Jeszcze i jeszcze. Zamykamy.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 16, 2008 2:27

Chwilkę się zdrzemnęłam... :oops:
Audio skusiła się na nowe chrupki RC, Acana jej nie smakowała zbytnio. Niestety, podana podskórnie glukoza [ok. 17] nie wchłonęła się...
Mam złe przeczucia...
Skojarzenie z Motylem jest coraz wyraźniejsze.
Audio, od kiedy do mnie przyszła jest przygaszona. Ani razu się nie bawiła.

Jest noc. Nikt mnie nie pocieszy teraz. A rano do pracy.
Na kolanach mam duże białe - Sunny i małe czarne - Chudy. Sunny nawet nie burczy na malucha.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto wrz 16, 2008 7:32

Agnieszko, brak słów.
Trzymaj się.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto wrz 16, 2008 7:36

Trzymam kciuki i ciepłe myśli ślę...
Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto wrz 16, 2008 7:48

Agn, ciepłe myśli ślę.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Wto wrz 16, 2008 13:58

Ja też...
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30736
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto wrz 16, 2008 15:50

No i oczywiście zaspałam do roboty. Nie mogłam sobie wybrać gorszego dnia - szefowa dziś pierwszy dzień po urlopie. Kiedy wsadziłam głowę do jej pokoju, by przeprosić za spóźnienie zapytała mnie z przekąsem: `No co tam, pani Agnieszko? Korki, czy koty?` Usiadłam na brzeżku fotela, zniżyłam konspiracyjnie głos i mówię: `Nie, pani kierownik. Zupełnie ordynarnie zaspałam, przepraszam`. `No, dziękuję, że jest pani szczera.` :twisted:
A pod koniec dnia zostałam w przelocie poinformowana, że mam umowę na następny rok. :wink:

Za to po powrocie do domu, w przedpokoju, wraz z jęczącym z głodu i tęsknoty stadem, przywitała mnie Audio. Je, pije, chodzi. Niestety, płyny dalej się nie wchłonęły. :(

Mała tri ma gorączkę i utyka na łapkę. I drze mordę - koszmarnie. Tak dla zasady, bo dostała już leki.

Wypuściłam dzikusy z klatki. Nieco dziczą, ale zwiedzają dość swobodnie.

Dzięki za kciuki i ciepłe myśli i poproszę o jeszcze.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto wrz 16, 2008 16:09

No jesli Audio je i pije, to moze bedzie dobrze ??? Trzymamy oczywiscie !!
ciesze sie bardzo z tej UMOWY !!!!
gratulacje
zo, bez umowy i tez z fatalnym szefem .. (= mua, :mrgreen:)

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 16, 2008 17:31

no, to troszke dobrych wiesci przynajmniej :wink:
umowy gratuluje :ok:

i kciuki trzymam :ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro wrz 17, 2008 12:47

I co tam u Was? Audio w porządku?
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Śro wrz 17, 2008 13:22

Tez jestem ciekawa !!
trzymamy nieustannie
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 17, 2008 14:37

:ok: :ok: :ok:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro wrz 17, 2008 15:17

:ok: :ok: :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30736
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro wrz 17, 2008 16:35

No i jesteśmy udupieni. Ja jestem.

Mam u siebie kotkę z tego wątku:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=77732
Przyszła do Fundacji na leczenie. Trochę zasmarkana, miała zawalone uszy i zaropiałe oczy. W Fundacji miała dobry apetyt, dobrze zareagowała na leczenie. Nagle wszystko się załamało. W poniedziałek trafiła mocno odwodniona do Doc. Dziś miała robione badania krwi. Dramatycznie niska hemoglobina, niski hematokryt. Podniesione parametry nerkowe. I białe ciałka ... w normie. :? Robi pod siebie.
W Fundacji nie ma możliwości podawać jej bardzo powoli kroplówkę. Mnie co prawda nie ma w domu ok. osiem godzin, ale to i tak lepiej niż miałaby siedzieć sama przez większą część doby.
Nie mam wielkich nadziei. A ona nadstawia głowę do głaskania.

Za to Audio jakby lepiej. Mam nadzieję, że ten rosnący brzuszek to od jedzenia, a nie od....

Reszta popłakuje, pokichuje. W domu zimno. Beznadzieja.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro wrz 17, 2008 16:47

Agn Kochana, trzymamy mocne kciuki i posyłamy cieplutkie myśli
:ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok:
:ok: :ok:
:ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro wrz 17, 2008 16:49

Od jedzenia!

Trzymam mocne kciuki za wszystkich :ok: :ok: :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30736
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: alessandra, Google [Bot], MruczkiRządzą, noora, puszatek i 270 gości