Kicia dobrze się czuje

. Ciągle jest głodna, prześpi się i znowu jeść woła.Brzuszek ma duży i aż się martwię, czy oby nie za dużo jej daję jeść.
Właśnie dzwoniła pani doktor z lecznicy, Moli ma niewielkie zapalenie trzustki.
Norma parametru jest do 1300 a ona ma 1490, niewielka ale zawsze. Jutro idziemy na kontrolę posterylkową i dostanie lek na trzustkę, który będę musiała podawać przez miesiąc.
A teraz kilka zdjęć kici :
Na pierwszym kicia zaraz po sterylce, na następnym po piciu mleczka z Bogusią
Na następnych malutka tylko się chce pieścić:
A to jest zdjęcie bebisia Moli
http://img152.imageshack.us/img152/5148/malutka2qy1.jpg