Boruta i Budrys- koniec

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 26, 2003 9:54

Borutku, kochany... zdrowiej, zdrowiej szybko...
Mysza, tak mi przykro, ze Borutka tyle cierpienia spotyka
:crying: To takie niesprawiedliwe. Trzymam kciuki, zaciskam cale 20 palcow, modle sie razem z Toba, a po moich policzkach plyna lzy. Musi byc dobrze, MUSI! Borutek musi wyzdrowiec...

Ash

Avatar użytkownika
 
Posty: 2215
Od: Pon lis 17, 2003 9:55
Lokalizacja: Rio de Janeiro

Post » Śro lis 26, 2003 9:55

Mysza, poryczałam się.... Trzymam kciuki!
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Śro lis 26, 2003 10:16

Siedze i rycze... :cry: Ten kot w jakis sposob jest takze moj... On nie moze umrzec! Nie po to go zabralam ze wsi, od zlych ludzi i ziemniakow w misce zeby teraz, kiedy ma cieply dom i tyle osob go kocha, umarl :cry:
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Śro lis 26, 2003 10:19

NIE UMRZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro lis 26, 2003 10:30

Oczywiscie, ze nie umrze! Wyzdrowieje i bedzie brykal!
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Śro lis 26, 2003 10:31

tak bedzie.
Obrazek

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro lis 26, 2003 10:35

Bedzie dobrze !!

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Śro lis 26, 2003 10:35

Zdrowiej Borutku szybciutko :!: :ok:

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lis 26, 2003 11:08

Mysza, a co u Borutki po nocy? Dzwoniłaś/ byłaś w lecznicy??
Trzymam kciuki.
Gracka + Kichulka i Bubulek :) oraz Mała Czarna

Gracka

 
Posty: 719
Od: Wto wrz 09, 2003 9:31
Lokalizacja: Warszawa (Bemowo+Ursus)

Post » Śro lis 26, 2003 11:12

Biedna Mysza, biedny Borutek. :cry: Trzymam kciuki za szybkie wyzdrowienie. Zobaczysz bedzie dobrze.

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Śro lis 26, 2003 11:16

Mysza spokojnie, kocio musi wyzdrowiec, juz wyrobil swoja norme cierpienia :roll:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Śro lis 26, 2003 11:17

Gracka pisze:Mysza, a co u Borutki po nocy? Dzwoniłaś/ byłaś w lecznicy??
Trzymam kciuki.

Dzwoniłam. Juz wczoraj ustaliliśmy, że małego odbiorę po pracy. W nocy zbili mu temperaturę, dostał antybiotyk i czekamy na jego działanie. Kolejna próba jedzenia zakończyła się wymiotami i kotek jest karmiony dożylnie. Pocieszające jest to, że usiłuje się wydostać z klatki, a więc nie jest już taki nieprzytomny, jest z nim jakiś kontakt. A rokowania? Miejmy nadzieje że się polepszy :? To chyba nie najlepsze rokowania...
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro lis 26, 2003 11:17

Mocno trzymam kciuki za Borutka :ok:

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 26, 2003 11:18

Kciuki trzymam! :ok: :ok:

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro lis 26, 2003 11:24

my tez mocno trzymamy kciuki. :ok: Borutku wracaj szybciutko do zdrowia. Tęsknimy za Toba!

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 1175 gości