Maczek ma guz w brzuszku :(Proszę o radę str.18

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 23, 2008 19:56

Już piszę:) Przepraszam, czas mam ograniczony ostatnio.

Byłam dziś z Maczka, wygłaskałam i wybawiłam (sznureczek z kulka na końcu - the best!). Jest w trakcie drugiej serii intornu, jenocześnie mamy przerwe w antybiotyku - wetka chce sprawdzić, jak bez niego będzie z pyszczkiem. O ile mogę wierzyć ważeniu wiercącego się kota, to co tydzień mamy mały przyrost wagi (10dkg mniej więcej), po sylwetce jeszcze nie widać;) Generalnie zdrowotnie nie wygląda źle, ustabilizował się nam Maczek na poziomie 'bez rewelacji', z minimalną poprawą.

Martwię się domem, którego nie ma. Znajmomi delikatnie dają do zrozumienia, ze juz czas. A i ja bym chciała, żeby miał Maczko Kogoś naparwdę własnego. Jest weekend, więc przysiądę do poszukiwań. To idealny kot do pojedynczego i niewychodzącego zakocenia... (póki drugi test nie wyjdzie negatywny :wink: )

Wikulec

 
Posty: 440
Od: Śro sie 16, 2006 15:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 24, 2008 8:52

kochany Maczuś, trzymam cały czas kciuki za niego
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie maja 25, 2008 12:06

do gory Maczuś
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro maja 28, 2008 10:16

co u Maczusia?
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw maja 29, 2008 14:07

jak tam Maczek?
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt maja 30, 2008 15:38

co u Maczusia?
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie cze 01, 2008 21:13

Jest u Maczka jedna duża zmiana: kończy się jego czas w teraźniejszym domu tymczasowym :cry: Pilnie szukam nowego DT dla Maczka - choćby na 2,5 miesiąca. Wtedy zakonczymy kurację intronem i powtórzymy test. A po teście będzie wiadomo, czego szukamy: domu dla zdrowego kota, czy też dla nosiciela. Bardzo mocno wierzę w to pierwsze, ale przed powtórnym testem nie wolno połączyć Maczka z innymi kotami... Stądt poszukiwanie niezakoconego domu tymczasowego we Wrocławiu - proszę o pomoc.

Tutaj link do 'poszukującego wątku': http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3140865#3140865

Zachęcam do przesłania wrocławskim znajomym.

Poza tą niepewnością jest nieźle: Maczko czuje się dobrze, antybiotyk został odstawiony (pysio lepiej), było kolejne odrobaczenie. Nadal próbujemy znaleźć przyczynę wycieku z oczka - podajemy kolejny środek. Uszka już prawie całkiem czyściutkie, sierść nadal słaba. Ale bawi się nasz Maczko tak pięknie. To nie jest chory kot!

Wikulec

 
Posty: 440
Od: Śro sie 16, 2006 15:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 01, 2008 22:50

Dlaczego dopiero za 2,5 miesiąca test? Ja powtarzałam test po miesiącu, no może po 6 tygodniach, nie pamiętam. Macho jest już miesiąc z kawałkiem po pierwszym badaniu. Może warto już spróbować. :roll:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Nie cze 01, 2008 23:16

Kurcze.. może i można, nie mam doświadczenia z białaczką... Nasza pani weterynarz koncepcję ma taką, żeby najpierw przeprowadzić kurację intornem: 6 serii, a więc 12 tygodni, chwilę odczekać i testować. To daje początek sierpnia. Trafiło to do mnie, tym bardziej że Maczko na okaz zdrowia nie wygląda. Źle myślę?

Wikulec

 
Posty: 440
Od: Śro sie 16, 2006 15:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 02, 2008 7:15

kochany Maczuś, niech się chłopak bawi i będzie zdrowy, domek dla Maczka potrzebny!
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pon cze 02, 2008 19:23

Ja bym nie czekała. Jeśli test był przekłamany to wyjdzie ujemny, jeśli wyjdzie dodatni, to i tak będziesz musiała go jeszcze powtórzyć za trzy miesiące. :roll:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon cze 02, 2008 20:09

Ja coś czuję, że Maczko zdrowy, żadna białaczka
:ok: :ok: :love: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 02, 2008 20:58

Oby Ruru. Oby oby oby.

Chyba faktycznie przyśpieszę Maczkowi drugi test, nie ma nic do stracenia. Powtarzać trzeba będzie i tak - nawet jesli wyjdzie ujemny.

Tak czy inaczej nowy DT jest potrzebny, więc uprzejmie z M. prosimy o podbijanie wątku ;) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3140865#3140865

Wikulec

 
Posty: 440
Od: Śro sie 16, 2006 15:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 02, 2008 21:23

Będziemy podbijać
i kciuki trzymać
Maczek super kawaler
Orzeszek śliczny i miziasty :1luvu:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 03, 2008 18:41

bardzo śliczny nawet :wink:
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, quantumix i 102 gości