Ale mieliśmy zaspany weekend, to znaczy, nie spaliśmy cały czas, ale było tak ciepło, że tylko to chciało się robić Duzi też jacyś tacy bez sił, chyba im też za ciepło było, choć futerek przecież nie mają jak my Dziś rano znowu dostaliśmy powera po śniadaniu, Duża cały czas się potem zastanawia co w tych saszetkach jest, ze tak na nas działają