Syberyjczykopodobny...jestem Toril...część 2

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 12, 2008 6:57

Bry! :)

oczywiście dołączam się z naszymi kciukami i pazurkami :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!

catawba

 
Posty: 6184
Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania

Post » Czw cze 12, 2008 8:36

bry bry bry!

talaaa

 
Posty: 1036
Od: Pon mar 05, 2007 13:38
Lokalizacja: zamczysko

Post » Czw cze 12, 2008 9:09

Cześć Toril :)
Jak się czuje Tosia?
Romek

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 12, 2008 9:11

Miiiiiiiiiiaaaaauudobly :) Troliku, jak Tosia?
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 12, 2008 10:02

...bry...

:?:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob cze 14, 2008 14:21

dziękuję wszystkim za kciuki, i za dobre myśli. Z Tosią chyba lepiej, leje Torila :lol: i zaczęła jeść. Odrobinkę, ale sama. Nadal jednak karmię ją strzykawką dwa razy dziennie. :? mam wtedy pewność, że jest najedzona. I przebarwiają jej się oczka, są mniej żółte :lol:
Reszta kociaków na szczęście zdrowa. Tylko muszę znowu obciąć Torilowi pazurki, bo ten wielki kocur zaczął mnie ugniatać łapkami, wyobrażacie sobie :lol: Podobno dwulatek, a tak mu się zachciewa. Nie sądziłam, że taka niespdzianka mnie spotka z jego strony. A w dodatku skandalista jeden całuje się z Pysią :wink: Wprawdzie za chwilę jest wielka gonitwa i łapoczyny, ale nawet coraz bliżej siebie śpią w nocy. Dobrze, że mam tak wielkie łóżko :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob cze 14, 2008 14:45

Cieszę się że wszystko w porządku. Moje koty też udeptują i nawet jak mają obcięte pazury to mnie to boli. Ale i tak grzecznie siedzę. :P

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Sob cze 14, 2008 14:48

andziula20 pisze:Cieszę się że wszystko w porządku. Moje koty też udeptują i nawet jak mają obcięte pazury to mnie to boli. Ale i tak grzecznie siedzę. :P


a mamy inne wyjście :evil: Bliźniaczki zawsze mnie udeptywały, ale nie spodziewałam się, że Toril zacznie się tak zachowywać. Trafił do mnie jako dorosły kot :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob cze 14, 2008 14:53

Jak super! Torilek jest prawdziwym kotem, a Tosia kocicą! :D
Hallo, bo mnie tu nie było 8O
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob cze 14, 2008 14:56

a w poniedziałek było u nas tak :cry:

Tosia spała, Bidulka nie mogła sobie znaleść wygodnego chłodnego miejsca, więc wylądowała na drapaku a potem na podłodze
Obrazek Obrazek

Pysia, mały dzikusek stale ją nadzorowała
Obrazek Obrazek

a Toril cały wieczór przesiedział w tej pozycji i pilnował Tosi. Jak tylko się ruszyła, to szedł za nią.Jak się kładła, siadał pod drapakiem i pilnował dalej
Obrazek

a już się bałam,że one się bardzo nie lubią :cry: a jednak nie jest tak źle między nimi :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob cze 14, 2008 15:01

a jeszcze nie dawno było tak

daj jeść kobieto, ja nie koza :evil:
Obrazek

znowu będziesz się nami chwalić :evil:
Obrazek

wyjeżdzam pocztą zwrotną, mam dosyć tego domu :twisted:
Obrazek
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob cze 14, 2008 15:14

:lol:

Cieszymy się z dobrych wieści :ok:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Sob cze 14, 2008 20:30

Jak to dobrze, że z Tosia coraz lepiej.
O proszę następny kawaler udeptywacz.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Sob cze 14, 2008 21:18

Ależ Torill jest piękny! Zdjątka super! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob cze 14, 2008 21:26

Hello :D
Super wieści :D
... ale nam kociska strachu napędziły w tym tygodniu :oops:

Mam nadzieję, że następny tydzień będzie spokojny, czego Wam i sobie życzę :ok:

Fajne fotencje, dziewczyny fascynująco identyczne :twisted:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 109 gości