Atak Klonów. Świerczek choruje, forumowe kciuki działają

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 24, 2008 16:05

Rozmawiałam z p. Kamilą - rano zastawiła klatkę, ale żaden z kociaków nawet nosa nie wyściubił spod tuji.

No to jadę, może coś się uda :roll:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto cze 24, 2008 19:59

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18775
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto cze 24, 2008 20:09

Uprzejmie donoszę, że złapało się jedno kloniątko :)
I pojechało do serwisu na Bałobrzeską.
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 24, 2008 20:41

hurra!:D
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto cze 24, 2008 23:11

Złapał się klonowaty Świerczek.

Gdybym miała dwie klatki-łapki, byłyby dwa kociaki, bo zamkniecie się klatki nie wywołało żadnej reakcji u kociąt. Nie byłam pewna czy klatka się w ogóle zamknęła :roll:

Zawiozłysmy z gallą do GUSu dwie klatki na jutro. Po pracy łapię znowu. Został kociak klonowaty i buro-biały.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro cze 25, 2008 9:35

Wieści z frontu oswajania.

Cyprys i Tujka biegają "na wolności", czyli po pokoju. Śpią w wersalce, bawią się wszędzie, mają apetyt i kuwetkują. Dziś w nocy przyszły na wersalkę, do mnie :D 8) Łaziły po mnie, troszkę się przytulały, trochę ciumkały koc, właziły też pod ten koc i wierciły się strasznie. Nie pospałam :twisted: Rano obudziłam się tujakami przytulonymi do mnie, pięknie rozmruczanymi :D :D :D Nie macie pojęcia jak się cieszę, że dzieciaki się cywilizują :D

W klatce mamy jeszcze dramacik. Iglaczek zjada i wydala wzorowo, ale wciąż jeszcze jest przestraszony i syka na moją rękę. Jeszcze nie lubi głaskania, ale już drapanie pod brodą go trochę wyluzowuje i nawet się nadstawia. Świerczek dziczy okropnie, bez agresji na szczęście. Niestety, odniosłam wrażenie, że jego przybycie zdziczyło trochę Iglaka :( Kociaki klatkowe są odporne na gerberka 8O , z trudem wczoraj zdobytego przez TŻa (dwie godziny chodził po sklepach i szukał, w końcu kupił cztery ostatnie słoiczki na jakimś bazarku).

Dziś po pracy jadę do GUSu łapać. Obym miała takie szczęście jak wczoraj...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro cze 25, 2008 10:37

Jana pisze:
Kociaki klatkowe są odporne na gerberka 8O , z trudem wczoraj zdobytego przez TŻa (dwie godziny chodził po sklepach i szukał, w końcu kupił cztery ostatnie słoiczki na jakimś bazarku).



Trochę OT. Gerberki są do kupienia w Rossmannie na Dworcu Centralnym, w biurowcu/centrum handlowym/Mariotcie na przeciw (2,79 słoiczek). Bywają w SuperPharmie (np. Złote Tarasy).

A teraz w związku z tematem - POWODZENIA!
Obrazek

marta79

 
Posty: 1613
Od: Czw sty 17, 2008 12:27

Post » Śro cze 25, 2008 11:40

Kciuki na dziś :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro cze 25, 2008 16:23

No, to jadę.

Po drodze muszę kupić jakąś wędlinę, bo dziś p. Kamila nie zostawiła dla mnie przynęty...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro cze 25, 2008 23:36

Złapałam. Dwie dziewczyny, wlazły na raz do klatki :twisted:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro cze 25, 2008 23:38

będą foty? :twisted:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Śro cze 25, 2008 23:41

Satoru pisze:będą foty? :twisted:


Będą, ale nie dziś - kociaki przerażone, jedna agresywna :( Muszę dać im czas na pogodzenie się z nową sytuacją :wink:

No to mam do oddania sześć kociaków:
Czarny Cyprys i Iglak, Bura Tuja, Czarno-biały Świerczek i czarno-biala oraz buro-biala dziewczynki, jeszcze bezimienne.
Ostatnio edytowano Śro cze 25, 2008 23:45 przez Jana, łącznie edytowano 1 raz

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro cze 25, 2008 23:42

no to dla zabicia czasu trzeba wymyślić jakieś iglaste imiona:)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Śro cze 25, 2008 23:43

Satoru pisze:no to dla zabicia czasu trzeba wymyślić jakieś iglaste imiona:)


Dla buro-białej jakies bardzo kłujące poproszę :evil: Krwi mi utoczyła bestia :evil:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro cze 25, 2008 23:44

Masz dwa Iglaki? 8O

Dziewczyny - Jodła, Kosówka, Kosodrzewina, Sosna, Limba.

Nie mogłyśmy wczoraj męskiego imienia dobrać, a przecież mamy męski modrzew i cis. Co za zaćmienie wczoraj miałam... :roll:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Wix101 i 201 gości