FRED żywy cukierek obleczony futrem ma dom! Jupi hurra!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw paź 23, 2008 18:35

asiak pisze:Kciuki mocno zaciśnięte :D
Taki piękny z niego burasek :1luvu:


Hooop, przesłodkie kociątko :lol: Niech Cię wypatrzy najlepszy domek na świecie :lol:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw paź 23, 2008 18:37

jak czytam że
cukiereczek obleczony futerkiem
to mi się od razu przypomina
coś co wyciągam często z pod lodówki :wink:

ale faktycznie burasiątko do schrupania
słodziak! :love: :love: :love:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 27, 2008 19:57

vega36 pisze:
asiak pisze:Kciuki mocno zaciśnięte :D
Taki piękny z niego burasek :1luvu:


Hooop, przesłodkie kociątko :lol: Niech Cię wypatrzy najlepszy domek na świecie :lol:

:!: :!: :!:

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon paź 27, 2008 21:23

W górę mały :!:

Sinea

 
Posty: 991
Od: Nie lip 29, 2007 12:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 28, 2008 9:08

no dalej dalej!

smartczik

 
Posty: 130
Od: Śro paź 22, 2008 14:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 28, 2008 10:19

Wczoraj Fredziuś miał wizytę. Zachował się jak na odważniaka przystało, czyli... schował się, a potem poszedł w drzemkę :lol: :lol: :lol:
Na szczęście w swych chowankach nie był na tyle skuteczny, żeby potencjalny domek go w ogóle nie widział. Pokazał swe atuty - swe cudeńkowe oczęta i czarne jak smoła łapki. Chyba mimo to rozkochał w sobie (ja wiedziałam, że on to potrafi) :twisted:
Na koniec stwierdził, że nie ma to jak przysmaki i dał się wyciągnąć na małą przekąskę.

To cwaniak jak nie wiem! Jak tak to szaleje po domu, biega nie omijając przeszkód, czy pobiegnie po wujku Kocim, czy zderzy się z moją nogą, czy ślizga na zakrętach... A wczoraj - inny kot! Cwaniak, bo pewnie mu tu za dobrze, chce zostać klucha mała.
No ja tez bym chciała. Och. Ale nie mogę :( Za to domek fajny, miły! I Fredzio miałby przyjaciela stąd: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=81335
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto paź 28, 2008 10:28

jak sie ciesze!!!!!!! fredziu :DDDDDDDDDDDDDDDDDD

smartczik

 
Posty: 130
Od: Śro paź 22, 2008 14:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 28, 2008 11:22

Piękny kiciuś, piękne wieści :D

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 28, 2008 16:13

przyznaje sie, widzialam wczoraj Freda i faktycznie nie wygladal na to ze podoba mu sie ze przyszlysmy :) ale batonik dla kotow - juz owszem.
robimy zakupy, myslimy, jakby tu zabezpieczyc okna zeby bron boze nikt z nich nie wypadl.
mam nadzieje ze Fred sie przyzwyczai do mnie i do kolegi i bedzie dawal sie poglaskac nie tylko kiedy bedzie zbyt zajety jedzeniem zeby zauwazyc ;) ale jest sliczny i troche zwariowany, wiec chyba bedziemy sie razem dobrze bawic ;)

riru

 
Posty: 111
Od: Pon sie 11, 2008 23:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 28, 2008 17:05

Ruru, na pewno, on na razie nie miał czasu na takie drobiazgi, jak to każdy malec :lol:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 29, 2008 16:52

Oj prawda, jest trochę zwariowany. Czasem aż wulkan energii. Ale dziś np. jest ten dzień, kiedy nie chce się klusce bawić. Dziś kluska jest do miziania, brania na kolanka, mruczenia... Aż krówki są zazdrosne :wink:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro paź 29, 2008 17:01

No i chyba czas zmienić tytuł wątku. :wink: Fredzio ma już domek i niedługo tam pojedzie :D
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw paź 30, 2008 8:36

Spokojny sen Fredziowy:
ObrazekObrazek ObrazekObrazek


Fredziuś w trakcie polowania na piórka:
ObrazekObrazek ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw paź 30, 2008 9:31

jest cudowny:d mpj ulubieniec:D
Obrazek

smartczik

 
Posty: 130
Od: Śro paź 22, 2008 14:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 30, 2008 11:16

Jak mi się mogły kiedyś nie podobać bure koty???
Sama esencja słodyczy i puchatkowości..


Teraz mam tylko dwa bure, w tym jedno tymczasowe :(

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości