WINCENTY -starość kota - dom i jedzenie ze śmietnika

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto paź 14, 2008 7:47

:1luvu: :aniolek: :dance: :piwa: :ryk: :catmilk: :cat3:
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 14, 2008 8:17

Bardzo mnie za serce chwycił ten wątek. Mam też burego, starego kota. I wyszarpuję mu każdy dzień z jego życia, bo wiem, że tych dni już wiele nie zostało. Kocham go nieprawdopodobnie i cieszę się, że na stare lata nie tuła się. Że na stare lata ma spokój i ciszę. Ale nie wiem, ile ta starość będzie trwała - tym bardziej mnie on rozczula, choć serce mi się boleśnie ściska, kiedy o tym myślę.
Marcelibu
 

Post » Wto paź 14, 2008 8:48

Marcelibu pisze:Bardzo mnie za serce chwycił ten wątek. Mam też burego, starego kota. I wyszarpuję mu każdy dzień z jego życia, bo wiem, że tych dni już wiele nie zostało. Kocham go nieprawdopodobnie i cieszę się, że na stare lata nie tuła się. Że na stare lata ma spokój i ciszę. Ale nie wiem, ile ta starość będzie trwała - tym bardziej mnie on rozczula, choć serce mi się boleśnie ściska, kiedy o tym myślę.


to wszystko dlatego, że Wincent bardzo pryzpomina Meo, nawet fizycznie - uroczy buranio. Przez Kinya wyszarpnięty śmierci w ostatniej chwili, gdy ta ostatnia nadciągała juz z łopatą. Meo też ciągle zmieniał swoje miejsce aby w końcu znaleźć dla siebie Twoje, Marcelibu, serce pełne miłości ...
Oby Wincent tez był takim szczęściarzem

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 14, 2008 8:52

Tweety pisze: Oby Wincent tez był takim szczęściarzem


Już jest. Na szczęście on zdążył... Mam nadzieję, ze jeszcze wiele spokojnych dni przed nim.
Marcelibu
 

Post » Wto paź 14, 2008 10:24

A moja Adelka umarła.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 16, 2008 7:09

właśnie wróciłem z pracy
nasz tetryk od razu znalazł mi zajecie
wskoczył na wersalke i fik kołami do góry
i brzuchal trzeba masować a on błogo puszcza bengale :lol:
Obrazek
Obrazek
śliczne mu sie zrobiło futerko
Obrazek

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Czw paź 16, 2008 7:28

Sama słodycz.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 16, 2008 8:20

markopolo00 pisze:właśnie wróciłem z pracy
nasz tetryk od razu znalazł mi zajecie
wskoczył na wersalke i fik kołami do góry
i brzuchal trzeba masować a on błogo puszcza bengale :lol:
Obrazek
Obrazek
śliczne mu sie zrobiło futerko
Obrazek

Bo gdy brzuszek boli to czasami tak jest 8) :D . Każdemu się może zdarzyć :wink: .
Piękny jest ten brzuchol :love:
Marcelibu
 

Post » Czw paź 16, 2008 9:48

Wincuś, gdzie twój domek, kociuszku?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 16, 2008 10:01

Miuti pisze:Sama słodycz.


no, brzuchalek kochany :love:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 17, 2008 21:15

Dziadziuś je właściwie wszystko nie gardzi nawet
psią kasza z mięsem ostatnio jak się napchał to
to mu się nie chciało złazić ze stołu wiec tam uciął sobie
drzemkę Nie znaczy terenu i jego mocz nie jest śmierdzący
czego nie można powiedzieć o jego kupce to jest dopiero
aromatyczne .Brzuszek jest duży ale miękki chętnie go wystawia do głaskania
Jest bardzo czystym kotem nie można mu nic zarzucić i nie atakuje szczotki
jak takie jedno u mnie .
Obrazek
Obrazek

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Pt paź 17, 2008 21:35

Pięęęęęęękny
ObrazekObrazek

maxiking

 
Posty: 886
Od: Nie sie 24, 2008 16:42
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Pt paź 17, 2008 22:10

Jak on wypiękniał! Widziałam to już na wcześniejszych zdjęciach - ma takie czyste i błyszczące futerko! I brzuszek sklęsł! I jest taki szczęśliwy!
Wiesiu, Marku - jesteście niesamowici :1luvu:

Dzwonili do mnie dzisiaj państwo, dzięki którym uratowaliśmy Wincentego. Pani w czasie rozmowy totalnie się rozkleiła i popłakała.
Prosili, żeby Was jak najserdeczniej pozdrowić co niniejszym czynię :)
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Pt paź 17, 2008 22:27

markopolo00 pisze:właśnie wróciłem z pracy
nasz tetryk od razu znalazł mi zajecie
wskoczył na wersalke i fik kołami do góry
i brzuchal trzeba masować a on błogo puszcza bengale :lol:
Obrazek
Obrazek
śliczne mu sie zrobiło futerko
Obrazek


A w chwili kiedy go brałam wyglądał tak:
[img][img]http://img217.imageshack.us/img217/6769/031020081vb0.th.jpg[/img]Obrazek[/img]

[img][img]http://img115.imageshack.us/img115/3593/031020084nb3.th.jpg[/img]Obrazek[/img]

w lecznicy:
[img][img]http://img356.imageshack.us/img356/5439/031020085er3.th.jpg[/img]Obrazek[/img]
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Sob paź 18, 2008 11:33

Na tych zdjęciach jakby trochę szczuplejszy
Teraz trochę leberowaty :lol:
W poniedziałek idziemy do weterynarza na przegląd
Zobaczymy ile teraz waży bo ważył 2,60 kg.
Obrazek

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 52 gości