!! "Szczecin 1 kobieta - ponad 100 kotów POMOCY!"

[makrejsza]

a może ktoś by banerek przerobił tak, żeby do tej części prowadził
ja nie potrafię

Ja też nie potrafię
hop hop czy ktoś nam pomoże?

Chyba trzeba się zgłosić do wątku na Koci Łapci...

[e-dita]

napisałam prośbę o banerek, dziewczyny powinny wkleić go tutaj w wątku jak będzie gotowy

[amyszka]

Banerki podlinkowane do tego wątku

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/8qx1][img]http://upload.miau.pl/3/128162.gif[/img][/url]

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/8qx1][img]http://upload.miau.pl/3/128166.gif[/img][/url]

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/8qx1][img]http://upload.miau.pl/3/128163.gif[/img][/url]

Kod z ramki skopiować i wkleić do podpisu

Najlepiej dać na cytuj - skopiować i wkleić do pierwszego postu

[agiis-s]

amyszko wielkie dzięki

[agiis-s]

e-dita dzięki

[wiora]

jak milo sie ten watek zaczal,wkoncu jakies swiatelko w tunelu,mam nadzieje ze juz tak wytrwamy i uda sie nam zrobic duzo dobrego tego wam wszystkim i sobie zycze.KYA milo cie widziec
(przelew na FILIPCIA pojdzie jeszcze w tym tygodniu)pozdrawiam

[olusiak81]

Ja także się melduję, pozdrowienia dla Pani Izy!

[makrejsza]

to kto zaadoptuje wirtualnie śliczności z poprzedniej strony

[agiis-s]

jedno śliczne wybrała cioteczka kya...a drugie????

[Blond Tornado]

Kochani, a może kocięta nadają się do adopcji rzeczywistej? Wiem, że jest zalew kociąt, ale może akurat warto spróbować?

[Femka]

mnie się wydaje, że idzie dobry czas na adopcje.
Sama czekam z dwoma maluchami whiskasowymi do września.

[agiis-s]

niestety ani Pani Iza ani ja nie możemy zabrać maluchów na tymczas, stąd decyzja o adopcji wirtualnej. Wszystkie znajome kocie domy też zapchane maluchami...
ale jeśli ktoś chciałby zabrać dwa kociaki do DT to oczywiście byłoby super:)

[e-dita]

agiis-s jesli p. Iza ma kocieta, ktore moga isc do adopcji, to dobrze by bylo im ogloszenia porobic (allegro i alegratka, adopcje.org ... )

[agiis-s]

U Pani Izy jest kilka młodych kotów, które pójdą do adopcji (wszystkie zabrane w dramatycznych okolicznościach i niejako wbrew woli pani Izy)
postaram się o zdjęcia jak najszybciej...
jeśli jest ktoś kto wie jak zrobić ogłoszenia adopcyjne i chciałby pomóc to czekam

[agiis-s]

Na prośbę Pani Izy przedstawiam odpowiedź na temat adopcji rzeczywistej Okruszka i Nikity:

Adopcja rzeczywista Okruszka I Nikity najprawdopodobniej możliwa nie będzie (przynajmniej przez dłuższy okres czasu). Później będzie wiadomo co dalej należy zrobić. Zarówno Nikita jak i Okruszek są kotkami działkowymi. Nie są kociakami, które kiedyś miały dom. Jeden z nich, tj. Okruszek, został przyprowadzony przez nową kotkę do jedzenia. Mamą Okruszka też się opiekuję, choć jest bardzo dzika. Wkrótce pomyślę o sterylizacji.
Drugi kotek Nikita został znaleziony na terenie działek i przyniesiony na moją działkę ( pisałam wcześniej). Zapewniam im bezpieczeństwo, ciepło i posiłek dwa razy dziennie! Tyle mogę zrobić.. Są pod kontrolą. Nie korzystają z kuwety w altance, bo robią „te sprawy” na dworzu.
Myślę wiec, że na razie dobrze, aby znalazły swoich opiekunów wirtualnych. Jeden kotek już ma. W sytuacji, w której obecnie 7 sztuk kociaków jest do oddania, a niestety są „poważne” widoki na następne (działki w pobliżu mojego miejsca zamieszkania zostały zlikwidowane), została cała masa kotów i jedna osoba, która czasem przyjeżdża i karmi.
Codziennie zawożę pięciu maluchom i ich mamie oraz 3 innym dorosłym kotom jedzenie, bo siedzą przed bramą i czekają, głodne. Jeszcze nie wiedzą że to już koniec i nikt już nie podrzuci przy okazji czegoś do zjedzenia.
Z braku jakichkolwiek domów tymczasowych uznałam, że kociaki pozostaną tam, gdzie są i czują się dobrze. Zimą jest ogrzewane, więc nie będą ani głodne, ani zmarznięte.
Przyjdzie moment, że trzeba będzie ratować inne. W domu nie mam już miejsca.