
Właśnie teraz Filipcio ułożył się do spania ...akurat noca będzie rześki do zabawy. A ja padam bo do pracy muszę wstać o 5.30..
Kurka, Minia była dostosawoana do naszego rytmu ale widze, że pasują jej harce w ciemnościach. Daje się zauwazyć, że wygaszenie świateł jest teraz najlepszym sygnałem do "startu"

Zdarza się , że młody "przespi " z nami całą noc ale srednio 3 razy alarmuje nam swoja obecnośc , albo cos interesującego za oknem zainspiruje go do "śpiewu"
