pisze:Czym to zabić, no?

Weź dwa duże ząbki czosnku.
Obierz.
Wetknij w nozdrza.

Potem wypij wszystko, co masz w domu z jakimkolwiek procentażem.
Including płyn do szyb, z tego zbiornika pod maską samochodu.
Z mniejszego zbiornika, bo w płynie hamulcowym nie ma składników w tym przypadku dobroczynnych.
Powinno pomóc. :roll:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 13, 2008 23:20

Ale ja smród chciałam zabić, nie siebie :roll:
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Czw lis 13, 2008 23:29

sibia pisze:Ale ja smród chciałam zabić, nie siebie :roll:

Boś gupek.
Teraz masz wybór między zabić smród a zabić siebie.
A mogłaś zabić mnie :roll:

Zełgać, że..
Bure jest zdrowe .
Bez kataru...
Robali...
Szmaragdowe oczy ma...
Tymczasowy dom tymczasowy jest potrzebny!
Ratunku!


Na moim tarasie nie takie smrody się panoszyły :roll:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 13, 2008 23:36

redaf pisze:
sibia pisze:Ale ja smród chciałam zabić, nie siebie :roll:

Boś gupek.
Teraz masz wybór między zabić smród a zabić siebie.
A mogłaś zabić mnie :roll:

Zełgać, że..
Bure jest zdrowe .
Bez kataru...
Robali...
Szmaragdowe oczy ma...
Tymczasowy dom tymczasowy jest potrzebny!
Ratunku!


Na moim tarasie nie takie smrody się panoszyły :roll:

sib, jest nadzieja dla Ciebie!
Jeśli nie wypiłaś tych procentażowych oraz płynu do szyb, to jeszcze możesz kibitką wywieźć Burą na Sybir. Znaczy na południowe rubieże miasta naszego.
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 13, 2008 23:40

redaf, cfffaniak, doskonale wie, żem pijana.
Sondowała mnie na rózne sposoby, między innymi musiałam szybko mówić Madagaskar i Giblartar.

A nie, to Mamunia dzwoniła.

Eniłej, pod nosem mam herbatę grejfrutową, daaaje nieźle, kadzidła wonne się palą, koty syczą i fukają, rozkładam kanapę.
Co ma być, to będzie, ostatnio jak znalazłam zwierza pod klatką, to poznałam Przyjaciół życia, choć im omal psa do lecznicy po nocy nie wywiozłam, ciekawe, do kogo należy ta przepiękna wielkooka koteczka?
Musi spotkam męszczyssnę życia mego i będziem żyć długo i szczęśliwie.


Bosz, muszę odwyk jakiś sobie zafundować :roll:
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Czw lis 13, 2008 23:45

smil pisze:sib, jest nadzieja dla Ciebie!
Jeśli nie wypiłaś tych procentażowych oraz płynu do szyb, to jeszcze możesz kibitką wywieźć Burą na Sybir.
Znaczy na południowe rubieże miasta naszego.

NieE.
Juz nie :twisted:

Sib zdecydowała po naszej rozmowie około 17.30
że jedzie do lecznicy na szybkich patroszyć kotę.
W gułagu się rozcietych na pół zwierzętów nie sezonuje. :roll:

No to i ma przesrane.
Sorki. Prezsmrodzone. 8)
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 13, 2008 23:49

Taaa, a w lecznicy miejsca nie było.
A potem oddałam się nałogom i życiu towarzyskiemu. Pewnie to jego ostatnie podrygi, bo kto mnie teraz taką śmierdzącą do domu wpuści...
buuuu
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Czw lis 13, 2008 23:55

sibia pisze:redaf, cfffaniak, doskonale wie, żem pijana.
Sondowała mnie na rózne sposoby, między innymi musiałam szybko mówić Madagaskar i Giblartar.

No tak, to było do przewidzenia.
Na Gibraltarze poległaś, jak widać :? :wink:

Smrodem do ciała uczepionym się nie przejmuj.
To wywietrzeje rychło.
Płyny wlane trzymają się dłużej.
Ale i tak, my Cię w naszym domostwie powitamy, czym chata niebogata.
Balbinok ostatnio maniakalnie czyta listy od cudzych kotów.
I cieszy się, jak goopia.
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Myszorek, Silverblue i 42 gości