NAWRACAJĄCE ZAPALENIE GRUCZOŁÓW OKOŁOODBYTNICZYCH POMOCY!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 02, 2008 21:06

Pogrzebałam w necie i wyczytałam o sprayu Feliway i kroplach dr.Bacha. Który z tych preparatów byłby lepszy na tą sytuację?

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto cze 03, 2008 8:26

Poradźcie proszę, dziś znów o 4.30 pobudka :( staram się ją rano ignorować i udaję,że śpię,ale tak strasznie miauczy,że nie da się spać :cry: jak tylko wstanę to od razu jest zadowolona. Czy na 100% z wiekiem jej to przejdzie?? Przepraszam,ale naprawdę chodzę już na rzęsach, bo od kiedy ją mam czyli od 2 miesięcy nie mogę się tak naprawdę wyspać. Zamiast wstawać o 6.30 wstaję o 4.30 długo tak nie pociągnę :cry:

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto cze 03, 2008 8:46

Poradźcie cos proszę ,własnie śpię nad klawiaturą w pracy

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto cze 03, 2008 9:05

:(

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto cze 03, 2008 9:32

może porostu ona się nudzi :roll:

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Wto cze 03, 2008 9:36

No napewno tak jest, tylko czemu nudzi się o 4.30 a nie o 7mej :twisted: całymi dniami się z nią bawi moja mama, wogóle nie jest sama, a mimo,że wczoraj spała w dzień tylko godzinę i tak dziś wstała o 4.10 :evil: wydaje mi się więc ,że i my i ona powinniśmy trochę dłużej spać, nie wiem ile jeszcze wytrzymam spanie po 4h dziennie, a nie mam sumienia jej np zamknąć w kuchni :cry:

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto cze 03, 2008 11:00

moje też wstają o tej porze, budzą mnie ja nieprzytomna otwieram im drzwi od sypialni i śpię dalej, może jak osiadkujesz balkon to znajdzie tom jakieś zajęcie...

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Wto cze 03, 2008 11:01

albo trzeba postarać sie o kogoś do towarzystwa :twisted:

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Wto cze 03, 2008 11:43

No właśnie chciałabym,ale mam alergię na sierść i przy niej jednej mam duże duszności, katar i jadę na lekach, nie chce więc pogarszać. Będę właśnie w weekend siatkować balkon, mam już siatkę z animalii, mam nadzieję,że ptaszki za oknem zajmą ją wtedy chociaż do 6ej :twisted:

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto cze 03, 2008 12:18

Moja Ruda ma juz 3 lata i nie udało mi sie jej oduczyć budzenia o 3-5 rano. Wstaje jak tylko robi się widno za oknem i pojawiają się ptaki. Kiedyś wychodziła na dwór, teraz prowadzi mnie na balkon.

Jak udaję że nadal śpię to potrafi pacnąć łapą albo złapać delikatnie ząbkami i ciągnąć. Jak to nie pomaga to siada nad głową i się drze.
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Wto cze 03, 2008 12:20

no to nieźle, moja robi identycznie :evil: jak tylko się zrobi jasno i ptaki ćwierkają to wstaje i nie chce się sama sobą zając tylko włazi mi na głowę, czyżby czekało mnie życie w letargu 8O

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto cze 03, 2008 12:28

Ja nie znalazłam sposobu aby ją oduczyć, wszystkie drzwi zostawiam otwarte, pełne miski i codziennie pobudka.

4 godziny snu to też kiedys było za mało, dostosowałam się do kota i nie jest tak źle. Odsypiam w weekendy, w dzień mnie nie budzi.
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Wto cze 03, 2008 13:30

Moje koty nad ranem zaczynaja szaleć więc wypraszam je z sypialni i odstawiaja dzikie biegi w pozostałej części mieszkania. Ja nakryta kołdrą śpie dalej chyba, że Seniorita skrobie w drzwi.
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Wto cze 03, 2008 13:38

Spoko tylko,że ja do pracy chodzę i wracam z niej po 18ej i nie mam kiedy odsypiać :evil: mam nadzieję,że teraz osiatkowanie balkonu pomoże, a w zimę będzie może wstawać później bo się później jasno będzie robiło :roll:

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto cze 03, 2008 13:48

Goyka pisze:Pogrzebałam w necie i wyczytałam o sprayu Feliway i kroplach dr.Bacha. Który z tych preparatów byłby lepszy na tą sytuację?


Feliwaya nie stosowałam, a krople Bacha tak...jest różnica w zachowaniu Zuli, tylko to się zbieglo w czasie ze sterylką, wiec nie wiem, co tak naprawde ją uspokoiło.. :?

żeby ptaszki za oknem pomogły :ok:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości